Świat

Pięć kluczowych wniosków z kluczowych wyborów w Turcji | Wiadomości wyborcze

  • 29 maja, 2023
  • 7 min read
Pięć kluczowych wniosków z kluczowych wyborów w Turcji |  Wiadomości wyborcze


Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przedłużył swoje przywództwo w Turcji na trzecią dekadę po tym, jak wygrał reelekcję w napiętej drugiej turze wyborów.

Erdogan otrzymał 52,2 procent głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich w niedzielę, pokonując swojego rywala Kemala Kilicdaroglu, który zdobył 47,8 procent, według wstępnych wyników.

Oto pięć kluczowych wniosków z wyników głosowania w Turcji:

Erdogan jest wielkim politycznym ocalałym

Erdogan był już najdłużej urzędującym przywódcą Turcji, ale zwycięstwo w wyborach przedłuża jego 20-letnie rządy – był premierem w latach 2003-2014, a następnie prezydentem – o kolejne pięć lat.

Z jego wpływem na Turcję może teraz rywalizować tylko założyciel republiki Mustafa Kemal Ataturk, który był prezydentem przez 15 lat, od 1923 do śmierci w 1938 roku.

Erdogan był w stanie kształtować turecką politykę. W 2014 roku został pierwszym prezydentem wybranym w głosowaniu powszechnym, wygrywając referendum, które zmieniło rządy w Turcji na system prezydencki.

Ale przed pierwszą turą 14 maja sondaże były powszechnie oceniane jako najtrudniejszy, z jakim Erdogan kiedykolwiek miał do czynienia – w następstwie trwającego kryzysu gospodarczego, pozornie zjednoczonej opozycji i sondaży w dużej mierze przewidujących jego przegraną.

A jednak, podczas gdy po raz pierwszy został zmuszony do drugiej tury, Erdogan zawiódł oczekiwania, wygrywając z około 5 punktami procentowymi w pierwszej turze i umieszczając napis na ścianie jeszcze przed ogłoszeniem wyników drugiej tury.

Polityczna bystrość, która przyczyniła się do jego przetrwania, prawdopodobnie wywodzi się z młodości Erdogana i jego kariery, która rozpoczęła się w latach 70.

Piął się po szczeblach kariery iw 1994 roku został burmistrzem Stambułu, gdzie zajął się wieloma problemami, przed którymi stoi szybko rosnąca populacja miasta, takimi jak zanieczyszczenie powietrza, wywóz śmieci i brak czystej wody.

Warto przeczytać!  Włochy obwiniają rosyjską grupę Wagnera o gwałtowny wzrost migracji – DW – 13.03.2023

Ale jego awans doprowadził do konfrontacji z państwem tureckim, a nawet do więzienia i politycznego zakazu publicznego czytania wiersza o podłożu politycznym.

Erdogan założył Partię Sprawiedliwości i Rozwoju (Partia AK), która wygrała wybory w 2002 roku na tle kryzysu finansowego. Od tego czasu partia AK wygrała wszystkie wybory krajowe, w których brała udział, i przetrwała wiele wyzwań, w szczególności nieudany zamach stanu w 2016 roku.

Erdogan był w stanie wymyślić siebie na nowo, znajdując nowe sojusze i zmieniając politykę, gdy uznano to za konieczne – i pomimo coraz bardziej ośmielającej się opozycji, utrzymał władzę.

Dla wielu zwolenników, zwłaszcza w tureckim sercu Anatolii i regionie Morza Czarnego, jest człowiekiem, który ich reprezentuje – bez względu na to, co mówią jego krytycy.

Erdogan przemawia do swoich zwolenników po zwycięstwie w drugiej turze wyborów prezydenckich w Pałacu Prezydenckim w Ankarze w Turcji [Umit Bektas/Reuters]

To może być koniec Kilicdaroglu

W swoich pierwszych komentarzach po tym, jak stało się jasne, że Erdogan pozostanie prezydentem, Kilicdaroglu powiedział, że będzie kontynuował to, co nazwał „walką o demokrację”.

„Wszystkie środki państwa zostały zmobilizowane dla jednej partii politycznej i złożone u stóp jednego człowieka” – powiedział lider Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).

Mimo porażki Kilicdaroglu nie zrezygnował jeszcze z funkcji lidera CHP. Wezwania do tego, by to zrobił, prawdopodobnie teraz wzrosną.

To nie pierwsza porażka Kilicdaroglu, odkąd został wybrany na szefa partii w 2010 roku, kiedy to CHP przegrała wybory parlamentarne w 2011, 2015, 2018 i 2023 roku i poparła przegranego kandydata w wyborach prezydenckich w 2014 i 2018 roku.

Warto przeczytać!  Marek Hecko dostaje 26 lat więzienia za morderstwo po tym, jak prowokował gliniarzy

Pytania o kandydaturę Kilicdaroglu pojawiły się już przed głosowaniem po tym, jak kluczowa sojuszniczka, Meral Aksenser, na krótko wycofała swoje poparcie. A teraz wielu polityków opozycji patrzy na Ekrema Imamoglu i Mansura Yavasa, burmistrzów odpowiednio Stambułu i Ankary, jako przyszłych przywódców.

Kilicdaroglu z CHP przemawia do mediów po oddaniu głosu w drugiej turze głosowania w Ankarze [Adem Altan/AFP]

Czy Kurdów odstraszyła nacjonalistyczna retoryka?

Patrząc na mapę wyborczą w Turcji, jasne jest, że poparcie dla Kilicdaroglu nadeszło w Stambule, Ankarze i na zachodnim wybrzeżu Morza Egejskiego w Turcji, a także na południowym wschodzie z większością kurdyjską.

Wyborcy z południowego wschodu nie głosowali na CHP w wyborach parlamentarnych (prokurdyjski Yesil Sol zwyciężył), co świadczy o tym, że głosowanie na prezydenta wynikało mniej z poparcia dla partii, a bardziej z opozycji wobec Erdogana.

W ostatnich latach prezydent stracił poparcie dla rozprawy z największą prokurdyjską partią HDP oraz operacji wojskowych i bezpieczeństwa przeciwko Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) i jej oddziałom w Turcji i poza nią.

Jednak patrząc na wyniki drugiej tury wyborów, wyraźnie widać, że na południowym wschodzie nastąpił znaczny spadek frekwencji, od 5 do 8 procent.

Mogło to być potencjalnie odpowiedzią na coraz bardziej nacjonalistyczną retorykę Kilicdaroglu i opozycji w celu zdobycia poparcia wyborców, którzy w pierwszej turze poparli ultranacjonalistycznego Sinana Ogana.

Kilicdaroglu przyjął poparcie skrajnie prawicowego Umita Ozdaga, co mogło jeszcze bardziej zrazić kurdyjskich wyborców.


Kwestia uchodźców z Syrii nadal budzi niepokój

Kampania nabrała coraz bardziej antyuchodźczego tonu, a zwłaszcza opozycja obiecała zmusić Syryjczyków i inne grupy uchodźców do opuszczenia kraju.

W pierwszej turze wyborów Ogan zdobył 5,2 procent głosów przy wsparciu nowo utworzonego ultranacjonalistycznego sojuszu ATA, kierowanego przez Partię Zwycięstwa Ozdaga.

Warto przeczytać!  Setki tysięcy demonstrują w miastach na całym świecie, aby wesprzeć Palestyńczyków

Platforma kampanii wyborczej Ogana i Ozdaga była zdecydowanie przeciwna Erdoganowi i jego partii AK, chociaż Ogan ostatecznie poparł prezydenta.

Ich program obracał się wokół obietnicy wysłania milionów uchodźców z kraju z powrotem do ich ojczyzn i używali ostrego języka wobec grup „terrorystycznych”.

Kilicdaroglu oskarżył rząd o zezwolenie na wjazd do kraju 10 milionom „nielegalnych migrantów”, co jest błędną liczbą. „Nie porzucimy naszej ojczyzny dla tej mentalności, która pozwoliła na przybycie do nas 10 milionów nielegalnych migrantów” – powiedział w filmie opublikowanym na Twitterze na kilka dni przed drugą turą.

Kampania Kilicdaroglu jeszcze bardziej zaogniła swój antyuchodźczy ton, ostrzegając, że liczba uchodźców i migrantów może wzrosnąć do 30 milionów.

Retoryka doprowadziła do wzrostu ksenofobicznych komentarzy, zarówno w Internecie, jak i publicznie, oraz do coraz bardziej nieprzyjaznej atmosfery dla Syryjczyków i innych populacji uchodźców.


W Turcji decyduje demokracja

Wspólne głosowanie parlamentarne i prezydenckie zadecydowało nie tylko o tym, kto przewodzi Turcji, 85-milionowemu krajowi członkowskiemu NATO, ale także o tym, jak jest ona rządzona, w jakim kierunku zmierza jej gospodarka w obliczu głębokiego kryzysu kosztów utrzymania oraz o kształcie jej polityki zagranicznej. polityka.

Chociaż dokładna frekwencja w niedzielnej turze nie została jeszcze ogłoszona, obserwatorzy stwierdzili, że udział wyborców był wysoki. Frekwencja w pierwszej turze wyniosła 89 procent.

Erdogan jest oskarżany o coraz bardziej autorytarny zwrot w Turcji, ale zarówno zwolennicy rządu, jak i opozycji mogą wskazać na wysoką frekwencję wyborczą jako dowód na to, że Turcja jako naród jest zaangażowana w swoją demokrację i że Turcy chętnie w niej uczestniczą.


Źródło