Podróże

Pięć miejsc, w których można zobaczyć żubry poza Górami Skalistymi

  • 31 grudnia, 2022
  • 5 min read
Pięć miejsc, w których można zobaczyć żubry poza Górami Skalistymi


Jeśli chodzi o obserwowanie największego zwierzęcia lądowego Ameryki Północnej na żywo, nie jest tajemnicą, że Park Narodowy Yellowstone jest najlepszym celem. Ten kultowy rezerwat jest jedynym regionem w Stanach Zjednoczonych, który był domem dla żubrów przez tysiące nieprzerwanych lat – wszystkie inne populacje spotkały się z upadkiem z rąk osadników, niezależnie od tego, czy zamierzali jeść zwierzęta, sprzedawać ich skóry, czy dewastować rdzenną ludność plemiona z Wielkich Równin, niszcząc jedno z ich głównych źródeł pożywienia.

Chociaż stany takie jak Wyoming, Montana i Utah oferują dziś niesamowite możliwości obserwowania żubrów, nie są to jedyne stany, które wspierają własne stada. Od rozległej prerii w stanie Iowa po Teksas Zachodni, przyrodnicy w całym kraju niestrudzenie pracują nad przywróceniem tych kultowych stworzeń do ich dawnych domów. Jeśli wycieczka do Yellowstone wydaje się zbyt ambitna jak na Twój gust, koniecznie przejrzyj poniższą listę — być może tuż za Twoim podwórkiem znajduje się stado żubrów.

Neal Smith National Wildlife Refuge, Iowa

Większość ziemi Iowa jest wykorzystywana do celów rolniczych, ale to nie znaczy, że między polami kukurydzy nie ma niesamowitych naturalnych klejnotów. Położony około 21 mil na wschód od Des Moines, Neal Smith National Wildlife Refuge jest domem dla niektórych z nielicznych pozostałych obszarów preriowych traw i ekosystemów sawanny dębowej w stanie Iowa, służąc jako kluczowa przystań dla rodzimych gatunków, które zostały wysiedlone z powodu rolnictwa przemysł. Stada równinnych żubrów i łosi wędrują dziś po ostoi, a oprócz tej charyzmatycznej megafauny odwiedzający mogą również zobaczyć uszatki, wróble sawanny i bogactwo innych ptaków.

Park stanowy Paynes Prairie Preserve na Florydzie

Podczas gdy przybrzeżna Floryda jest wyposażona w malownicze plaże i rozległe południowe tereny podmokłe, wnętrze stanu ma niesamowity potencjał dla ekoturystyki w postaci rezerwatu Paynes Prairie. Ten park o powierzchni 21 000 akrów jest domem dla ponad trzydziestu mil szlaków turystycznych, ale jeśli masz serce nastawione na obserwowanie żubrów, najlepiej wybrać się na Cone’s Dike. Ścieżka ta biegnie bezpośrednio przez prerię, dając możliwość spotkania wolno żyjących żubrów oraz pasących się w krajobrazie dzikich koni. Aby uzyskać bardziej podwyższoną perspektywę na park, należy wspiąć się na 50-metrową wieżę obserwacyjną, gdzie szczęśliwi goście mogą dostrzec rodzime jelenie, ptaki i aligatory Florydy.

Ziemia między jeziorami, Kentucky i Tennessee

Wciśnięta między Kentucky Lake i Lake Barkley, trafnie nazwana Land Between the Lakes jest narodowym obszarem rekreacyjnym od 1963 roku, oferując wgląd w florę i faunę, które kiedyś dominowały w Kentucky i Tennessee. Po latach wprowadzania kontrolowanych wypaleń w celu wspierania rodzimych roślin trawiastych, żubry i łosie zostały sprowadzone, aby pasły się na otaczającej roślinności, ostatecznie tworząc znaną dzisiaj Prairie Elk & Bison. W epoce nowożytnej ta część Krainy Między Jeziorami obejmuje 700 akrów, zapraszając gości do przejażdżki w poszukiwaniu motyli, dzikich indyków i lisów żyjących obok ogromnych ssaków.

Park Narodowy Wielkiego Kanionu w Arizonie

Wielki Kanion zdobył światowe uznanie dzięki swojemu spektakularnemu pięknu, ale ludzie nie są jedynymi ssakami, które nauczyły się doceniać ten rozległy park. Mniej więcej sto lat temu żubry zostały sprowadzone do regionu, próbując rozmnażać je z udomowionym bydłem, w wyniku czego po niepowodzeniu programu powstało stado swobodnie wędrujące. Dziś potomkowie tej pionierskiej populacji liczą setki – w rzeczywistości żubry odniosły taki sukces, że zaczęły przytłaczać ekosystem Wielkiego Kanionu, co zaowocowało ambitnym programem wysyłania osobników z parku do rdzennych plemion w całych Stanach Zjednoczonych.

Park stanowy Caprock Canyons w Teksasie

Mierzący 15 314 akrów Caprock Canyons jest jednym z największych parków stanowych w Teksasie – a cała ta szeroko otwarta przestrzeń pozostawia dużo miejsca do wędrowania przez rodzimą przyrodę. Podczas gdy biegacze, grzechotniki, a nawet rysie rysie nazywają ten region domem, zdecydowanie największym mieszkańcem jest żubr równinny, podgatunek, który kiedyś był powszechny w całym stanie Lone Star. Po wytępieniu z Teksasu niewielka populacja została wprowadzona do Caprock Canyons w 1998 r., Po czym nastąpił większy napływ zwierząt w 2011 r. To ostatnie wydarzenie rozszerzyło również zasięg żubrów z 300 do 700 akrów, zapraszając odwiedzających do podziwiania stada podczas wypasu wzdłuż rodzimej prerii, tak jak przed wiekami.


Źródło

Warto przeczytać!  Nowe życie nadmorskich miast Wielkiej Brytanii