Świat

Pięciu ukraińskich cywilów zabitych, gdy walczące strony zastanawiają się nad kolejnym ruchem

  • 30 stycznia, 2023
  • 6 min read
Pięciu ukraińskich cywilów zabitych, gdy walczące strony zastanawiają się nad kolejnym ruchem


KIJÓW, Ukraina (AP) – Według ukraińskich urzędników walki pozostały w dużej mierze w impasie w poniedziałek na wschodniej Ukrainie, gdzie rosyjski ostrzał zabił pięciu cywilów w ciągu ostatniego dnia, ponieważ walczące strony oceniły swoje potrzeby w zakresie ponownych ataków wojskowych spodziewanych w nadchodzących tygodniach.

Wśród ofiar znalazła się kobieta, która zginęła, i trzy inne osoby, które zostały ranne w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa, drugiego co do wielkości miasta Ukrainy w północno-wschodniej części kraju, powiedział w poniedziałek gubernator regionu Ołeh Synijehubow.

Wojska rosyjskie zajęły duże obszary północno-wschodniego regionu Charkowa w miesiącach następujących po inwazji swojego sąsiada w lutym ubiegłego roku. Ale ukraińskie kontrofensywy, które rozpoczęły się w sierpniu, odebrały terytorium okupowane przez Rosję, zwłaszcza w Charkowie.

Sukcesy te wzmocniły argumenty Ukrainy, że jej wojska mogłyby zadać Rosji bardziej dotkliwe klęski, gdyby jej zachodni sojusznicy dostarczyli więcej broni.

Kijów w zeszłym tygodniu wygrał obietnice czołgów ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec.

Premier Polski Mateusz Morawiecki w poniedziałek zasugerował perspektywę kolejnych zobowiązańmówiąc, że „wszelkie działania mające na celu wzmocnienie sił obronnych Ukrainy są konsultowane z naszymi partnerami z NATO”.

Takie posunięcie może jednak napotkać pewne znane przeszkody polityczne.

Kanclerz Olaf Scholz, po tygodniowych sprzeciwach w związku z wysłaniem niemieckich czołgów Leopard 2 na Ukrainę, wygląda na to, że będzie się wtrącał w dostarczanie myśliwców. Niemcy nie odegrałyby kluczowej roli w dostawach samolotów, jaką odegrały w przypadku Leopardów, które są produkcji niemieckiej i wymagają niemieckiej zgody na eksport.

Warto przeczytać!  5 izraelskich żołnierzy zginęło w Gazie w wyniku ostrzału czołgów własnej armii

Scholz, który jest w podróży do Ameryki Południowej, powiedział, że ubolewa nad pojawieniem się dyskusji o samolotach.

Powiedział w Chile w niedzielę, że potrzebna jest poważna debata, a nie „konkurencja, by się prześcignąć… w której być może na pierwszy plan wysuwają się wewnętrzne motywy polityczne, a nie poparcie dla Ukrainy”.

Analitycy wojskowi twierdzą, że większa pomoc jest niezbędna, jeśli Ukraina ma zablokować spodziewaną rosyjską ofensywę wiosenną i rozpocząć własne wysiłki w celu odparcia sił rosyjskich.

„Wzorzec dostarczania zachodniej pomocy silnie ukształtował wzorzec tego konfliktu” – powiedział późno w niedzielę Institute for the Study of War, amerykański think tank.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że utrzymanie tempa wsparcia sojuszników jest kluczowe.

„Szybkość dostaw była i będzie jednym z kluczowych czynników w tej wojnie. Rosja liczy na przeciągnięcie wojny, na wyczerpanie naszych sił. Musimy więc uczynić czas naszą bronią” – powiedział w niedzielę w swoim nocnym przemówieniu wideo. „Musimy przyspieszyć wydarzenia, przyspieszyć dostawy i otwarcie nowych niezbędnych opcji uzbrojenia dla Ukrainy”.

Gdy wojna zbliża się do końca roku i wyczerpuje zasoby obu stron, zachodnie wołanie o broń dla Kijowa rozszerza się poza NATO.

Sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg wezwał w poniedziałek Koreę Południową skierować bezpośrednie wsparcie wojskowe także na Ukrainę. Korea Południowa jest rosnącym eksporterem broni z dobrze wyposażoną, wspieraną przez USA armią.

Warto przeczytać!  Panie Macronie! Jak francuski prezydent zaskoczył Berlin przemówieniem w języku niemieckim – POLITICO

Francja i Australia ogłosiły w poniedziałek plany wspólnej produkcji i wysyłki kilka tysięcy 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich na Ukrainę. Pierwsze dostawy spodziewane są w pierwszym kwartale tego roku.

Po stronie rosyjskiej pojawiają się sygnały, że do walki może zostać zwerbowanych więcej ludzi.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony zauważyło w poniedziałek, że Kreml nigdy formalnie nie anulował wrześniowego rozkazu częściowej mobilizacji rezerwistów, który zwiększył liczbę żołnierzy do walki na Ukrainie. Stwierdzono, że Rosja może pozostawiać otwarte drzwi dla dalszych wezwań. Według doniesień mobilizacja jesienią zgromadziła 300 000 żołnierzy więcej.

„Rosyjscy przywódcy najprawdopodobniej nadal szukają sposobów na zaspokojenie dużej liczby personelu wymaganego do zaopatrzenia jakiejkolwiek przyszłej dużej ofensywy na Ukrainie, jednocześnie minimalizując wewnętrzny sprzeciw” – napisano w tweecie.

Rosyjscy urzędnicy zaprzeczyli planom dodatkowej mobilizacji wojsk, jednocześnie wykorzystując siły najemników.

Mówiąc więcej o pomocy wojskowej ze strony sojuszników Ukrainy, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podkreślił, że zachodnia broń nie powstrzyma Rosji.

„Ukraina wciąż domaga się nowej broni, a Zachód zachęca do tych żądań” – powiedział Pieskow podczas poniedziałkowej telekonferencji z dziennikarzami. „To impas. Powoduje to znaczną eskalację i powoduje coraz większe zaangażowanie państw NATO w konflikt”.

Warto przeczytać!  WTI, Brent stabilne zgodnie z prognozą MFW

Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało, że sytuacja we wschodnim obwodzie donieckim, który od miesięcy jest miejscem intensywnych walk, pozostaje „niezmiennie trudna”.

Ciężkie walki toczyły się wokół Bakhmut i Vuhledar, a regionalny gubernator Pavlo Kyrylenko powiedział, że w niedzielę ostrzelano 15 miast i wsi. Władze rosyjskie domagały się postępów w Vuhledar, twierdzeń, których nie można było niezależnie zweryfikować.

Siły rosyjskie od miesięcy próbują schwytać Bachmuta, na czele z Grupą Wagneraprywatna firma wojskowa kierowana przez milionera mającego wieloletnie powiązania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Ukraińskie wojska w zeszłym tygodniu poinformowały, że przeprowadziły zorganizowany odwrót z Soledaruokoło 18 kilometrów (11 mil) od Bachmuta, pod naciskiem Wagnera, w którym prawdopodobnie przebywa duża liczba skazanych.

Ukraińskie władze poinformowały, że południowe miasto Chersoniu również znalazło się pod rosyjskim ostrzałem. Bombardowanie uszkodziło budynki mieszkalne, szpital, szkołę, dworzec autobusowy, bank i pocztę.

Dwa zagraniczne statki zostały uszkodzone w porcie w Chersoniu, dodało biuro prezydenta, nie wyjaśniając szczegółów.

Zełenski na konferencji prasowej w poniedziałek w Odessie powiedział, że siły rosyjskie wydają się próbować zemścić się na Ukrainie z powodu sukcesów na polu bitwy, „aby zapewnić swojemu społeczeństwu jakiś przekonujący pozytywny wynik w ofensywie”. Zobowiązał się „powstrzymać ich wszystkich krok po kroku, pokonać ich i przygotować naszą wielką kontrofensywę”.

___

Śledź relację AP z wojny na Ukrainie:


Źródło