Biznes

Pierwsze Mieszkanie od 1 lipca 2023 – nowy program mieszkaniowy dla młodych z najtańszym kredytem w historii!

  • 4 stycznia, 2023
  • 8 min read
Pierwsze Mieszkanie od 1 lipca 2023 – nowy program mieszkaniowy dla młodych z najtańszym kredytem w historii!





program Pierwsze Mieszkanie
Autor: PAP/Albert Zawada
Rząd ogłosił nowy program mieszkaniowy na 2023 – Pierwsze Mieszkanie


Pierwsze Mieszkanie to nowy program mieszkaniowy rządu, który ma ruszyć 1 lipca 2023. Program Pierwsze mieszkanie przewidziany jest dla osób młodych, przed 45. rokiem życia, którzy mierzą się z zakupem pierwszego mieszkania. Na czym ma polegać wsparcie w zakupie pierwszego własnego mieszkania? Chodzi m.in. o tani i bezpieczny kredyt mieszkaniowy.

Spis treści

  1. Dla kogo program Pierwsze Mieszkanie?
  2. Kto nie będzie mógł skorzystać z Pierwszego Mieszkania?
  3. Program Pierwsze Mieszkanie z bezpiecznym i najtańszym kredytem
  4. Ponad 200 tys. zł dopłaty do kredytu w Pierwszym Mieszkaniu
  5. Konto mieszkaniowe w programie Pierwsze Mieszkanie
  6. Pierwsze Mieszkanie musi być programem szczelnym
  7. Program Pierwsze Mieszkanie rozwiąże kilka problemów

Nowy program mieszkaniowy Pierwsze Mieszkanie ma wspierać młodych ludzi w zakupie pierwszego mieszkania w najbliższym roku, ale również w perspektywie najbliższych kilku lat.

– Bez względu na to, czy mówimy o dwudziestolatku czy czterdziestolatku dążymy do tego, żeby posiadać własne mieszkanie. Wyjątkowo w Polsce mamy takie poczucie, że stabilność i bezpieczeństwo to posiadanie własnego mieszkania – przekazał minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Program Pierwsze Mieszkanie opiera się na dwóch rozwiązaniach:

  • Bezpiecznym kredycie 2%
  • Koncie mieszkaniowym.

Dla kogo program Pierwsze Mieszkanie?

Pierwsze Mieszkanie to program skierowany dla osób do 45. roku życia, które zainteresowane są kupnem swojego pierwszego mieszkania. Pierwsze mieszkanie można kupić zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Nie ma też żadnego limitu, jeśli chodzi o metraż mieszkania.

Kto nie będzie mógł skorzystać z Pierwszego Mieszkania?

Jeśli ktoś ma lub miał mieszkanie (w tym dom jednorodzinny lub spółdzielcze prawo dotyczącego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego), z tego programu nie będzie mógł skorzystać.

Z programu nie będzie mogła skorzystać osoba, która otrzymała nieruchomość w formie darowizny, która to darowizna została następnie cofnięta, bo to oznacza, że posiadała już kiedyś nieruchomość – wskazał Waldemar Buda.

Warto przeczytać!  Najlepszy 1-tonowy prąd przemienny Blue Star dla optymalnego chłodzenia: 6 najlepszych opcji do rozważenia w przypadku palącego letniego upału

Buda zaznaczył także, że do programu nie będą się kwalifikować małżeństwa, w których jedna osoba ma nieruchomość, nawet jeśli mają rozdzielność majątkową. „Jeżeli jeden małżonek ma nieruchomość, to znaczy, że mogą w tym mieszkaniu mieszkać. Jeśli z tego nie korzystają, to ich decyzja” – tłumaczył Buda. Podkreślił, że jeśli jeden z małżonków sprzeda swoje mieszkanie, to także nie będzie mógł skorzystać z programu.

Program Pierwsze Mieszkanie z bezpiecznym i najtańszym kredytem

Chodzi tu o jedno z rozwiązań programu mieszkaniowego – Bezpieczny kredyt 2%. Będzie polegać na gwarancji oprocentowanie kredytu w wysokości 2%. Pozostałą część do kredytu mieszkaniowego dopłaci państwo. Ten filar programu skierowany jest dla osób, które myślą o zakupie mieszkania w najbliższym czasie, np. w ciągu roku.

„Budżet państwa przez 10 lat będzie dopłacał różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących (aktualne na dzień ustalenia wysokości oprocentowania stałą stopą kredytową w dniu udzielenia kredytu i po 5 latach), a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2%” – wyjaśnia na swojej stronie MRiT.

Maksymalna kwota kredytu ma wynosić:

  • 500 tys. zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego,
  • 600 tys. zł przy co najmniej dwóch osobach.

Wkład własny nie jest wymagany. Oprocentowanie kredytu 2% będzie stałe, zmienna będzie wysokość raty. Początkowo spłacany ma być głównie kapitał.

Ponad 200 tys. zł dopłaty do kredytu w Pierwszym Mieszkaniu

Analityce HRE Investments oszacowali, że przy założeniu niezmiennych warunków rynkowych, pojedynczy kredyt zaciągnięty na 30 lat i kwotę 500 tys. zł wymagać będzie ponad 235 tys. zł budżetowych dopłat.

Dzięki tym pieniądzom osoba zaciągająca tani kredyt będzie mogła nie płacić raty na poziomie prawie 3850 zł miesięcznie. Zamiast tego przez 10 lat będziemy spłacać ratę w kwocie od prawie 2,6 tys. zł w pierwszym miesiącu, która stopniowo będzie malała do mniej niż 2,2 tys. zł w 120 miesiącu spłaty. Potem dopłaty mają ustać i pozostałą kwotę (w tym przypadku 333 tys. zł) będziemy musieli już spłacać na standardowych warunkach. Jeśli dług taki rozłożylibyśmy sobie na 20 lat spłaty w systemie rat równych, to oznaczałoby to koszt miesięczny na poziomie poniżej 2,9 tys. zł i to wszystko przy założeniu, że aktualne oprocentowanie kredytów (około 8,5%) przez cały 30-letni okres pozostanie niezmienione.

Warto przeczytać!  Najlepsze lokaty bankowe na 6 miesięcy – kwiecień 2023 [Ranking Bankier.pl]

Możliwość zaciągnięcia kredytu oprocentowanego na 2% w skali roku jest bardzo kusząca. Obecnie byłby on około 4 razy niżej oprocentowany, niż to, co oferuje dziś rynek. W związku z tym, że program polegać ma na dopłatach do oprocentowania kredytu, to siłą rzeczy, aby skorzystać z dofinansowania, trzeba będzie zaciągnąć kredyt mieszkaniowy. Należy więc mieć też zdolność kredytową. Podstawowy problem polega dziś jednak na tym, że wielu Polaków straciło w oczach banków możliwość skutecznego ubiegania się o „hipoteki” – zauważa Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

Zwraca też uwagę, że wsparciem rządowego programu ma być KNF, która zapowiada ułatwienia w dostępie do kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. W takich kredytach zdolność kredytowa ma być liczona znacznie bardziej liberalnie niż dziś. Mówi się o tym, że bufor na podwyżki stóp procentowych zostanie obniżony o połowę (do 2,5 pkt. proc. z 5 pkt. proc.) albo nawet mocniej, jeśli okres stałego oprocentowania będzie trwał dłużej niż 5 lat. To oznaczać może wzrost aktualnej zdolności kredytowej o lekko licząc 20-30%.

Konto mieszkaniowe w programie Pierwsze Mieszkanie

To druga opcja w programie Pierwsze Mieszkanie, przeznaczona z kolei dla tych, którzy myślą o swoim pierwszym mieszkaniu w perspektywie kilku lat.

Specjalne Konto mieszkaniowe będzie mogła założyć osoba, która w jednym posiadanym niewielkim lokalu mieszka z co najmniej dwójką własnych lub przysposobionych dzieci (lokalu o pow. do 50 m² przy dwójce dzieci, 75 m² przy 3 dzieci i 90 m² przy 4, bez limitu  m² przy 5 i większej liczbie dzieci).

Okres oszczędzania na koncie ma wynosić od 3 do 10 lat. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie o określonej wysokości) to gwarancja dodatkowej premii mieszkaniowej z budżetu państwa. Zgromadzone środki wraz z premią można będzie wydać na zakup pierwszego mieszkania, domu lub wkład finansowy w inwestycję, np. w ramach spółdzielni mieszkaniowej. W przypadku zakończenia oszczędzania, na wydanie środków będzie 5 lat.

Warto przeczytać!  Kup lub sprzedaj: Ruchit Jain z 5paisa zaleca jutro zakup Sun Pharmaceutical Industries i Nykaa


Konto mieszkaniowe
Autor: MRiT
Korzyści z Konta mieszkaniowego – przykładowe wyliczenia


Pierwsze Mieszkanie musi być programem szczelnym

– Musimy uszczelnić system, aby wyłuskać osoby, którym kredyt na atrakcyjnych warunkach się nie należy. Cwaniaków i kombinatorów będziemy eliminować z tego programu. To musi być program dla osób, którym rzeczywiście to się należy – podkreślił Buda w Polskim Radiu 24.Jak mówił Buda, system musi być szczelny, aby nikt fikcyjnie nie tworzył stanu prawnego pod spełnienie warunków programu. Minister wskazał, że program nie przewiduje preferencyjnego kredytu na zamianę mieszkania na większe, ponieważ „próg wejścia do zakupu pierwszego mieszkania jest bardzo wysoki”.

Program Pierwsze Mieszkanie rozwiąże kilka problemów

Jeśli zaprezentowane przez ministerstwo założenia zostaną faktycznie przekute w program mieszkaniowy, to będzie miało to wpływ na wiele aspektów naszego życia. Przecież kupując mieszkanie w ramach rządowego programu, będzie można płacić ratę dużo niższą niż dzisiejszy czynsz najmu (nawet o połowę niższą). To ograniczy presję na tym rynku. Jest to bardzo dobra informacja, bo rodzimy rynek najmu jest teraz potężnie wykupiony. Jeśli wierzyć w dane Unirepo, wolne lokale na wynajem stanowią mniej niż 5% całego zasobu. To oznacza bardzo poważne braki wolnych lokali, a więc trudno się dziwić, że stawki czynszów tak wyraźnie w ostatnim czasie wzrosły – twierdzi Bartosz Turek z HRE Investments. 

Rządowy program powinien też pozytywnie wpłynąć na budownictwo mieszkaniowe – zauważa analityk. W tym roku deweloperzy przez 10 miesięcy rozpoczęli o prawie 30% mniej nowych budów niż w analogicznym okresie przed rokiem. To już odbije się na mniejszej liczbie mieszkań oddawanych do użytkowania w kolejnych latach. Program Pierwsze Mieszkanie to dla deweloperów powód, aby więcej budować i odejść od stołu negocjacyjnego z funduszami inwestycyjnymi. Firmy budujące mieszkania będą wolały sprzedać mieszkanie zwykłemu Kowalskiemu niż klientowi hurtowemu, który wymaga gwarancji stałej ceny i dyskonta.

MaB, źródło: MRiT, PAP


Źródło