Polska

Pierwsze orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Krzysztof Śmiszek i Michał Wójcik komentują

  • 16 listopada, 2023
  • 3 min read
Pierwsze orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Krzysztof Śmiszek i Michał Wójcik komentują


To było dobre przesłanie dla Polek i Polaków. To jest filozofia nowego Sejmu, filozofia nowej władzy. Będziemy otwarci, będziemy rozmawiali z ludźmi – mówił w „Kropce nad i” poseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek, komentując pierwsze orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. – Właściwie zabrakło tylko jednego: żeby pan marszałek Hołownia wskazał, że wicemarszałkiem z Prawa i Sprawiedliwości będzie ta i ta osoba. Kuriozalna w ogóle historia – stwierdził Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (Suwerenna Polska, klub PiS).

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygłosił w czwartek swoje pierwsze orędzie. – Sejm ma przede wszystkim służyć tym Polakom, którzy na co dzień w nim nie bywają. Będzie bliżej zwykłych, codziennych spraw – mówił między innymi. Nawiązał także do głosowań w sprawie wyboru Prezydium Sejmu.

– Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w Prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo, aż klub parlamentarny PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z Izby – powiedział.

Warto przeczytać!  Defilada, referendum i Donald Trump — oto wydarzenia długiego weekendu

Wójcik: zabrakło tylko jednego

Orędzie Hołowni komentowali goście „Kropki nad i”: Michał Wójcik, minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (Suwerenna Polska, klub PiS) oraz poseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmieszek. 

Wójcik ocenił, że wygłoszone orędzie było „chyba jednym z najkrótszych w historii”. – Właściwie zabrakło tylko jednego: żeby pan marszałek Hołownia wskazał, że wicemarszałkiem z Prawa i Sprawiedliwości będzie ta i ta osoba. Kuriozalna w ogóle historia – powiedział.

– Wystawiliśmy panią marszałek Elżbietę Witek, która świetnie sobie radziła w roli marszałka Sejmu przez wiele lat. Tak uważamy. Do tego reprezentować ma prawie osiem milionów wyborców, a jak dzisiaj widać, pan marszałek mówi: „dajcie kogoś innego”. No to rozumiem, że taki casting ma być, kto mu się podoba – mówił.

Śmiszek: to filozofia nowego Sejmu

Śmiszek ocenił, że to było „dobre wystąpienie i dobre przesłanie dla Polek i Polaków nowego pana marszałka”.

– To jest filozofia nowego Sejmu, to jest filozofia nowej władzy. Będziemy otwarci, będziemy rozmawiali z ludźmi. Sejm nie jest oblężoną twierdzą, tylko jest świątynią demokracji, która należy nie do PiS-u, nie do Lewicy, nie do Platformy, tylko do Polek i Polaków. To będą nowe standardy – zapewnił.

Warto przeczytać!  Potężne starcie w RPP. Członkowie rady ujawniają nieznane kulisy obrad z Glapińskim [TYLKO W MONEY.PL]

Odnosząc się do kwestii miejsca dla PiS w Prezydium Sejmu i braku poparcia dla Witek, powiedział, że choć była najdłużej urzędującą marszałek Izby w ostatnich latach, „była antytezą marszałka Sejmu”.

– Była nieodrodną córą swojej partii Prawo i Sprawiedliwość i wykonywała polecenia – ocenił.

– Cała Polska widziała, jak podchodzili notable z Prawa i Sprawiedliwości do pani marszałek i mówili: „Elżbieta, powtórz, bo przegramy”, „Elżbieta, szef prosi, żeby zrobić przerwę”, „Elżbieta, bo reasumpcja” – dodał.

CZYTAJ TEŻ: 11 sierpnia 2021. Głosowanie, które zmieniło spojrzenie na Witek

Źródło zdjęcia głównego: TVN24


Źródło