Pierwsze spojrzenie na gwiazdorski zwiastun filmu „Mufasa: Król Lew”: Obejrzyj tutaj
Przygotuj się na wrzask, bo w „Good Morning America” pojawił się ekskluzywny zwiastun filmu „Mufasa: Król Lew” Barry’ego Jenkinsa.
W pierwszym spojrzeniu na długo oczekiwany film, który wyemitowano w poniedziałek na antenie „GMA”, występuje Aaron Pierre w roli Mufasy, której głos podkładał wcześniej James Earl Jones w poprzednich filmach „Król Lew”.
„Ta historia zaczyna się daleko za górami i cieniami, po drugiej stronie światła. Narodził się lew bez kropli szlachetności we krwi. Lew, który na zawsze zmienił nasze życie” – mówi lektor.
Widzimy imponujące ujęcia rozpoznawalnej sawanny i wszystkich stworzeń, które nazywają ją domem – w tym żyrafy, hipopotamy, słonie i, tak, lwy – ale zostajemy także wprowadzeni w lodowe środowisko.
„Przeznaczenie czeka na ciebie” – mówi głos w dalszej części klipu, który kończy się wykonaniem przez Mufasę gigantycznego skoku.
Jenkins powiedział „GMA”, że przyciągnął go „potężny” scenariusz napisany przez Jeffa Nathansona i szansa zmierzenia się z czymś tak kulturowo rezonującym, jak uniwersum „Króla Lwa”.
Reżyser „Gdyby ulica Beale umiała mówić” powiedział, że ma „intymny związek” z klasyczną animacją z 1994 roku i czuł, że „jest coś interesującego do pogoni za tym, jak wyglądałaby moja estetyka w połączeniu z tego rodzaju bytami. „
Jenkins powiedział, że film ma na celu odkrycie więcej na temat Mufasy, postaci, którą znamy od 30 lat, oraz tego, „co uczyniło go takim” i stał się królewską postacią.
„Podróż, jaką niesie ze sobą ten film, polega na zrozumieniu, w jaki sposób można zbudować rodzinę z tak bardzo odmiennych części” – powiedział, dodając, że chodzi także o to, „jak ludzie, którzy mogą być samotni, mogą znaleźć siłę, łącząc się razem”.
Jeśli chodzi o to, co jeszcze przyciągnęło go do tego projektu, Jenkins powiedział, że było to obejrzenie animowanej wersji z 1994 roku, po tym jak przeprowadził się do swojej siostry, samotnej matki, i pomógł jej wychować swoich dwóch siostrzeńców.
„To pierwszy raz, kiedy widzimy, jak dzieci naprawdę przepracowują żałobę w bardzo bezpośredni i dosadny sposób, a mimo to film przedstawia ją w sposób, który sprawia, że są one w całości” – wyjaśnił. „Miało to więc dla mnie szczególne znaczenie. To był naprawdę trudny czas dla mojej siostry i dla mnie, ale było to coś naprawdę pięknego”.
Jenkins dodał: „Nie stworzyłem „Króla Lwa”. To nie należy do mnie, a jednak opowiadając tę historię, muszę się do niej dodać – niezależnie od mistyczności, jaką kryje się w tej rzeczy.
„GMA” ogłosiło także, że w obsadzie głosowej Pierre’a dołączą Kelvin Harrison Jr. w roli Taka, lwiego księcia z świetlaną przyszłością, który przyjmuje Mufasę do swojej rodziny jak brata; Tiffany Boone jako Sarabi; oraz Mads Mikkelsen jako Kiros, potężny lew z wielkimi planami dla swojej dumy.
Do swoich ról z aktorskiego remake’u „Króla Lwa” z 2019 roku ponownie wcielają się John Kani jako Rafiki, Seth Rogen jako Pumba, Billy Eichner jako Timon, Donald Glover jako Simba i Beyoncé Knowles-Carter jako Nala.
Jak ujawniło „GMA”, do obsady dołączyła także córka Beyoncé, Blue Ivy Carter, wcielająca się w Kiarę, córkę króla Simby i królowej Nali.
Disney po raz pierwszy ogłosił plany dotyczące „Mufasy” w 2020 r., a Jenkins, którego film „Moonlight” zdobył nagrodę dla najlepszego filmu na ceremonii rozdania Oscarów w 2017 r., zasiadał na fotelu reżysera.
„GMA” poinformowało również, że w filmie znajdują się oryginalne piosenki Lin-Manuela Mirandy, z dodatkową muzyką i występami Lebo M.
„Król Lew”, wydany w 1994 roku i wyreżyserowany przez Rogera Allersa i Roba Minkoffa, to jeden z najbardziej kultowych filmów animowanych Disneya. Zdobył dwa Oscary i dał początek dwóm sequelom przeznaczonym bezpośrednio do wideo, a także adaptacji muzycznej na Broadwayu, która wciąż cieszy się popularnością. Według The Numbers aktorski remake filmu z 2019 roku w reżyserii Jona Favreau zarobił na całym świecie ponad 1,6 miliarda dolarów.
„Król Lew”, obie wersje z 1994 r. i 2019 r., można obecnie oglądać w Disney+.
Disney jest spółką-matką ABC News i „Good Morning America”.