Polska

Pierwszy F-35 dla Polski opuścił fabrykę Lockheed w Fort Worth

  • 29 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Pierwszy F-35 dla Polski opuścił fabrykę Lockheed w Fort Worth


FORT WORTH, Teksas — W środę polscy przywódcy obronni mieli okazję zobaczyć pierwszy w kraju samolot bojowy F-35A podczas ceremonii odsłonięcia w zakładach produkcyjnych Lockheed Martin.

Warszawa zamówiła 32 samoloty piątej generacji ponad cztery lata temu. Umowa warta 4,6 mld dolarów jest kluczowym filarem wielomiliardowego programu modernizacji realizowanego przez członka NATO, byłego państwa bloku wschodniego, w celu modernizacji sił zbrojnych jako zabezpieczenia przed rosyjską agresją.

Delegacji odwiedzającej centrum produkcyjne F-35 przewodniczyli wiceministrowie obrony narodowej Paweł Bejda i Cezary Tomczyk.

„Polska jest jedynym krajem na świecie, który graniczy z Rosją, Ukrainą i Białorusią. Aby utrzymać granice bez zmian, potrzebujemy najlepszego sprzętu, najlepszych możliwości i najlepszych przyjaciół” – powiedział Tomczyk podczas ceremonii.

Greg Ulmer, prezes Lockheed Martin Aeronautics, powiedział, że zakup przez Polskę samolotów F-35 opiera się na wcześniejszych zakupach samolotów Lockheed Martin przez Polskie Siły Powietrzne.

„Nasza owocna współpraca obejmuje wiele programów dotyczących samolotów, w tym C-130 Hercules, F-16 Fighting Falcon, a teraz także F-35A Lightning II” – powiedział.

Wraz z przewidywanym opuszczeniem linii produkcyjnych zakładu przez kolejne samoloty, od tego roku do 2026 maszyny te będą wykorzystywane w bazie lotniczej Ebbing Air National Guard w Fort Smith w stanie Arkansas jako pierwsze maszyny szkoleniowe dla polskich pilotów.

Warto przeczytać!  Mikkelsen prowadzi, a problemy z widzami anulują siódmy etap

Pierwsze F-35 mają przybyć do Polski w 2026 r., co uczyni ten kraj pierwszym użytkownikiem tego odrzutowca w Europie Wschodniej, a Czechy i Rumunia mają pójść w ich ślady. Nowe samoloty będą dostarczane do Sił Powietrznych RP do 2030 r. w partiach po cztery do sześciu sztuk rocznie, zgodnie z informacjami Ministerstwa Obrony Narodowej.

Nowe samoloty umożliwią polskim Siłom Powietrznym rozbudowę potencjału nowoczesnych samolotów bojowych, dodając F-35 do floty samolotów F-16 C/D Block 52+ i lekkich samolotów szturmowych FA-50.

W zeszłym roku Polska przekazała Ukrainie kilka wyprodukowanych przez ZSRR samolotów Mikojan MiG-29, aby wesprzeć obronę kraju przed Rosją. Polskie wojsko również używa przestarzałych samolotów Suchoj Su-22, ale ostatnie jednostki mają zostać wycofane ze służby około 2025 roku.

Tymczasem Lockheed Martin ma nadzieję, że dzięki uruchomieniu polskiego rurociągu dostaw firma będzie miała szansę na dostawę dodatkowej partii 32 myśliwców od polskiego rządu.

Warszawa rozważa zakup większej liczby samolotów odrzutowych, których typu jeszcze nie ujawniono, na podstawie rekomendacji Sił Powietrznych.

Podczas gdy Lockheed Martin składa Polsce drugi kontrakt na samolot F-35, Ministerstwo Obrony Narodowej analizuje możliwość nabycia innego typu samolotu, który zapewniłby wojsku nowe możliwości uzyskania przewagi powietrznej.

Warto przeczytać!  Zełenski ogłasza utworzenie nowego ukraińskiego Legionu Ochotniczego w Polsce

O kontrakt ubiegają się również samolot Eurofighter Typhoon, produkowany przez konsorcjum firm Airbus, BAE Systems i Leonardo, a także F-15EX firmy Boeing.

Za czasów poprzedniego rządu Prawa i Sprawiedliwości Polska była postrzegana jako kraj skłaniający się ku jednemu ze amerykańskich typów samolotów.

„Potrzebujemy co najmniej dwóch kolejnych eskadr samolotów wielozadaniowych” – powiedział Defense News Mariusz Błaszczak, opozycyjny poseł Prawa i Sprawiedliwości i były minister obrony. „Ta decyzja musi zostać podjęta na szczeblu wojskowym. Rozważane są różne scenariusze, w tym ciężkie dwusilnikowe F-15EX lub więcej F-35A i F-16”.

Jednak w grudniu 2023 r. odsunięty prawicowy gabinet został zastąpiony przez centrową koalicję, która podejmuje wysiłki na rzecz wzmocnienia więzi Warszawy z partnerami europejskimi, m.in. w dziedzinie obronności.

Obiecując utrzymanie bliskich relacji z Waszyngtonem, polski premier Donald Tusk starał się zaangażować swój kraj w rosnącą liczbę projektów wojskowych skoncentrowanych na Europie. Należą do nich Europejska Inicjatywa Sky Shield, projekt obrony powietrznej, a także paneuropejski program budowy nowego czołgu podstawowego.

W maju 2024 r. OBRUM, spółka zależna PGZ specjalizująca się w badaniach i rozwoju na rzecz wojsk lądowych kraju, zadeklarowała przystąpienie do „gry o europejski czołg przyszłości”.


Źródło