Pierwszy na świecie globalny podatek od emisji jest o krok bliżej rzeczywistości
![Pierwszy na świecie globalny podatek od emisji jest o krok bliżej rzeczywistości](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/107264070-1687966519686-gettyimages-1423970573-4053_48_poi_240822_8-770x470.jpeg)
- Międzynarodowa Organizacja Morska przeprowadziła ostatnią rundę negocjacji, aby omówić dalsze kroki w zakresie regulacji klimatycznych w branży żeglugowej.
- Działacze twierdzą, że rosnące poparcie dla pierwszej na świecie globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych oznacza, że obecnie jest bardziej prawdopodobne, że zostanie ona przyjęta przez IMO w przyszłym roku.
- „ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej na świecie globalnej ceny emisji, ale polityka ta odniesie sukces tylko na tyle, na ile pozwolą jej kraje” – powiedziała Sandra Chiri, menedżerka ds. międzynarodowego zasięgu w zakresie emisji z żeglugi w Ocean Conservancy.
Kraje uczestniczące w spotkaniu Międzynarodowej Organizacji Morskiej ONZ w Londynie podpisały porozumienie w sprawie osiągnięcia zerowej emisji netto przez statki „do roku 2050 lub mniej więcej w tym czasie”.
Ucg | Grupa obrazów uniwersalnych | Obrazy Getty’ego
W piątek w Londynie zakończyły się dwutygodniowe rozmowy w agencji żeglugowej ONZ, a zdecydowana większość krajów opowiedziała się za wprowadzeniem pierwszej na świecie globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych.
Międzynarodowa Organizacja Morska przeprowadziła ostatnią rundę negocjacji, aby omówić dalsze kroki w zakresie regulacji klimatycznych w branży żeglugowej, która odpowiada za około 3% światowych emisji dwutlenku węgla.
Trzydzieści cztery kraje z państw o wysokich i niskich dochodach wyraziły poparcie dla powszechnej ceny gazów cieplarnianych, co odzwierciedla znaczny wzrost poparcia w porównaniu z ostatnią rundą rozmów w 2023 r.
Działacze przypisywali nabieranie dynamiki tej polityce wsparciu ze strony państw wysp karaibskich i stwierdzili, że obecnie wydaje się prawdopodobne, że środek ten zostanie przyjęty przez IMO w przyszłym roku.
ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej w historii globalnej ceny emisji, ale polityka ta będzie skuteczna tylko na tyle, na ile pozwolą jej poszczególne kraje.
Sandra Chiri
Menedżer ds. międzynarodowych kontaktów z emisjami żeglugi w Ocean Conservancy
Ostatnia runda rozmów była pierwszą konwencją IMO od czasu, gdy w lipcu ubiegłego roku kraje morskie uzgodniły nową strategię dotyczącą gazów cieplarnianych. Zmieniona polityka, popierana przez 175 krajów, zakłada ograniczenie emisji z żeglugi o 30% do 2030 r., co najmniej o 70% do 2040 r. oraz osiągnięcie zera netto do połowy stulecia.
W ramach tego porozumienia IMO zgodziła się wprowadzić w 2025 r. jakąś formę ceny emisji, starając się pomóc w zniwelowaniu różnicy cenowej między paliwami kopalnymi a zieloną energią oraz wykorzystać wygenerowane dochody do finansowania sprawiedliwej transformacji.
Istnieją jednak inne propozycje włączenia potencjalnej opłaty jako części innych środków. Co najmniej 14 krajów nadal opowiada się za tym podejściem.
„ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej w historii globalnej ceny emisji, ale polityka ta odniesie sukces tylko na tyle, na ile pozwolą jej kraje” – powiedziała Sandra Chiri, menedżerka ds. międzynarodowego zasięgu w zakresie emisji z żeglugi w Ocean Conservancy w USA grupa wsparcia oparta na tzw.
„Marcowe rozmowy w IMO dały nam nadzieję, że wyraźna większość krajów – te z Karaibów, Pacyfiku, Afryki, ale także UE i Kanada – dostrzegła ogromną szansę na ustalenie cen emisji gazów cieplarnianych z żeglugi w celu czystej transformacji branży i upewniając się, że wszystkie kraje rozwijające się są jego częścią i korzystają z niego.”
Chiri stwierdziła w oświadczeniu, że „godne pożałowania jest to, że niewielka, ale uparta mniejszość” próbowała złagodzić tę propozycję.
Sektor żeglugi, który transportuje ponad 90% światowego handlu, jest uważany za jeden z sektorów, którego dekarbonizacja jest najtrudniejsza, częściowo ze względu na ogromne ilości brudnych paliw kopalnych spalanych każdego roku przez statki.
Do największych zwolenników wprowadzenia globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych w branży żeglugowej należą wyspiarskie państwa Pacyfiku, takie jak Fidżi, Wyspy Marshalla i Vanuatu, oraz karaibskie państwa wyspiarskie, w tym Barbados, Jamajka i Grenada.
Propozycja przedstawiona podczas rozmów przez Belize i niektóre wyspiarskie państwa Pacyfiku przewidywała wprowadzenie opłaty w wysokości 150 dolarów za tonę dwutlenku węgla, co zdaniem działaczy jest „najambitniejszą propozycją na stole”.
Inne propozycje obejmują dążenie do połączenia ceny emisji pochodzących z transportu morskiego z międzynarodową normą emisji dotyczącą paliwa żeglugowego.
Gregor Fischer | Wiadomości z Getty Images | Obrazy Getty’ego
„Negocjacje prowadzone w tym tygodniu w Międzynarodowej Organizacji Morskiej zakończyły się sukcesem, przyczyniając się do postępu w rozmowach na temat globalnego handlu odpornego na zmianę klimatu” – powiedział Panos Spiliotis, starszy menedżer ds. transportu UE ds. żeglugi globalnej w Funduszu Ochrony Środowiska.
„Wraz z rosnącym poparciem dla powszechnej ceny gazów cieplarnianych delegaci krajowi muszą teraz opracować odpowiednie szczegóły polityki, aby zachęcić do dekarbonizacji żeglugi”.
Oczekuje się, że delegaci przy IMO przeprowadzą rozmowy jesienią.