Świat

Pierwszy na świecie globalny podatek od emisji jest o krok bliżej rzeczywistości

  • 22 marca, 2024
  • 5 min read
Pierwszy na świecie globalny podatek od emisji jest o krok bliżej rzeczywistości


  • Międzynarodowa Organizacja Morska przeprowadziła ostatnią rundę negocjacji, aby omówić dalsze kroki w zakresie regulacji klimatycznych w branży żeglugowej.
  • Działacze twierdzą, że rosnące poparcie dla pierwszej na świecie globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych oznacza, że ​​obecnie jest bardziej prawdopodobne, że zostanie ona przyjęta przez IMO w przyszłym roku.
  • „ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej na świecie globalnej ceny emisji, ale polityka ta odniesie sukces tylko na tyle, na ile pozwolą jej kraje” – powiedziała Sandra Chiri, menedżerka ds. międzynarodowego zasięgu w zakresie emisji z żeglugi w Ocean Conservancy.

Kraje uczestniczące w spotkaniu Międzynarodowej Organizacji Morskiej ONZ w Londynie podpisały porozumienie w sprawie osiągnięcia zerowej emisji netto przez statki „do roku 2050 lub mniej więcej w tym czasie”.

Ucg | Grupa obrazów uniwersalnych | Obrazy Getty’ego

W piątek w Londynie zakończyły się dwutygodniowe rozmowy w agencji żeglugowej ONZ, a zdecydowana większość krajów opowiedziała się za wprowadzeniem pierwszej na świecie globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych.

Międzynarodowa Organizacja Morska przeprowadziła ostatnią rundę negocjacji, aby omówić dalsze kroki w zakresie regulacji klimatycznych w branży żeglugowej, która odpowiada za około 3% światowych emisji dwutlenku węgla.

Warto przeczytać!  Ukraina przygotowuje się do kontrataku, gdy Putin grozi nuklearnym | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

Trzydzieści cztery kraje z państw o ​​wysokich i niskich dochodach wyraziły poparcie dla powszechnej ceny gazów cieplarnianych, co odzwierciedla znaczny wzrost poparcia w porównaniu z ostatnią rundą rozmów w 2023 r.

Działacze przypisywali nabieranie dynamiki tej polityce wsparciu ze strony państw wysp karaibskich i stwierdzili, że obecnie wydaje się prawdopodobne, że środek ten zostanie przyjęty przez IMO w przyszłym roku.

ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej w historii globalnej ceny emisji, ale polityka ta będzie skuteczna tylko na tyle, na ile pozwolą jej poszczególne kraje.

Sandra Chiri

Menedżer ds. międzynarodowych kontaktów z emisjami żeglugi w Ocean Conservancy

Ostatnia runda rozmów była pierwszą konwencją IMO od czasu, gdy w lipcu ubiegłego roku kraje morskie uzgodniły nową strategię dotyczącą gazów cieplarnianych. Zmieniona polityka, popierana przez 175 krajów, zakłada ograniczenie emisji z żeglugi o 30% do 2030 r., co najmniej o 70% do 2040 r. oraz osiągnięcie zera netto do połowy stulecia.

W ramach tego porozumienia IMO zgodziła się wprowadzić w 2025 r. jakąś formę ceny emisji, starając się pomóc w zniwelowaniu różnicy cenowej między paliwami kopalnymi a zieloną energią oraz wykorzystać wygenerowane dochody do finansowania sprawiedliwej transformacji.

Warto przeczytać!  Pieniądze za Jewgienijem Prigożynem i Grupą Wagnera

Istnieją jednak inne propozycje włączenia potencjalnej opłaty jako części innych środków. Co najmniej 14 krajów nadal opowiada się za tym podejściem.

„ONZ jest o krok od przyjęcia pierwszej w historii globalnej ceny emisji, ale polityka ta odniesie sukces tylko na tyle, na ile pozwolą jej kraje” – powiedziała Sandra Chiri, menedżerka ds. międzynarodowego zasięgu w zakresie emisji z żeglugi w Ocean Conservancy w USA grupa wsparcia oparta na tzw.

„Marcowe rozmowy w IMO dały nam nadzieję, że wyraźna większość krajów – te z Karaibów, Pacyfiku, Afryki, ale także UE i Kanada – dostrzegła ogromną szansę na ustalenie cen emisji gazów cieplarnianych z żeglugi w celu czystej transformacji branży i upewniając się, że wszystkie kraje rozwijające się są jego częścią i korzystają z niego.”

Chiri stwierdziła w oświadczeniu, że „godne pożałowania jest to, że niewielka, ale uparta mniejszość” próbowała złagodzić tę propozycję.

Sektor żeglugi, który transportuje ponad 90% światowego handlu, jest uważany za jeden z sektorów, którego dekarbonizacja jest najtrudniejsza, częściowo ze względu na ogromne ilości brudnych paliw kopalnych spalanych każdego roku przez statki.

Warto przeczytać!  Turcja stoi w obliczu drugiej tury wyborów, Erdogan widziany z rozmachem

Do największych zwolenników wprowadzenia globalnej opłaty za emisję gazów cieplarnianych w branży żeglugowej należą wyspiarskie państwa Pacyfiku, takie jak Fidżi, Wyspy Marshalla i Vanuatu, oraz karaibskie państwa wyspiarskie, w tym Barbados, Jamajka i Grenada.

Propozycja przedstawiona podczas rozmów przez Belize i niektóre wyspiarskie państwa Pacyfiku przewidywała wprowadzenie opłaty w wysokości 150 dolarów za tonę dwutlenku węgla, co zdaniem działaczy jest „najambitniejszą propozycją na stole”.

Inne propozycje obejmują dążenie do połączenia ceny emisji pochodzących z transportu morskiego z międzynarodową normą emisji dotyczącą paliwa żeglugowego.

Gregor Fischer | Wiadomości z Getty Images | Obrazy Getty’ego

„Negocjacje prowadzone w tym tygodniu w Międzynarodowej Organizacji Morskiej zakończyły się sukcesem, przyczyniając się do postępu w rozmowach na temat globalnego handlu odpornego na zmianę klimatu” – powiedział Panos Spiliotis, starszy menedżer ds. transportu UE ds. żeglugi globalnej w Funduszu Ochrony Środowiska.

„Wraz z rosnącym poparciem dla powszechnej ceny gazów cieplarnianych delegaci krajowi muszą teraz opracować odpowiednie szczegóły polityki, aby zachęcić do dekarbonizacji żeglugi”.

Oczekuje się, że delegaci przy IMO przeprowadzą rozmowy jesienią.


Źródło