Piosenkarka FKA Twigs twierdzi, że podczas przesłuchania w Senacie opracowała własny deepfake
![Piosenkarka FKA Twigs twierdzi, że podczas przesłuchania w Senacie opracowała własny deepfake](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/AP24121730662527-770x470.jpg)
Brytyjska piosenkarka FKA Twigs powiedziała podczas swojego zeznania w Senacie, w którym nawoływała do wprowadzenia regulacji dotyczących sztucznej inteligencji, że stworzyła własną wersję siebie, deepfake.
W pisemnym zeznaniu złożonym przed Senacką Podkomisją Sądownictwa ds. Własności Intelektualnej twigs oświadczyła, że w ciągu ostatniego roku stworzyła fałszywą wersję siebie, której będzie używać do nawiązywania kontaktu z fanami w Internecie, podczas gdy ona będzie spędzać więcej czasu na „tworzeniu sztuki”. Powiedziała, że jej fałszywa wersja jest wytrenowana w mówieniu własnym głosem w wielu językach.
„Cóż, przez ostatni rok tworzyłem wersję sztucznej inteligencji, która potrafi używać mojego tonu głosu dokładnie do mówienia w wielu językach. Zrobiłem to, aby móc dotrzeć do większej liczby moich fanów i móc z nimi porozmawiać oraz poznać niuanse ich języka. Dlatego obecnie poznaję język francuski, koreański i japoński, co jest dla mnie naprawdę ekscytujące” – powiedziała podczas przesłuchania.
„Oznacza to, że nawet w przypadku mojego nadchodzącego albumu mogę naprawdę dogłębnie wyjaśnić, na czym polega kreatywność” – dodała.
Podczas przesłuchania zatytułowanego „Ochrona Amerykanów przed nieautoryzowanymi replikami cyfrowymi” wysłuchano kilku świadków na temat potencjalnego wpływu, jaki cyfrowe duplikaty mogą mieć w Internecie. Twigs, która nazywa się Tahliah Debrett Barnett, podczas swoich wtorkowych zeznań nalegała na wprowadzenie większej regulacji dotyczącej tych internetowych deepfake’ów.
Wyjaśniła, że w Internecie krążą piosenki z nią i innymi artystami, których nie stworzyła, mówiąc, że przez to czuje się „bezbronna”. Powiedziała, że jeśli nie zostaną wprowadzone przepisy mające na celu „chronienie artystów”, będzie to oznaczać, że fani „nie będą mogli ufać ludziom, w których inwestują tyle lat”.
Opisała, jak zaskakujące było to, że musiała wyjaśniać, dlaczego artyści powinni zapewniać większą ochronę przed deepfakes.
„Jestem po prostu zaskoczona, że w ogóle prowadzimy tę rozmowę, ponieważ wydaje mi się to tak boleśnie oczywiste, że trudno mi nawet znaleźć odpowiedni język, jeśli mam być z tobą całkowicie szczera” – powiedziała piosenkarka „Cellophane”.
„Ostatecznie sprowadza się to do mojego ducha, mojej sztuki i mojej marki, a ja spędziłem lata nad jej rozwijaniem i jest moja. Nie należy do nikogo innego w celu — do wykorzystania w celach komercyjnych lub kulturowych, a nawet po prostu dla śmiechu. Wiesz, jestem sobą. Jestem człowiekiem i musimy to chronić” – dodała.
W swoich pisemnych zeznaniach złożonych przed rozprawą wyjaśniła również, w jaki sposób stworzyła „głęboko fałszywą wersję” siebie, wyszkoloną pod kątem jej osobowości i tonu głosu.
„Te i podobne nowe technologie są bardzo cennymi narzędziami zarówno pod względem artystycznym, jak i komercyjnym, gdy są pod kontrolą artysty. Niedopuszczalne jest, gdy moja sztuka i moja tożsamość mogą zostać po prostu przejęte przez osobę trzecią i fałszywie wykorzystane dla własnych korzyści bez mojej zgody z powodu braku odpowiedniej kontroli prawnej” – stwierdziła w pisemnym oświadczeniu.
Prawa autorskie 2024 Nexstar Media Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, przepisywany ani redystrybuowany.