Świat

Po dwutygodniowym nalocie wojska izraelskie wycofują się ze szpitala Shifa, największego w Gazie

  • 1 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Po dwutygodniowym nalocie wojska izraelskie wycofują się ze szpitala Shifa, największego w Gazie


DEIR AL-BALAH, Strefa Gazy (AP) – Izraelska armia wycofała się z największego szpitala w Gazie wczesnym rankiem w poniedziałek po dwutygodniowym nalocie, podczas którego, jak twierdzi, zabiła około 200 bojowników i zatrzymała setki innych. Mieszkańcy Palestyny ​​twierdzą, że żołnierze pozostawili po sobie kilka ciał i rozległy obszar zniszczeń.

Wojsko określiło nalot na szpital Shifa jako jeden z najbardziej udanych w prawie sześciomiesięcznej wojnie. Ale nastąpiło to w czasie narastającej frustracji w Izraelu, gdy dziesiątki tysięcy protestowały przeciwko premierowi Benjamina Netanjahu w niedzielę i zażądał, aby zrobił więcej, aby sprowadzić do domu kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych w Gazie. Była to największa antyrządowa demonstracja od początku wojny.

Walki pokazały, że Hamas nadal może stawiać opór nawet w jednym z najbardziej dotkniętych obszarów. Izrael oświadczył, że w dużej mierze rozbił Hamas w północnej Gazie i pod koniec ubiegłego roku wycofał tysiące żołnierzy, pozostawiając próżnię w bezpieczeństwie, która utrudnia dostarczanie rozpaczliwie potrzebnej pomocy humanitarnej.

Wojsko oświadczyło, że wśród zabitych byli starsi funkcjonariusze Hamasu i inni bojownicy, którzy przegrupowali się tam po wcześniejszym nalocie w listopadzie, oraz że przejęło broń i cenne dane wywiadowcze.

Agencja zdrowia ONZ podała, że ​​podczas nalotu zginęło ponad 20 pacjentów, a dziesiątki były zagrożone, co spowodowało jeszcze większe zniszczenia szpitala, który w dużej mierze już przestał funkcjonować.

Izrael oskarżył Hamas o wykorzystywanie szpitali do celów wojskowych i dokonał nalotów na kilka placówek medycznych. Służby zdrowia w Gazie zaprzeczają tym zarzutom. Krytycy oskarżają armię o lekkomyślne narażanie ludności cywilnej i dziesiątkowanie sektora opieki zdrowotnej, który już jest przepełniony rannymi w czasie wojny. Palestyńczycy twierdzą, że izraelscy żołnierze siłą ewakuowali domy w pobliżu Shifa w centrum Gazy i zmusili setki mieszkańców do marszu na południe.

Warto przeczytać!  Gantz wzywa Izraelczyków „od lewej do prawej” do wzięcia udziału w antyrządowych wiecach w sobotę

Wiceadmirał Daniel Hagari, główny rzecznik wojskowy, powiedział, że Hamas i mniejsza grupa Islamskiego Dżihadu założyły swoją główną północną kwaterę główną w szpitalu. Opisał dni walk w zwarciu i obarczył Hamas odpowiedzialnością za zniszczenia, mówiąc, że niektórzy bojownicy zabarykadowali się na oddziałach szpitalnych, podczas gdy inni ostrzelali teren z moździerzy.

Powiedział, że podczas nalotu żołnierze aresztowali około 900 podejrzanych bojowników, w tym ponad 500 bojowników Hamasu i Islamskiego Dżihadu, i przejęli ponad 3 miliony dolarów w różnych walutach, a także broń.

Zaprzeczył jakoby siły izraelskie skrzywdziły jakąkolwiek ludność cywilną, twierdząc, że armia ewakuowała ponad 200 z około 300–350 pacjentów, a pozostałym dostarczyła żywność, wodę i środki medyczne. Jak poinformowało wojsko, w nalocie zginęło dwóch izraelskich żołnierzy oraz około 200 bojowników.

Mohammed Mahdi, który znalazł się wśród setek Palestyńczyków, którzy powrócili na ten obszar, opisał scenę „całkowitego zniszczenia”. Powiedział, że spłonęło kilka budynków i naliczył w okolicy sześć ciał, w tym dwa na dziedzińcu szpitala.

Materiał wideo krążący w Internecie ukazuje mocno zniszczone i zwęglone budynki, góry ziemi wzniesione przez buldożery oraz pacjentów na noszach w zaciemnionych korytarzach.

Inny mieszkaniec, Yahia Abu Auf, powiedział, że wojskowe buldożery zaorały nawet prowizoryczny cmentarz na dziedzińcu Shify.

Warto przeczytać!  Jesse Baird: Znaleziono ludzkie szczątki w poszukiwaniu zaginionej pary z Sydney

„Sytuacja jest nie do opisania” – stwierdził. „Okupacja zniszczyła tu wszelki sens życia.”

Co najmniej 21 pacjentów zmarło od początku nalotu, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus opublikował późną niedzielę na X, dawniej Twitterze.

Powiedział, że na terenie kompleksu nadal przebywa ponad stu pacjentów, w tym czworo dzieci i 28 pacjentów w stanie krytycznym. Powiedział również, że nie ma pieluch, worków na mocz ani wody do przemywania ran, a wielu pacjentów cierpi z powodu zakażonych ran i odwodnienia.

Wojsko dokonało już wcześniej nalotu na Shifę w listopadzie, po tym jak stwierdził, że Hamas utrzymuje rozbudowane centrum dowodzenia i kontroli wewnątrz i pod kompleksem. Ujawniło tunel biegnący pod szpitalem, który prowadził do kilku pokoi, a także broń, którą według niej skonfiskowano z budynków medycznych, ale nie było to nic na skalę taką, jak twierdziła przed nalotem.

Wojna rozpoczęła się 7 października, kiedy bojownicy pod wodzą Hamasu wtargnęli do południowego Izraela, zabijając około 1200 osób, głównie cywilów, i biorąc około 250 osób jako zakładników.

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy Izrael odpowiedział ofensywą powietrzną, lądową i morską, w wyniku której zginęło co najmniej 32 782 Palestyńczyków. Ministerstwo nie rozróżnia w liczbie cywilów i bojowników, ale twierdzi, że kobiety i dzieci stanowią około dwóch trzecich zabitych.

Izraelskie wojsko twierdzi, że zabiło ponad 13 000 bojowników Hamasu, nie przedstawiając dowodów, i za śmierć cywilów obwinia bojowników palestyńskich, ponieważ walczą oni w gęsto zabudowanych obszarach mieszkalnych.

Warto przeczytać!  Co się dzieje w Mołdawii, czy to kolejny cel Putina po Ukrainie?

Wojna wysiedliła większość ludności tego terytorium i doprowadziła jedną trzecią jego mieszkańców na skraj głodu. Północna Gaza, gdzie znajduje się Shifa, doznała ogromnych zniszczeń i od października była w dużej mierze izolowana, co doprowadziło do powszechnego głodu.

Mimo że w tym roku Izrael skupił się na innych częściach Gazy, jego żołnierze wielokrotnie walczyli z bojownikami na północy, a dwa tygodnie ciężkich walk wokół Shify uwypukliły siłę przetrwania grup zbrojnych.

Netanjahu obiecał kontynuować ofensywę do czasu zniszczenia Hamasu i uwolnienia wszystkich zakładników. Mówi, że Izrael wkrótce rozszerzy operacje naziemne na południe miasta Rafah, gdzie około 1,4 miliona ludzi – ponad połowa populacji Gazy – szukało schronienia.

Jednak spotyka się z rosnącą presją ze strony Izraelczyków, którzy obwiniają go za błędy w zakresie bezpieczeństwa z 7 października, oraz niektórych rodzin zakładników, które obwiniają go za nieosiągnięcie porozumienia pomimo kilkutygodniowych rozmów, w których pośredniczą Stany Zjednoczone, Katar i Egipt. Kraje sojusznicze, w tym główny zwolennik Stanów Zjednoczonych, ostrzegały go przed inwazją na Rafah.

Nadal uważa się, że Hamas i inni bojownicy przetrzymują około 100 zakładników i szczątki 30 innych, po uwolnieniu większości pozostałych podczas zawieszenia broni w listopadzie ubiegłego roku w zamian za uwolnienie Palestyńczyków więzionych przez Izrael.

___

Magdy relacjonowała z Kairu, a Goldenberg z Tel Awiwu w Izraelu.

___

Więcej relacji wojennych AP znajdziesz na stronie


Źródło