Świat

Po nieudanej próbie zamachu stanu wielu Boliwijczyków popiera prezydenta, choć niektórzy są nieufni

  • 27 czerwca, 2024
  • 8 min read
Po nieudanej próbie zamachu stanu wielu Boliwijczyków popiera prezydenta, choć niektórzy są nieufni


LA PAZ, Boliwia (AP) — Zwolennicy prezydenta Boliwii zgromadzili się w czwartek przed jego pałacem, dając polityczne pole do popisu walczącemu przywódcy, podczas gdy władze dokonały kolejnych aresztowań w nieudanym zamachu stanu, który wstrząsnął krajem. kraj z problemami gospodarczymi dzień wcześniej.

Rząd Boliwii ogłosił, że w związku z rzekomym udziałem w próbie przejęcia rządu aresztowano łącznie 17 osób, w tym szefa armii gen. Juana José Zúñigę i byłego wiceadmirała marynarki Juana Arneza Salvadora, którzy zostali zatrzymani tego dnia zanim.

Naród Ameryki Południowej liczący 12 milionów mieszkańców w środę z szokiem i zdziwieniem obserwował, jak siły zbrojne najwyraźniej zwróciły się przeciwko rządowi prezydenta Luisa Arce. Przy użyciu pojazdów opancerzonych przejęły kontrolę nad głównym placem stolicy, kilkakrotnie wjechały małym czołgiem w pałac prezydencki i użyły gazu łzawiącego przeciwko protestującym.

Starszy członek gabinetu Eduardo del Castillo nie opowiedział więcej o pozostałych 15 osobach, które zostały aresztowane, poza wskazaniem jednego cywila, Aníbala Aguilara Gómeza, jako kluczowego „ideologa” udaremnionego zamachu stanu. Powiedział, że rzekomi spiskowcy rozpoczęli spisek w maju.

Policja prewencyjna strzegła drzwi pałacu, a Arce — który zmagał się z niedoborami walut obcych i paliwa w kraju — wyszedł na balkon prezydencki, gdy jego zwolennicy wyszli na ulice, śpiewając hymn narodowy i wiwatując, gdy nad głowami wybuchały fajerwerki. „Nikt nie może nam odebrać demokracji” — ryknął.

Boliwijczycy odpowiedzieli skandowaniem: „Lucho, nie jesteś sam!” Lucho, powszechny pseudonim Luisa, w języku hiszpańskim oznacza również „walkę”.

Obraz

Prezydent Boliwii Luis Arce podnosi zaciśniętą pięść w otoczeniu zwolenników i mediów przed pałacem rządowym w La Paz w Boliwii, środa, 26 czerwca 2024 r. (AP Photo/Juan Karita)

Korespondentka agencji AP Karen Chammas informuje o nieudanej próbie zamachu stanu w Boliwii.

Analitycy twierdzą, że wybuch poparcia społecznego dla Arce, nawet jeśli ulotny, daje mu wytchnienie od gospodarczego bagna i politycznych zawirowań kraju. Prezydent jest uwikłany w pogłębiającą się rywalizację z popularnym byłym prezydentem Evo Moralesem, swoim dawnym sojusznikiem, który groził, że rzuci wyzwanie Arce w 2025 r.

„Zarządzanie prezydenta było bardzo złe, nie ma dolarów, nie ma benzyny” – powiedział analityk polityczny z La Paz, Paul Coca. „Wczorajszy ruch wojskowy trochę poprawi jego wizerunek, ale to nie jest rozwiązanie”.

Część protestujących zebrała się przed komisariatem policji, gdzie przetrzymywano byłego generała armii, krzycząc, że powinien iść do więzienia. „To wstyd, co zrobiła Zúñiga” – powiedziała 47-letnia Dora Quispe, jedna z demonstrantów. „Żyjemy w demokracji, a nie dyktaturze”.

Obraz

Żandarmeria wojskowa blokuje wejście na Plaza Murillo w La Paz w Boliwii, środa, 26 czerwca 2024 r. (AP Photo/Juan Karita)

Przed aresztowaniem w środę późnym wieczorem Zúñiga oskarżył, nie przedstawiając dowodów, że Arce nakazał generałowi przeprowadzenie zamachu stanu jako podstęp, aby zwiększyć popularność prezydenta. To podsyciło spekulacje na temat tego, co naprawdę się wydarzyło. Senatorowie opozycji i krytycy rządu dołączyli do chóru, nazywając bunt „samozamachem stanu” — twierdzenie to stanowczo zaprzeczył rząd Arce.

Niektórzy Boliwijczycy stwierdzili, że wierzą w oskarżenia gen. Zúñigi.

„Igrają z inteligencją ludzi, bo nikt nie wierzy, że to był prawdziwy zamach stanu” – powiedział 48-letni prawnik Evaristo Mamani.

Ustawodawcy i byli urzędnicy, szczególnie ci sprzymierzeni z Moralesem, powtórzyli zarzuty. „To była pułapka” – powiedział Carlos Romero, były urzędnik rządu Moralesa. „Zúñiga postępował zgodnie ze scenariuszem, jak mu polecono”.

Warto przeczytać!  Co katastrofa na Ukrainie zrobiła z Kremlem i z Rosją

Wkrótce po rozpoczęciu manewru wojskowego stało się jasne, że jakakolwiek próba przejęcia nie ma znaczącego wsparcia politycznego. Bunt przeszedł bezkrwawo pod koniec dnia roboczego. W niezwykłej scenie Arce zawzięcie kłócił się z Zúñigą i jego sojusznikami twarzą w twarz na placu przed pałacem, po czym wrócił do środka, aby mianować nowego dowódcę armii.

Przemawiając w czwartek w Paragwaju, zastępca sekretarza stanu USA ds. zarządzania Rich Verma potępił Zúñigę, mówiąc, że „demokracja pozostaje krucha na naszej półkuli”.

Krótkotrwały bunt nastąpił po miesiącach narastających napięć między Arce a Moralesem, pierwszym rdzennym prezydentem Boliwii. Morales dokonał dramatycznego powrotu politycznego, odkąd masowe protesty i śmiertelne represje skłoniły go do rezygnacji i ucieczki w 2019 r. — obalenie wspierane przez wojsko, które jego zwolennicy potępiają jako zamach stanu.

Obraz

Dowódca armii Gen. Juan Jose Zuniga siedzi w pojeździe opancerzonym na Plaza Murillo w La Paz w Boliwii, środa, 26 czerwca 2024 r. Pojazdy opancerzone wjechały w drzwi pałacu rządowego Boliwii w środę, gdy prezydent Luis Arce powiedział, że w kraju doszło do próby zamachu stanu. (AP Photo/Juan Karita)

Morales zapowiedział, że w 2025 r. będzie kandydował przeciwko Arce, co wstrząsnęło Arce, którego popularność spadła wraz ze spadkiem rezerw walutowych kraju, spadkiem eksportu gazu ziemnego i załamaniem się powiązania waluty z dolarem amerykańskim.

Sojusznicy Moralesa w Kongresie sprawili, że Arce niemal nie będzie w stanie rządzić. Kryzys finansowy zwiększył presję na Arce, aby zlikwidować dotacje na żywność i paliwo, które uszczupliły finanse państwa.

Minister obrony Edmundo Novillo powiedział reporterom, że próba zamachu stanu Zuñigi miała swoje korzenie w prywatnym spotkaniu we wtorek, na którym Arce zwolnił Zuñigę po groźbach szefa armii wygłoszonych w telewizji ogólnokrajowej, że Morales zostanie aresztowany, jeśli przyłączy się do wyścigu o nominację w 2025 r.

Warto przeczytać!  Kijów twierdzi, że rosyjskie cyberataki mogą być zbrodniami wojennymi – POLITICO

Jednakże Zuñiga nie dał urzędnikom żadnych sygnałów, że zamierza przejąć władzę – powiedział Novillo.

Obraz

Alicia Chura, zwolenniczka boliwijskiego prezydenta Luisa Arce, krzyczy na obalonego obecnie dowódcę boliwijskiej armii, który poprowadził grupę żołnierzy do szturmu na pałac prezydencki, przed biurami policji w La Paz w Boliwii, czwartek, 27 czerwca 2024 r. (AP Photo/Juan Karita)

„Przyznał, że dopuścił się pewnych nadużyć” – powiedział o Zuñidze. „Pożegnaliśmy się w najbardziej przyjazny sposób, uściskami. Zuñiga powiedział, że zawsze będzie po stronie prezydenta”.

Kilka godzin później w stolicy La Paz ogarnęła panika. Ścigany przez pojazdy opancerzone i zwolenników Zuñiga wdarł się do siedziby rządu, wprawiając Boliwijczyków w szał. Tłumy gromadziły się w bankomatach, ustawiały w kolejkach przed stacjami benzynowymi i plądrowały sklepy spożywcze.

Rozbita opozycja kraju odrzuciła zamach stanu, zanim stało się jasne, że się nie powiódł. Była tymczasowa prezydent Jeanine Áñez, zatrzymana za rolę w odsunięciu Moralesa od władzy w 2019 r., powiedziała, że ​​żołnierze chcieli „zniszczyć porządek konstytucyjny”, ale zaapelowała zarówno do Arce, jak i Moralesa, aby nie kandydowali w wyborach w 2025 r.

W swoim przemówieniu wygłoszonym po szturmie na pałac Zúñiga wezwał do uwolnienia więźniów politycznych, w tym Áñeza i potężnego gubernatora Santa Cruz Luisa Fernando Camacho, również zatrzymanego za rzekome zorganizowanie zamachu stanu w 2019 r.

Obraz

Zwolennik prezydenta Boliwii Luisa Arce’a podnosi zaciśniętą pięść przed pałacem rządowym przy Plaza Murillo w La Paz, Boliwia, środa, 26 czerwca 2024 r. (AP Photo/Juan Karita)

Przed aresztowaniem Zúñiga powiedział reporterom, że Arce poprosił go bezpośrednio o szturm na pałac i wjazd pojazdów opancerzonych do centrum La Paz.

„Prezydent powiedział mi: 'Sytuacja jest bardzo popieprzona, bardzo krytyczna. Trzeba przygotować coś, aby podnieść moją popularność’” – twierdził Zúñiga.

Nawet jeśli okażą się fałszywe, oskarżenia o udział Arce’a wywołały zamieszanie i groziły dalszym chaosem.

„Czy to był medialny spektakl zorganizowany przez sam rząd, jak mówi generał Zúñiga? Czy to było po prostu jakieś wojskowe szaleństwo? Czy to był po prostu kolejny przykład braku kontroli?” napisał Camacho na platformie społecznościowej X.

Boliwijscy urzędnicy upierają się, że generał kłamał, aby usprawiedliwić swoje działania. Prokuratorzy powiedzieli, że będą domagać się maksymalnego wyroku 15 do 20 lat więzienia dla Zúñigi za „atakowanie konstytucji”.

Zarówno eksperci polityczni, jak i Boliwijczycy starali się zrozumieć środowe zamieszanie.

„To najdziwniejsza próba zamachu stanu, jaką kiedykolwiek widziałam” – powiedziała Kathryn Ledebur, dyrektor Andean Information Network, grupy badawczej z siedzibą w Boliwii. „Demokracja w Boliwii pozostaje bardzo krucha, a dziś zdecydowanie o wiele bardziej krucha niż wczoraj”.

___

DeBre doniósł z Buenos Aires w Argentynie.




Źródło