Świat

Po protestach Gruzja wycofuje kontrowersyjną ustawę o agentach zagranicznych

  • 9 marca, 2023
  • 4 min read
Po protestach Gruzja wycofuje kontrowersyjną ustawę o agentach zagranicznych


Komentarz

Po dwóch dniach gwałtownych protestów ulicznych rządząca w Gruzji partia Dream wycofała w czwartek ustawę, która upoważnia niektóre grupy pozarządowe i niezależne media do zarejestrowania się jako „zagraniczni agenci”.

Ustawie sprzeciwiły się tysiące protestujących, którzy starli się z organami ścigania przed budynkiem parlamentu kraju w stolicy Tbilisi w ciągu ostatnich dwóch dni, porównując ją do istniejącego od dziesięcioleci prawa w Rosji, którego Kreml używał do atakowania krytyków i głosów sprzeciwu. Wielu obawiało się, że kontrowersyjna ustawa zagrozi szansom kraju na przystąpienie do Unii Europejskiej.

Decyzja o bezwarunkowym wycofaniu projektu została podjęta w celu zachowania „pokoju” według partii rządzącej. Przywrócenie spokoju i rozwoju gospodarczego, a także integracja europejska były priorytetem, napisano w oświadczeniu wydanym przez partię rządzącą i jej sojuszników, zgodnie z powiązaną z rządem stroną internetową Agenda.

Partia rządząca uderzyła w swoich krytyków, twierdząc, że ustawa została przedstawiona w „negatywnym świetle”, aby wprowadzić opinię publiczną w błąd, porównując ją do rosyjskiego prawa. Partia zapowiedziała, że ​​zorganizuje spotkania ze społeczeństwem, aby wyjaśnić uzasadnienie projektu ustawy, gdy napięcie opadnie. Dodano również, że demonstranci dopuszczali się „nielegalnych” czynów, odnosząc się do przemocy podczas protestów w tym tygodniu.

Warto przeczytać!  Historyczny sojusznik Rosji lekceważy Putina w coraz większym przechodzeniu do Unii Europejskiej

W Gruzji dwa dni protestów w sprawie ustawy o „zagranicznym wpływie”.

Delegatura Unii Europejskiej w Gruzji z zadowoleniem przyjęła to ogłoszenie. „Zachęcamy wszystkich przywódców politycznych w GE do wznowienia prounijnych reform, w inkluzywny i konstruktywny sposób oraz zgodnie z 12 priorytetami, aby Gruzja uzyskała status kraju kandydującego” – napisano w komunikacie Bloku. ćwierkać Czwartek.

Rządzący rząd kierowany przez premiera Irakli Garibaszwilego z Partii Marzeń rutynowo starł się z zachodnimi urzędnikami, którzy wyrażali zaniepokojenie demokratycznym regresem kraju.

Stany Zjednoczone i kraje europejskie wezwały ten kraj do wycofania proponowanej ustawy ze względu na niezgodność z wartościami i normami demokratycznymi. Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili również sprzeciwiła się ustawie i zapowiedziała, że ​​ją zawetuje.

Proponowana ustawa, która przeszła wstępne głosowanie we wtorek, wymagałaby od wszystkich organizacji pozarządowych i grup medialnych, które uzyskują ponad 20 procent swoich dochodów z zagranicy, zarejestrowania się w rządzie jako „agenci obcego wpływu”, poddając je dodatkowej kontroli i narażając ich na surowe kary.

Filmy z lokalnych mediów pokazały w środę dziesiątki tysięcy demonstrantów skandujących „Nie dla rosyjskiego prawa!” z wieloma trzymającymi flagi Unii Europejskiej. Demonstracja stała się brutalna, gdy tłumy starły się z policją, a kilka osób po obu stronach odniosło obrażenia.

Warto przeczytać!  Dlaczego lewicowy internet nie może się oprzeć byłemu prezydentowi Brazylii.

Ponad 100 osób zostali aresztowani, poinformowało w czwartek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, dodając, że protestujący wybili witryny sklepowe i podpalili kosze na śmieci na drodze. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć demonstrantów, pokazały zdjęcia. Organizacja Human Rights Watch stwierdziła, że ​​nie widzi „powodu” do użycia siły przeciwko „pokojowym” protestom.

Niedawny sondaż pokazuje, że większość kraju popiera przystąpienie do Unii Europejskiej, ale wniosek tego kraju o przystąpienie do bloku w zeszłym roku utknął w martwym punkcie. Kraj został poproszony o przeprowadzenie reform politycznych, aby uzyskać status kraju kandydującego.




Źródło