Świat

Po raz pierwszy zsekwencjonowano genomy starożytnych Majów

  • 12 czerwca, 2024
  • 6 min read
Po raz pierwszy zsekwencjonowano genomy starożytnych Majów


Wiosną 1967 roku robotnicy budujący małe lotnisko za Chichén Itzá, starożytnym miastem Majów w Meksyku, napotkali problem: podczas wykopalisk odkryto szczątki ludzkie na trasie planowanego pasa startowego. Lotnisko miało obsługiwać VIP-ów, którzy chcieli odwiedzić Chichén Itzá. Ponieważ jednak szczątki znajdowały się tak blisko ważnego stanowiska archeologicznego, prace musiały zostać wstrzymane do czasu zbadania kości.

Wszelkie nadzieje na szybkie rozwiązanie zniknęły, gdy wezwani na miejsce archeolodzy odkryli chultún – podziemny zbiornik na wodę deszczową, który w mitologii Majów był postrzegany jako wejście do podziemnej krainy umarłych. Z cysterną połączona była jaskinia zawierająca ponad 100 zestawów szczątków ludzkich, prawie wszystkie należące do dzieci. Chcąc ukończyć budowę lotniska, badacze mieli zaledwie dwa miesiące na wykopanie i ekshumację składu kości.

Prawie 60 lat później starożytne DNA pobrane od 64 dzieci oferuje nowy wgląd w rytuały religijne starożytnych Majów i ich powiązania ze współczesnymi potomkami. W artykule opublikowanym w środę w czasopiśmie Nature międzynarodowa grupa badaczy ujawniła, że ​​wszystkie dzieci – ofiary złożone w latach 500–900 n.e. – to miejscowi chłopcy Majów, którzy mogli zostać specjalnie wybrani do zabicia w parach rodzeństwa.

„To pierwsze opublikowane genomy starożytnych Majów” – powiedział Johannes Krause, archeogenetyk w Instytucie Antropologii Ewolucyjnej Maxa Plancka w Lipsku w Niemczech. Prace DNA zapewniły niewidziany wcześniej wgląd w tożsamość dzieci złożonych w ofierze. „Takie odkrycie jest bardzo poruszone” – stwierdził dr Krause, zauważając, że sam ma małego syna.

Warto przeczytać!  Wojna między Izraelem a Hamasem: 68 chorych i rannych dzieci wraz z towarzyszami opuszcza Gazę

Poszukiwania genomu chłopców Majów nie rozpoczęły się jako ćwiczenie w starożytnych rytuałach Majów. W połowie XXI wieku Rodrigo Barquera – obecnie immunogenetyk w Instytucie Maxa Plancka – miał nadzieję odkryć genetyczne dziedzictwo najbardziej śmiercionośnej pandemii w Mezoameryce.

W 1545 r. epidemia Salmonella enterica rozprzestrzeniła się niczym pożar na terenie dzisiejszego Meksyku. W ciągu następnego stulecia choroba ta zabiła aż 90 procent rdzennej ludności. Tego typu pandemie często pozostawiają ślad w genach odporności osób, które przeżyły. Aby odkryć to dziedzictwo genetyczne, dr Barquera i jego współpracownicy musieli porównać DNA szczątków przedkolonialnych z DNA osób urodzonych po klęsce.

Dzieci znalezione w chultún należały do ​​grupy prekolumbijskiej, która z pewnością nigdy za życia nie zetknęła się z pandemią. Dlatego w 2015 roku zespół otrzymał pozwolenie na zniszczenie niewielkiej części czaszek w celu sekwencjonowania DNA.

Zespół najpierw wykorzystał DNA do określenia płci dzieci w ramach rutynowego sekwencjonowania. Szkielety osób poniżej pewnego wieku nie dostarczają zbyt wielu informacji na temat płci biologicznej, więc ten aspekt dzieci pozostawał tajemnicą.

Na pierwsze wyniki trzeba było czekać rok, a kiedy już się pojawiły: „Wow” – powiedziała dr Barquera.

Wszystkie 64 czaszki należały do ​​chłopców. „Ciągle powtarzaliśmy testy, ponieważ nie mogliśmy uwierzyć, że wszyscy to mężczyźni” – powiedział. „To było po prostu niesamowite.”

Pierwsi archeolodzy badający Majów sugerowali, że kultura ta była zajęta składaniem w ofierze młodych dziewiczych kobiet. W ostatnich dziesięcioleciach teoria ta została zakwestionowana przez odkrycie, że większość osób składanych w ofierze w świętej cenocie – naturalnym zagłębieniu w Chichén Itzá – to dzieci.

Warto przeczytać!  W drugą rocznicę zabójstwa Abu Akleha zwolennicy prasy wzywają do sprawiedliwości | Wiadomości o wolności prasy

„To oczywiście stało w sprzeczności z argumentem, że do cenote wrzucano głównie młode dziewice kobiety” – powiedział Jamie Awe, archeolog z Uniwersytetu Północnej Arizony w Flagstaff, który nie był zaangażowany w badania. Jego zdaniem obsesja na punkcie dziewic w kręgach archeologicznych najprawdopodobniej wynika z połączenia idei kolonialnych i ograniczonych danych.

Teraz DNA potwierdza, że ​​wszystkie dzieci z chultún były płci męskiej” – powiedział i dodał: „Gdyby nie przeprowadzono badań DNA, nie wiedzielibyśmy, kim są”.

Późniejsze badania genetyczne wykazały również, że wielu chłopców było ze sobą spokrewnionych, a wśród nich były dwie pary identycznych bliźniaków. Doktor Barquera twierdzi, że nie wiadomo, dlaczego ci chłopcy zostali wybrani na ofiary. Możliwe jednak, że rodzeństwo lub bliscy krewni zostali wybrani tak, aby odzwierciedlić próby Bliźniaków Bohaterów, kluczowych postaci w kosmologii Majów, które przeszły cykle poświęceń i ponownych narodzin.

„Rytuały z czasów starożytnych są zwykle szczególne” – stwierdziła dr Awe. „To badanie wskazuje, że w przypadku niektórych ceremonii religijnych ważne było, aby na ofiary składano wyłącznie dzieci płci męskiej”.

Doktor Barquera i jego współpracownicy odkryli, że chłopcy teraz odwdzięczają się współczesnym Majom mieszkającym w okolicach Chichén Itzá. Zespół porównał DNA chłopców z DNA Mayi mieszkającej w Tixcacaltuyub, mieście oddalonym o około godzinę jazdy od Chichén Itzá, i odkrył silną ciągłość genetyczną między obiema grupami. Zgodnie z przewidywaniami dr Barquera pandemia z 1545 r. rzeczywiście odcisnęła piętno na Majach, przekazując mieszkańcom Tixcacaltuyub co najmniej jeden wariant genetyczny powiązany z odpornością na salmonellę.

Warto przeczytać!  Putin stara się wzmocnić swoją obronę po buncie Wagnera

Doktor Barquera wraz z kilkoma kolegami udała się do Tixcacaltuyub, aby podzielić się swoimi odkryciami z lokalnymi szkołami i uczestnikami badania. Podzielili się także wcześniejszymi pracami genetycznymi prowadzonymi przez inne grupy, wskazującymi, że przodkowie Majów po raz pierwszy przybyli do tego regionu około 9 000 lat temu. Łącznie prace genetyczne wskazują, że duża populacja półwyspu doświadczyła niewielkiej migracji lub wymiany genetycznej, odkąd przybyli tu pierwsi przodkowie Majów.

DNA dostarcza „wyraźnego dowodu na to, że ci ludzie są potomkami ludzi, którzy rozwinęli jedną z najwybitniejszych cywilizacji na świecie” – stwierdził dr Awe.

Dr Barquera dodała, że ​​uczestnicy badania byli zachwyceni potwierdzeniem, że są genetycznie spokrewnieni z budowniczymi Chichén Itzá.

„Ludzie mieszkający w pobliżu tych stanowisk archeologicznych pytają: «Dlaczego darzycie tak wielkim szacunkiem ludzi, którzy zbudowali te stanowiska, a potem traktujecie rdzenną ludność mieszkającą wokół nich jak podwładnych?»” – powiedział.

Dodał, że dzięki wynikom DNA mogą teraz powiedzieć: „Słuchaj, jesteśmy spokrewnieni z tymi, którzy stworzyli te piramidy. Może więc przestań być wobec nas rasistą”.


Źródło