---

Jak zachowywał się kurs euro w trakcie dzisiejszej sesji? Co dalej z notowaniami złota i ropy, jak będzie kształtował się kurs EUR/USD – o tym, w dzisiejszym wpisie. “Po sesji” to codzienny cykl publikowany po zakończeniu sesji na europejskich parkietach. Z perspektywy końca dnia sprawdzamy kurs dolara, euro, funta i złotówki. Analizujemy wykres kursu złota, srebra i ropy naftowej. Szukamy sygnałów i okazji transakcyjnych ale przede wszystkim pokazuje live trading czyli zagrania na żywo.

Jastrzębie zapiski FED i mocne dane z USA

Wczorajsze zapiski z ostatniego posiedzenia FED wypadły zdecydowanie jastrzębio, co przewidywaliśmy w “Po sesji” grając na żywo na spadek kursu złota oraz prognozując spadek kursu EUR/USD do 1,0830.

Zapiski pokazują, że decydenci w FED nadal uważają inflację za duży problem i są zdeterminowani aby ją zwalczać. Rosną szanse na jeszcze dwie podwyżki stóp procentowych w USA. W tym najbliższa, na końcu lipca jest niemal pewna.

Takie dane mówią nam mniej więcej tyle, że rośnie znaczenie danych gospodarczych, głównie z USA. Dzisiejsze odczyty potwierdzają siłę dolara. Po południu poznaliśmy mocne dane z rynku pracy i sektora usług, który jest głównym źródłem inflacji.

Co dalej z EUR/USD?

Kurs EUR/USD dotarł wczoraj na wsparcie, które współtworzy ruch boczny czyli 1,0830. Dzisiaj poznaliśmy szereg nowych danych, a jeszcze przed nimi kurs euro do dolara mocno rósł. Rynek pracy nadal wypada nieźle, podobnie jak sytuacja w usługach (ISM powyżej prognoz). Dolar odrobił część porannych strat, ale dopiero jutrzejsze dane Departamentu Pracy będą ważniejsze.

Technicznie, kurs EUR/USD ma miejsce do odbicia w górę, wewnątrz konsolidacji. Preferowanym przeze mnie scenariuszem byłoby jednak wybicie dołem. Ciężko grać przeciwko dolarowi przy wyraźnie jastrzębim FED.

Spore wzrosty na GBP/USD

Prędzej możemy otworzyć pozycję długa przeciwko dolarowi na parze GBP/USD. W tym przypadku mamy klarowną sytuację jeżeli chodzi o Bank Anglii, który zmuszony jest do dalszych podwyżek stóp. Problem w tym, że nie zawsze takiej podwyżce towarzyszy wzrost wartości kursu funta.

Dzisiaj kurs funta mocno rósł, rozwijając odbicie od wsparcia w postaci poprzedniego szczytu. Popołudniowe dane z USA mocno ten wzrost przyhamowały. Wydaje się więc, że raczej nie będziemy zagrywać przeciwko kursowi dolara w najbliższym czasie.

EUR/GBP najniżej od niemal roku

Blisko rocznych minimów oscyluje kurs EUR/GBP. Po chwilowym odbiciu, podaż pokazała moc prowadząc do powstania serii spadkowych świec.

Skoro roczne minima nie są w stanie doprowadzić do trwałego odbicia, wszystko wskazuje na dalsze spadki.

GBP/CAD wybija strefę oporu

Siłę funta można wykorzystać także na parze GBP/CAD. Mamy tutaj szerszy trend wzrostowy, od którego linii trwa obecne odbicie.

Potencjalnym scenariuszem jest wybicie i re-test strefy w rejonie 1,6940. Wybicie właśnie się dokonuje. Pierwsza korekta może więc przynieść potencjalne sygnały do gry na wzrosty. Wydaje się, że to jest jedna z najodpowiedniejszych par walutowych do rozegrania siły funta.

Szukamy pozycji długiej na GBP/NZD

Drugą parą, chcąc rozgrywać siłę funta, jest GBP/NZD. Dolar nowozelandzki silnie się osłabił podczas dzisiejszego popołudnia i podczas dzisiejszej sesji był jedną z najsłabszych walut.

W najbliższych dniach będziemy szukać zagrań przeciwko NZD. Interesująco wygląda kurs GBP/NZD. Para jest bardzo techniczna, mamy wyraźny trend, a korekta sprawiła, że oscylator zawraca ze strefy wyprzedania. Wcześniejsze takie sygnały bardzo dobrze się sprawdzały.

Warto grać przeciwko NZD

Inne możliwe pozycje przeciwko NZD to potencjalny buy na EUR/NZD (podobna technika, także dobre ustawienie oscylatora), a także NZD/CHF. Tu mamy czytelny trend spadkowym, reakcję podaży przy linii trendu i wysoki oscylator. Tu także jego ostatnie wskazania sprawdzają się w 100%.

Nie pojawią się natomiast pozycje pod słabość NZD na parach z CAD czy JPY, gdyż te waluty także zaliczam aktualnie do słabych.

Możliwy buy na USD/CAD

Zmianę nastawianie wobec kanadyjskiej waluty opisywałem w “Po sesji” z 27 czerwca:

“Zmieniamy nasze nastawienie wobec kanadyjskiej waluty. Dotąd kilka razy graliśmy pod siłę CAD. Dzisiejsza seria wyraźnie niższych odczytów inflacyjnych sprawia, że presja na kolejne podwyżki stóp wobec Banku Kanady wyraźnie zmalała. Uważam, że CAD przechodzi na pewien czas do defensywy i postaramy się szukać zagrań przeciwko niemu”

W tym wpisie znajdziecie dokładniejszą analizę USD/CAD zarówno na wykresie dziennym jak i tygodniowym. Scenariusz realizuje się i będziemy szukać pozycji długiej na tej parze.

Zobacz także: Co jest grane na GPW – JSW przy rocznych minimach! Medicalg. z przełomem. Ci Games odbija przy 5 zł, CD Projekt przy 50% zniesieniu

Słaby okres dla PLN

Słaby okres notuje kurs PLN, tracący do większości głównych walut. Z czego wynika słabość złotego? Wydaje się, że na drugi plan należy odłożyć zapowiedzi obniżki stóp na koniec roku przez NBP. Dopóki to się nie stanie, sama retoryka ma drugorzędne znaczenie.

Kursem PLN porusza globalny sentyment. Obecnie złotego i waluty regiony do defensywy spychają słabe dane z Chin, a także ograniczenie eksportu przez ten kraj ważnych pierwiastków. Wzrost napięcia między USA a Chiny faworyzuje dolara, tak samo jak jastrzębi FED czy dzisiejsze mocne dane z USA.

Kurs dolara nad oporem 4,11 zł

Z kolei mocniejszy dolar zawsze jest problemem dla takich walut jak choćby złoty. Dopiero na dalszym planie są chęci NBP do dokonania pierwszej obniżki. Tu bardziej liczy się kontrast czyli różnica między zapowiedziami NBP a zapowiedziami innych banków, z których większość chce podwyższać stopy.

Dzisiaj kurs dolara znalazł się na najwyższym poziomie od połowy czerwca. Kurs PLN przechodzi do defensywy i nie wykluczam zagrań przeciwko złotemu.

Kurs euro blisko linii trendu

Podobny układ mamy na EUR/PLN. Kurs euro wzrósł dzisiaj ponad opór 4,48 zł. Zatrzymując się przy 4,50 zł. Większe szanse na grę przeciwko PLN są jednak na kursie dolara, ewentualnie funta czy franka, a najmniejsze wobec kursu euro.

Tu bardzo blisko mamy już linię trendu spadkowego, a po za tym fundamentalnie, euro wypada blado. Mimo, że EBC wciąż brzmi groźnie, to kolejne fatalne dane głównie z Niemiec, sprawiają, że rynki z coraz większym dystansem podchodzą do tych zapowiedzi.

Polecamy: Loża Ekspertów – co dalej z kursem euro i dolara? Faworyci z GPW. CD Projekt – stabilizacja czy ruch na 210 zł? 2 tys. USD zatrzyma złoto, a 30 tys. Bitcoina?

Strata na GBP/AUD

Pozycja sell na GBP/AUD otwarta w “Po sesji” z 4 lipca, zakończyła się na stop lossie. W czasie, gdy australijska waluta umacniała się, równocześnie do swojej siły powrócił funt, stąd też nieudane zagranie.

Shortowanie złota – dokładamy drugą pozycję

We wczorajszym “Po sesji“, jeszcze przed publikacją zapisków z posiedzenia FED, otworzyłem na żywo pozycję krótką na złocie. Zgodnie z tym pod co graliśmy, zapiski wypadły jastrzębio co umocniło dolara, kosztem złota.

Obserwując rozwój wypadków, przed południem dorzuciłem o połowę mniejszą dokładkę na SELL 0,04 lota. Sygnałem była negatywna dywergencja widoczna na wykresie 1 godzinnym.

W sumie, w grze mamy 0,12 lota. Stop lossy obu pozycji zostały właśnie przesunięta nad dzisiejsze maksimum, co widać na wykresie dziennym XAU/USD. Ryzyko jest mniejsze niż początkowe, w sumie możemy stracić około 70-80 USD.

Jeżeli jutrzejsze dane z USA znowu będą dobre, a tego się spodziewam, to kurs złota spadnie poniżej 1900 USD za uncję. Jeżeli tak będzie zamkniemy całość lub część pozycji.

“Po sesji” zarabia 2296,25 USD

Nieudana pozycja na GBP/AUD cofa nas o niemal 92 dolary. Aktualnie cykl “Po sesji” zarabia 2296,25 USD. Poniżej zestawienie wszystkich rozegranych transakcji.

Autor poleca również: