Pochettino w byczym nastroju po zwycięstwie w ćwierćfinale Pucharu Anglii, wyjaśnia zmiana Mudryka
Chelsea ostatnio wygrywała w przyzwoitym tempie, a nasz bilans u siebie był całkiem dobry w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ale Mauricio Pochettino w tym samym czasie spotkał się z coraz większą krytyką, głównie z powodu braku postępów, jaki wydaje się zespołowi. pokazać w naszych występach — zwłaszcza jeśli chodzi o konsekwentność skupienia i wykonania.
W momentach byliśmy świetni, w innych wręcz szaleliśmy; w jednej sekundzie wyglądając jak pałkarze świata, a w następnej liga niedzielna. Jasne, jesteśmy młodzi, ale wciąż powtarzamy te same błędy (trzeba przyznać, że na boisku i poza nim). Dzisiejszy mecz po raz kolejny był tego mikrokosmosem.
Mimo to Chelsea po raz drugi w tym sezonie wybiera się na Wembley, po dotarciu do półfinału Pucharu Anglii. Do kolejnego finału Pucharu wystarczy już tylko zwycięstwo.
To wprawiło Mauricio Pochettino w raczej byczy nastrój, gdy jego gracze stanęli na wysokości zadania – cóż, większość z nich – a następnie upadli, a następnie ponownie podnieśli się w kolejnym dramatycznym rollercoasterze trwającym 90 minut.
„I [thought] zakończyło się po 45 minutach gry. Ale potem, gdy zmarnowaliśmy zbyt wiele okazji i straciliśmy bramkę w sposób, w jaki przyznajemy, myślę, że był to wpływ emocji, a my doskonale znamy piękno pucharu. [But] w pełni na to zasługujemy […] na Wembley, a celem jest wyjazd […] trzy razy.
„[And] Myślę, że ta grupa zawodników będzie dużym uznaniem, podobnie jak cały sztab, ponieważ biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy od początku sezonu, zdobycie dwa razy jest czymś ogromnym. Wiesz, że istnieje możliwość walki o tytuł.
Dwóch zmienników Pochettino odegrało kluczową rolę przy dwóch bramkach, które strzeliliśmy w doliczonym czasie gry. Carney Chukwuemeka zdobył zwycięską bramkę, a Noni Madueke dodała wisienkę na torcie. Jednak pytania rodziły się nie tylko ze względu na względne opóźnienie zmian (po jednej w 78., 86. i 90. minucie), ale także w związku z niektórymi decyzjami dotyczącymi tego, kto i kiedy odejdzie.
Kiedy więc pierwszy na boisku pojawił się Mychajło Mudryk, a nie Raheem Sterling, niewielu rozumiało, dlaczego sztab trenerski podjął taką decyzję, a wielu głośno wyraziło swoje uczucia na stadionie i w Internecie. Choć Sterling zaliczył asystę, ogólnie miał szokujący dzień, a Mudryk zdawał się mieć większy pozytywny wpływ na naszą grę (i nawiasem mówiąc, strzelił mu pewny gol, gdy statyczny Sterling zablokował jego strzał).
Pochettino, który czuł potrzebę podkreślania, że on i jego sztab rzeczywiście wiedzą, co robią, wyjaśnił, że tę decyzję częściowo wynika ze zmęczenia, a częściowo z przeszłej świetności Sterlinga (gdzieś Thomas Tuchel i Frank Lampard kiwają głowami na znak usilna zgoda w tym ostatnim punkcie).
„[Sterling] ma niewiarygodne CV, jak zawodnik, z którym grał w dużych zespołach, doświadczony zawodnik, oczywiście, dzisiaj nie wykorzystał rzutu karnego i kilku okazji.
„[And] jesteśmy [not just] głupcy, że jesteśmy przed wami [whom teams] może zapłacić duże pieniądze. [We] są z przodu, ponieważ uważam, że mamy pewną wiedzę. […] Dlatego podjąłem decyzję. Nie jestem tu po to, żeby robić to, czego chcą ludzie. Poza tym nie jestem głupi.
„[We] widzieliśmy Mudryka i analizowaliśmy, był zmęczony, trochę się rozciągał i pomyśleliśmy, że może nie dokończy gry i wtedy zdecydujemy, no wiesz, postawić najpierw na Mudryka, a potem na Raheema. To dlatego, że musimy zobaczyć wszystko. Jesteśmy profesjonalistami i chcemy wygrać, ale oczywiście całkowicie rozumiemy sytuację.
Pochettino oczywiście rozumie, jeśli się nie zgadzasz, i to jest twoje prawo.
Dowód, jak zawsze, będzie w przysłowiowym budyniu. Czy ktoś dodał prawdziwy budyń do trofeum Pucharu Anglii? Jeśli jakimś cudem uda nam się wygrać, mam nadzieję, że Pochettino umieści to na Instagramie.
„Oczywiście, jeśli będziemy grać i stracimy bramkę [and] jest 2-2 […] czasami odczuwają takie emocje, ponieważ są rozczarowani, ale to normalne, że pokazują, że nie zgadzają się z jakąś decyzją. [But] ponieważ myślę, że mamy bardzo mądrych fanów, którzy zdają sobie sprawę z sytuacji [and] okaż wsparcie.”
„[I am] bardzo pozytywna osoba. Naprawdę wierzę w naszych fanów. Naprawdę wierzę w klub i naprawdę wierzę w to, co najważniejsze w sztabie, który mamy dzisiaj, ponieważ cały personel jest, wiesz, fantastyczny i oczywiście w naszego zawodnika, młodego, ale zapewniam, że bardzo staram się im pomóc osiągnąć to, co oni, oni wygrali i oczywiście w sumie odniesiemy sukces. Bez wątpienia.”
-Mauricio Pochettino; źródło: Football.London
Ruszamy więc na przerwę reprezentacyjną, a potem dwumiesięczny okres do końca sezonu… miejmy nadzieję, że rozwiejemy choć część tych wątpliwości.