Pod presją Biden pozwala Ukrainie użyć amerykańskiej broni do uderzenia w Rosji
![Pod presją Biden pozwala Ukrainie użyć amerykańskiej broni do uderzenia w Rosji](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/30dc-ukraine-weapons-hjgb-facebookJumbo-770x470.jpg)
Prezydent Biden pod naciskiem swoich najważniejszych doradców ds. bezpieczeństwa narodowego i europejskich sojuszników upoważnił Ukrainę do przeprowadzania ograniczonych ataków na terytorium Rosji przy użyciu broni wyprodukowanej w USA, otwierając tym samym coś, co może stanowić nowy rozdział w wojnie o Ukrainę, stwierdzili w czwartek urzędnicy amerykańscy.
Wydaje się, że decyzja pana Bidena jest pierwszym przypadkiem, w którym amerykański prezydent zezwolił na ograniczone ataki wojskowe na artylerię, bazy rakietowe i centra dowodzenia w granicach przeciwnika uzbrojonego w broń nuklearną. Urzędnicy Białego Domu nalegali jednak, aby zezwolenie obejmowało jedynie to, co określili jako akty samoobrony, tak aby Ukraina mogła chronić Charków, swoje drugie co do wielkości miasto, i okolice na północnym wschodzie przed nieustannym ostrzałem rakietowym, szybującym bomby i pociski artyleryjskie tuż za granicą.
„Prezydent polecił niedawno swojemu zespołowi, aby dopilnował, aby Ukraina była w stanie użyć broni dostarczonej przez USA do celów przeciwogniowych w obwodzie charkowskim, aby Ukraina mogła odpowiedzieć siłom rosyjskim, które ją atakują lub przygotowują się do ataku” – powiedział amerykański urzędnik – czytamy w oświadczeniu wydanym przez administrację. „Nasza polityka w zakresie zakazu stosowania ATACMS lub uderzeń dalekiego zasięgu na terytorium Rosji nie uległa zmianie” – kontynuowano w oświadczeniu, odnosząc się do dostarczonego Ukrainie systemu artyleryjskiego, który może dotrzeć w głąb terytorium Rosji.
W Białym Domu obrady Bidena toczyły się ściśle i były znane jedynie bardzo wąskiej grupie doradców. Jednak w zeszłym tygodniu „The New York Times” ujawnił, że sekretarz stanu Antony J. Blinken wrócił z wytrzeźwiającej podróży do Kijowa i prywatnie powiedział prezydentowi, że jego 27-miesięczny zakaz strzelania z amerykańskiej broni na terytorium Rosji powoduje obecnie, że część Ukraina w niebezpieczeństwie. Jego zdaniem Rosjanie wykorzystują zakaz wydany przez prezydenta i przeprowadzają ciągłe ataki z bezpiecznej przystani tuż za rosyjską granicą.
Do tego czasu Jake Sullivan, doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, również zaczął zmieniać swoje stanowisko – twierdzą wyżsi urzędnicy. Podobnie postąpili amerykańscy sojusznicy: Wielka Brytania kilka tygodni temu zezwoliła Ukrainie na użycie systemów rakietowych dalekiego zasięgu Storm Shadow do ataków w dowolnym miejscu w Rosji, a Francja i Niemcy niedawno zajęły to samo stanowisko. Podobnie Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.
Decyzja została podjęta po tygodniach dyskusji z Ukraińcami po tym, jak Rosja rozpoczęła poważny atak na Charków.
Ponieważ Charków jest tak blisko Rosji, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie naciskał na pana Bidena i jego współpracowników, aby uzyskali prawo do odwetu na terenie Rosji. Biden miesiącami odrzucał te prośby, obawiając się, że użycie amerykańskiej broni może eskalować konflikt i postawić Stany Zjednoczone w bezpośredniej konfrontacji z Rosją.
Kiedy ustąpił, zrobił to w najbardziej wąsko przepisany sposób. Zezwolenie wydane przez pana Bidena jest przeznaczone wyłącznie dla Ukrainy do uderzania w obiekty wojskowe w Rosji, które są wykorzystywane do ataków w rejonie Charkowa, twierdzą urzędnicy amerykańscy. Na ataki Rosji w innych regionach – nawet w pobliżu stolicy Kijowa – nie można odpowiedzieć użyciem amerykańskiej broni.
Wyższy urzędnik amerykański w Waszyngtonie powiedział, że polityka administracji zakazująca Ukrainie używania broni wyprodukowanej w USA do ataków „dalekiego zasięgu” na terenie Rosji nie uległa zmianie.
O decyzji Bidena poinformowało wcześniej w czwartek „Politico”.
Pentagon ma obowiązek przekazać Ukrainie dokładne wytyczne dotyczące tego, w co może uderzyć w Rosji, twierdzą urzędnicy amerykańscy. Zostały one już przekazane przez Sekretarza Obrony Lloyda J. Austina III gen. Christopherowi G. Cavoli, czterogwiazdkowemu dowódcy Dowództwa Europejskiego USA i najwyższemu dowódcy sojuszniczemu w Europie. Urzędnicy powiedzieli, że to generał Cavoli przekazał decyzję Ukrainie.