Podróże

Podczas samotnej podróży spałem na parkingu Cracker Barrel i odkryłem znacznie mniej efektowną stronę życia vana

  • 12 stycznia, 2024
  • 5 min read
Podczas samotnej podróży spałem na parkingu Cracker Barrel i odkryłem znacznie mniej efektowną stronę życia vana


  • Spędziłem dwa tygodnie podróżując kamperem i odkryłem mniej efektowne części życia vana.

  • Obejmuje to noc spędzoną na parkingu Cracker Barrel.

  • Ale spanie na parkingach sprawiło, że wspaniałe kempingi, które odwiedziłem, stały się jeszcze bardziej wyjątkowe.

W Williams w Arizonie była złota godzina i nie miałem gdzie spać na noc.

Miałem zaledwie kilka dni na mojej dwutygodniowej wycieczce po zachodniej części Ameryki w kamperze o powierzchni 75 stóp kwadratowych.

Jak na razie wyjazd zakończył się sukcesem. Spędziłem darmową noc biwakując w malowniczym lesie państwowym w Taos w Nowym Meksyku, odkryłem pyszne jedzenie podczas podróży i spotkałem po drodze gościnnych ludzi.

Ale kiedy patrzyłem na Mapy Google, nie byłem pewien, jak przebiegnie ta noc.

Nie chciałem wydawać dużo pieniędzy na pobyt w ośrodku dla samochodów kempingowych, który zazwyczaj kosztuje około 60 dolarów za noc, ponieważ potrzebowałem tylko miejsca na odpoczynek na kilka godzin. Ale nie zauważyłem też w pobliżu żadnych niedrogich ani bezpłatnych kempingów.

Potem przypomniałem sobie, że niektóre firmy, takie jak Cracker Barrel, zapraszały nocujących wczasowiczów do bezpłatnego parkowania na swoich parkingach.

Warto przeczytać!  Ponieważ podróże w 2024 r. osiągnęły poziom sprzed pandemii, oto, kiedy jechać do Europy
Furgonetka autora na parkingu Crack Barrel.Furgonetka autora na parkingu Crack Barrel.

Furgonetka autora na parkingu Crack Barrel.Monica Humphries/Insider biznesowy

Skierowałem się w stronę pobliskiego Cracker Barrel

Z wywiadów z innymi nomadami wiedziałem, że niektóre firmy, takie jak Cracker Barrel i Walmart, zezwalały na parkowanie na noc samochodów kempingowych, kamperów i samochodów na swoich parkingach.

Wiedziałem również, że ta zasada różni się w zależności od lokalizacji, a „van lifeers” poradzili mi, abym sprawdził każdą lokalizację i zawsze najpierw uzyskał pozwolenie od menedżera.

Więc zanim spędziłem 50 minut jazdy do pobliskiego Cracker Barrel w Flagstaff w Arizonie, chciałem się upewnić, że będę mógł spać na parkingu. Uruchomiłem iOverlander, aplikację, za pomocą której inni nomadzi dzielą się opiniami na temat tak różnorodnych rzeczy, jak stacje benzynowe, dystrybutory wody i bezpłatny parking.

Tutaj natrafiłem na recenzje, z których wynika, że ​​kilka firm zaczęło zakazywać nocowania we Flagstaff dla samochodów kempingowych i dostawczych. Czytałem dziesiątki recenzji, że w pobliskim Walmarcie na całym terenie wywieszono znaki „zakaz parkowania”. Gdybym nie wskoczyła do aplikacji, mogłabym błędnie założyć, że też mogłabym tam spać.

Warto przeczytać!  Niedoceniane europejskie miasto, które „czuje się jak Nowy Jork”, z wyjątkiem tego, że znajduje się tylko 2 godziny od Londynu

Na szczęście recenzenci stwierdzili, że Cracker Barrel nadal przyjmuje gości nocujących. Planowałem potwierdzić w restauracji, kiedy przyjadę.

Kiedy o 18:45 podjechałem do Cracker Barrel, nie miałem wątpliwości, że firma pozwala na nocowanie. Większość miejsc parkingowych była wypełniona furgonetkami, samochodami osobowymi, kamperami i przyczepami podróżnymi każdej wielkości.

Parking Cracker Barrel pełen samochodów kempingowych.Parking Cracker Barrel pełen samochodów kempingowych.

Parking Cracker Barrel pełen samochodów kempingowych.Monica Humphries/Insider biznesowy

Wpadłem do Cracker Barrel, żeby skorzystać z toalety i potwierdzić, że można było spędzić noc na ich działce. Zostałem miło przywitany i nikt nawet nie zapytał, czy mogę zjeść obiad w restauracji w celu zaparkowania.

Gdy dostałem zielone światło, osiedliłem się. Założyłem osłony na każde okno, aby zablokować wścibskie oczy i jasne światło. Następnie włączyłem ogrzewanie w mojej furgonetce, wskoczyłem do łóżka i zjadłem kolację na wynos, którą odebrałem w drodze.

Na zewnątrz słyszałem samochody jadące pobliską drogą i co pół godziny przejeżdżał pociąg. Słyszałem także inne samochody i pojazdy kempingowe wjeżdżające w kilka ostatnich miejsc na parkingu.

Poczułam pocieszenie wiedząc, że nie jestem sama. Gdyby parking był pusty, wątpię, czybym w ogóle spał.

Warto przeczytać!  5 miejsc turystycznych Club Mahindra oferujących całościowy wypoczynek

Na szczęście tak się stało i o 21:30 już drzemałem.

Co kilka godzin budził mnie alarm samochodowy lub trąbienie. Chociaż nie był to najlepszy sen w moim życiu, był bezpłatny.

Następnego dnia o 6:00 obudziłem się i byłem gotowy, aby ruszyć w drogę do następnego celu.

Noc nie była efektowna, ale była wygodna

Żadna przygoda nie jest pozbawiona wyzwań.

Podczas gdy wyobrażałem sobie moją podróż vanem obejmującą parkowanie na oszałamiających kempingach i odizolowanych miejscach, parkingi Cracker Barrel i Walmart były rzeczywistością w dwóch momentach całej podróży.

Spanie na parkingach pozwoliło mi zaoszczędzić pieniądze i ostatecznie pozwoliło mi dotrzeć do tych niesamowitych miejsc, które sobie wyobrażałem, trzymając budżet pod kontrolą.

Furgonetka autora zaparkowana nad jeziorem.Furgonetka autora zaparkowana nad jeziorem.

Furgonetka autora zaparkowana nad jeziorem.Monica Humphries/Insider biznesowy

Następnej nocy, po całym dniu jazdy przez pustynię, natknąłem się na kemping nad jeziorem. Po nocy w Cracker Barrel mała oaza wydała mi się jeszcze bardziej wyjątkowa.

Przeczytaj oryginalny artykuł w Business Insider


Źródło