Podróże

Podróże dla osób niepełnosprawnych: głównym problemem jest znalezienie dostępnych miejsc pobytu | Podróżowanie z niepełnosprawnością

  • 20 stycznia, 2024
  • 6 min read
Podróże dla osób niepełnosprawnych: głównym problemem jest znalezienie dostępnych miejsc pobytu |  Podróżowanie z niepełnosprawnością


Pbyć może są to słoneczne wakacje lub weekend w mieście, aby nadrobić zaległości w występie lub podobnym wydarzeniu. Może po prostu nawiąż kontakt z rodziną i przyjaciółmi, aby ponownie nawiązać kontakt. Niezależnie od powodu, krótkie lub długie przerwy zwykle dają możliwość odpoczynku, naładowania baterii, wyzwolenia endorfin i poprawy samopoczucia.

Ja i moja partnerka z 20-letnim stażem, Julie, która obecnie jest moją pełnoetatową opiekunką, odbyliśmy przez te lata fantastyczne wycieczki do domu i z powrotem. Jednak nie możemy już tak po prostu wrzucić tonu ubrań do walizki i wyruszyć w stronę zachodzącego słońca.

W 1997 roku zdiagnozowano u mnie pierwotnie postępujące stwardnienie rozsiane. Od tego czasu musiałem przystosować się – od chodzenia z utykaniem, do korzystania z laski, kul, ręcznych wózków inwalidzkich i rowerów ręcznych, aż do latania na krześle elektrycznym. Nie mam już zbyt wiele siły na mięśnie tułowia, więc potrzebuję podnośnika i chusty, żeby zanieść mnie do łóżka lub do toalety.

Mieszkamy w pięknym miejscu w Devon – które jest świętem samym w sobie – i przystosowaliśmy się do prób i udręk życia z moją postępującą niepełnosprawnością.

Nie podróżujemy teraz zbyt często za granicę. Chociaż zbyt długo unikałem zostawania w samolocie, musiałem znosić upokorzenie, gdy byłem fizycznie przenoszony po schodach i ciągnięty przez samoloty przywiązany do krzesła przy przejściu, podczas gdy inni pasażerowie przyglądali się temu z niedowierzaniem. Sprawia, że ​​czujesz się jak wystawa cyrkowa albo Hannibal Lecter, i po prostu zirytowało mnie, że muszę to znosić.

Warto przeczytać!  AKTUALNOŚCI: Zalecenia dotyczące podróży obowiązują w przypadku miejsc docelowych Disneya

Niemniej jednak nadal lubimy zmiany scenerii, a Wielka Brytania ma kilka pięknych miejsc do odwiedzenia, z których wiele znajduje się na naszej liście rzeczy do zrobienia. Podróż przez Wielką Brytanię może zająć tyle samo czasu, co lot długodystansowy (w jednym przypadku dotarcie do Northumberland zajęło nam 11 godzin), a wsiadanie i wysiadanie z pociągu wymaga planowania logistycznego, aby mieć pewność, że na miejscu będzie obecny konduktor, który wsiądzie i wysiądzie. Jednak te bariery mogą wydawać się drobnostkami w porównaniu ze znalezieniem odpowiedniego zakwaterowania.

Mimo że ustawa o równości z 2010 r. zapewnia lepsze udogodnienia transportowe i dostęp do budynków publicznych, wydaje się, że nie spełnia ona wymogów w zakresie zapewniania lepszych usług i dostępności niepełnosprawnym klientom przebywającym w jednym z 39 000 hoteli w Wielkiej Brytanii.

Widok na plażę o zachodzie słońca w zamku Bamburgh w Northumberland. Zdjęcie: Travelpix Ltd/Getty Images

Pięć procent z 43 000 pokoi Travelodge jest przystosowanych do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich lub w jakiś sposób przystosowanych – co zwykle obejmuje poręcze wokół łazienki, poszerzone drzwi i dostęp bez schodów – a kosztują tyle samo, co inne pokoje (średnio 64 GBP). Odsetek ten jest zgodny z przepisami budowlanymi dotyczącymi nowych hoteli, jednak w skali kraju można mieć wątpliwości, czy jest on wystarczająco wysoki, biorąc pod uwagę, że osoby niepełnosprawne stanowią jedną piątą populacji.

Warto przeczytać!  Najlepsze miejsca do odwiedzenia, jeśli chcesz podróżować w sposób zrównoważony

Oczywiście „niepełnosprawność” obejmuje osoby z szeroką gamą schorzeń i potrzeb, a dla wielu z nich kilka nocy spędzonych w hotelu nie stwarza żadnych problemów. Jednakże w przypadku 1,2 miliona użytkowników wózków inwalidzkich w Wielkiej Brytanii, zwłaszcza tych takich jak ja, dla których podnośnik jest niezbędnym elementem wyposażenia, w świadczonych usługach nadal występują poważne luki.

Według społeczności użytkowników Ceiling Hoist spośród 1,4 miliona pokoi hotelowych w Wielkiej Brytanii mniej niż 20 jest w pełni przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, w tym podnośnika sufitowego, a sześć z nich znajduje się w Londynie. Bez wątpienia niektóre hotele umożliwiają wynajęcie ręcznego podnośnika, ale generalnie nie jest on dostępny na krótkie okresy i podwoiłby koszt każdego pobytu, dodatkowo zwiększając cenę dla osób niepełnosprawnych.

Sytuacja nie staje się dużo lepsza, gdy szukasz Airbnb. Po zaznaczeniu wszystkich ułatwień dostępu na stronie internetowej, w tym podnośnika, znalazłem pojedynczy domek z bali – w Devon. Wyglądało naprawdę ładnie, ale znajdowało się niecałą godzinę drogi od domu, a ceny sięgały zaledwie 200 funtów za noc. Dostępność w miesiącach letnich była już bardzo ograniczona, co podkreślało zapotrzebowanie na tego typu kwatery.

Warto przeczytać!  Najtańsze lotniska na świecie z cotygodniowym parkingiem

Sytuacja wygląda lepiej, jeśli szukasz w Internecie w pełni dostępnych wakacji. Można tam znaleźć większą dostępność, ponieważ właściciele zapoznali się z potencjalnym rynkiem i dołożyli wszelkich starań, aby zapewnić spokój ducha swoim gościom. Większość obiektów wyraźnie wymienia i szczegółowo opisuje swoje usługi, więc nie ma żadnych ukrytych niespodzianek, a właściciele zdają się rozumieć, o co w tym wszystkim chodzi, i są następnie nagradzani powtarzającymi się rezerwacjami. W mediach społecznościowych prywatne grupy osób, z których wiele ma bezpośrednie doświadczenie w zakresie niepełnosprawności i znajduje odpowiednie miejsca na pobyt, zebrały się, aby wyszukać i polecić dostępne nieruchomości osobom ich poszukującym. Tworzy społeczność podobnie myślących ludzi, którzy pomagają sobie nawzajem i dzielą się swoją wiedzą i poparciem.

W dzisiejszych czasach nic nie jest tanie, a czterodniowa przerwa poza sezonem może kosztować ponad 600 funtów. To świetnie, jeśli cię na to stać. Jednak większość obiektów zlokalizowana jest na terenach wiejskich, co oznacza, że ​​wypady za miasto są prawie wykluczone.

Branża hotelarska mogłaby się wiele nauczyć od w pełni dostępnego sektora wakacyjnego, a nawet na tym zyskać. „Fioletowy funt” jest wart 16 miliardów funtów rocznie dla krajowego rynku turystycznego, z czego jedną piątą przeznacza się na noclegi. W ogólnym ujęciu podnośnik sufitowy byłby w przypadku większości hoteli niewielką inwestycją (4–5 tys. GBP), nie musiałby psuć estetyki pokoju i prawdopodobnie zwiększyłby zyski finansowe.


Źródło