Świat

Podróżniczka z Wielkiej Brytanii Catriona MacRae widziała, jak potężna fala uderzyła w norweski statek wycieczkowy przewożący 229 pasażerów, po czym nakazano jej, aby ukrywała się przez wiele godzin

  • 23 grudnia, 2023
  • 6 min read
Podróżniczka z Wielkiej Brytanii Catriona MacRae widziała, jak potężna fala uderzyła w norweski statek wycieczkowy przewożący 229 pasażerów, po czym nakazano jej, aby ukrywała się przez wiele godzin


Aktualności

Ekskluzywny


Brytyjska podróżniczka widziała, jak potężna fala uderzyła w jej norweski statek wycieczkowy na kilka minut przed tym, jak wszystkim 299 pasażerom nakazano godzinami ukrywać się w punktach zbiórki, podczas gdy łódź walczyła z 11-metrowymi falami i wichurą.

Catriona MacRae (43 l.) i ojciec Ken (79 l.) podróżowali statkiem MS Maud po wzburzonym morzu, gdy wysoka, potężna fala uderzyła w statek.

„Fala w zasadzie uderzyła w nas z boku i po prostu eksplodowała nad szczytem statku” – MacRae powiedziała The Post Friday. „Inni pasażerowie zgłosili, że funkcjonariusz, który włączył alarm, był całkowicie przemoczony.

„Do tego momentu był to po prostu wielki ocean z dużymi falami, jakich można się spodziewać po każdej burzy. Myślę, że uczciwie byłoby powiedzieć, że wszyscy byli dość przestraszeni.

Pasażerom powiedziano kilka dni wcześniej, że „na Morzu Północnym szykuje się burza i że zamierzamy przed nią spróbować wrócić do Wielkiej Brytanii”.

Statek należący do Hurtigruten Expeditions opuścił nawet port wcześniej i pominął kilka przystanków, próbując wyprzedzić sztorm. Jednak znajdowali się na środku Morza Północnego, kiedy w czwartek około godziny 16:00 uderzyła w nich zapierająca dech w piersiach fala, powodując rozbicie okien na moście.

Warto przeczytać!  Jak izraelski nalot na Nuseirat uwolnił 4 zakładników i zabił co najmniej 274 Palestyńczyków
Catriona MacRae (43 l.) i ojciec Ken (79 l.) podróżowali statkiem MS Maud po wzburzonym morzu, gdy wysoka, potężna fala uderzyła w statek. Catriona MacRae
„Fala w zasadzie uderzyła w nas z boku i po prostu eksplodowała nad szczytem statku” – MacRae powiedziała The Post Friday. Fraser Gray/Shutterstock

Po uderzeniu fali pasażerowie usłyszeli hałas w systemie nagłośnieniowym przez około pięć sekund, a mniej więcej pięć minut później włączył się alarm awaryjny i pasażerowie zaczęli schodzić na stanowiska zbiórki. Kazano im założyć jasnopomarańczowe kombinezony ratunkowe, które są wiatro- i wodoodporne, oraz kamizelki ratunkowe.

Stacje znajdują się na pokładach od piątego do ósmego, które znajdują się nad poziomem morza, w pobliżu łodzi ratunkowych na poziomie siódmym.

„Kiedy dotarliśmy na miejsca zbiórek, załoga rozdawała kombinezony i kamizelki ratunkowe oraz pomagała osobom, które nie były w stanie ich założyć. Przez cały czas było niesamowicie cicho i spokojnie” – powiedziała MacRae. „Ludzie byli wyraźnie przestraszeni, ale niezwykle spokojni”.

Ponadto duńskie łodzie ratownicze były w drodze na statek i przybyły w ciągu 40 minut od wezwania Mayday.

Pasażerom powiedziano kilka dni wcześniej, że „na Morzu Północnym szykuje się burza i że zamierzamy przed nią spróbować wrócić do Wielkiej Brytanii”. Catriona MacRae
Po uderzeniu fali pasażerowie usłyszeli hałas w systemie nagłośnieniowym przez około pięć sekund, a mniej więcej pięć minut później włączył się alarm awaryjny i pasażerowie zaczęli schodzić na stanowiska zbiórki. Catriona MacRae
Kazano im założyć jasnopomarańczowe kombinezony ratunkowe, które są wiatro- i wodoodporne, oraz kamizelki ratunkowe. Catriona MacRae
Stacje znajdują się na pokładach od piątego do ósmego, które znajdują się nad poziomem morza, w pobliżu łodzi ratunkowych na poziomie siódmym. Catriona MacRae

Przez cały czas w połowie rejsu łódź straciła prąd i przez kilka godzin nie mogła nawigować. Członkowie załogi musieli „ręcznie sterować łodzią z maszynowni” – napisał MacRae na Facebooku.

Warto przeczytać!  Dzień wojny 62: Zabito dwóch starszych rangą Hamasów, Izraelczyków zabito przez Hezbollah

„Kapitan natychmiast przybył, aby nas poinformować, co się stało, że łódź jest stabilna, mamy wsparcie straży przybrzeżnej i że ryzyko konieczności ewakuacji jest minimalne” – powiedziała The Post o chwili, gdy statek odzyskał moc.

Łódź została teraz skierowana do Bremerhaven w Niemczech, a o godzinie 10:00 czasu lokalnego znajdowała się w odległości około 230 mil morskich. O godzinie 17:00 czasu wschodniego łódź przepływa obok Danii z prędkością ośmiu węzłów i przy wietrze wiejącym z prędkością 24,5 mil na godzinę.

MacRae powiedział, że linia wycieczkowa będzie obsługiwała loty do Londynu, gdzie pierwotnie miała zakończyć swoją podróż. Jeśli chodzi o dalsze odszkodowania, MacRae powiedział, że nie powiedziano im o żadnym.

Łódź została teraz skierowana do Bremerhaven w Niemczech, a o godzinie 10:00 czasu lokalnego znajdowała się w odległości około 230 mil morskich. Catriona MacRae
Statek należący do Hurtigruten Expeditions opuścił nawet port wcześniej i pominął kilka przystanków, próbując wyprzedzić sztorm. Jednak znajdowali się na środku Morza Północnego, kiedy w czwartek około godziny 16:00 uderzyła w nich zapierająca dech w piersiach fala, powodując rozbicie okien na moście. Catriona MacRae

Ostatecznie pozwolono pasażerom wrócić do swoich kabin, gdzie poproszono ich o pozostanie do czasu uspokojenia się burzy. Od tego czasu dostali zielone światło, aby „ostrożnie” poruszać się po statku.

„Burza ucichła i wezbrała fala. Fale i wiatr bardzo się uspokoiły” – powiedział MacRae.

Pasażerowie „nie mogą się doczekać dotarcia do portu”, a obrażenia były „minimalne” – stwierdziła Brytyjka.

Warto przeczytać!  Nicola Bulley: Paul Ansell jest w 100% przekonany, że nie ma jej w rzece

Pomimo ciężkiej próby MacRae stwierdziła, że ​​nie powstrzyma jej to od żeglowania i jest wdzięczna załodze.

Ostatecznie pozwolono pasażerom wrócić do swoich kabin. Catriona MacRae
Pasażerowie „nie mogą się doczekać dotarcia do portu”, a obrażenia były „minimalne” – stwierdziła Brytyjka. Catriona MacRae

„Szczerze mówiąc, nigdy tego nie planowałem – miało to głównie towarzyszyć mojemu tacie!” powiedziała. „Mam zarezerwowany rejs małym statkiem na Svalbard w czerwcu i nie planuję go odwołać, więc nie powiedziałbym, że zniechęca mnie to do żeglowania!

„[The crew] wszyscy byli niesamowici i wiem, że wszyscy goście, z którymi rozmawiałam, są im wszystkim bardzo wdzięczni” – kontynuowała. „Naprawdę chcę tylko powiedzieć, że uważam, że spokój i profesjonalizm załogi na pokładzie, od oficerów po personel sprzątający, który pomagał gościom założyć sprzęt survivalowy, był niesamowity. Bez wątpienia zapewnili wszystkim gościom bezpieczeństwo.”

Jeśli chodzi o Kena, jego córka uważa, że ​​był to jego ostatni rejs, „ale nie wydaje się, żeby był zniechęcony!”




Załaduj więcej…





Skopiuj adres URL, aby go udostępnić


Źródło