Biznes

Podwyżki dla nauczycieli. Rząd pokazał plan. Może się nie spodobać

  • 13 lipca, 2023
  • 4 min read
Podwyżki dla nauczycieli. Rząd pokazał plan. Może się nie spodobać


To są śmieszne podwyżki dla ludzi pracujących, emeryci dużo więcej zyskali. Urzędnicy to powinni dostać co najmniej 20 % podwyżki podobnie jak i nauczyciele-gdzie tu prestiż renoma tego zawodu i jak można się czuć docenianym przy takich zarobkach. Co tylko medykom, górnikom mundurówce się należy? mundurówce (wojsku, straży, policji) co roku dorzucają kilka stówek podwyżki, przywileje emerytalne i jeszcze dostali dodatki. Zaczynający służbę młody policjant ma ponad 4k na rękę, nauczyciel często nie ma nawet tyle po 20 latach pracy i to z najwyższym stopniem awansu zawodowego. Górnik-fakt że praca na większości stanowisk ciężka , niebezpieczna bo pod ziemią ale na zarobki narzekać nie powinni bo poniżej 6k na rękę już nie schodzi a już najczęściej są to wypłaty już ponad ponad 7,8k+ masę dodatków łącznie ponad 20 tys + dodatki inflacyjne i podwyżka w tym roku o wysokość inflacji a i tak ciągle mało. Na wiekszości stanowisk też by spokojnie mogli więcej popracować niż 25 lat. Medycy mało się nachapali na dodatkach covidowych? Składka zdrowotna zmieniła się w podatek w pewnym stopniu by mogli jeszcze lepiej zarabiać. Lekarze to już i nawet lepiej niż na Zachodzie. Lekarz na zachodzie nie zarabia tyle w porównaniu do reszty społeczeństwa, no chyba że jakieś wybitne w swoim fachu jednostki, fakt że dostać się i skończyć studia medyczne jest trudno ale te obecne stawki zarobki to już himalaje chciwości pazerności. Pielęgniarki i ratownicy medyczni też już zaczynają się do nich upodabniać. W zeszłym roku prawie 40% podwyżki a teraz 12%.Pielęgniarka w szpitalu bez mgr ze wszystkimi dodatkami będzie zarabiać i do 7k na rękę a z mgr i do10k( przychodniach poradniach mają mniej bo bez nocek i świąt) a i i tak jeszcze jakieś pretensje, sieją zamęt i nawet protestują . Następni ratownicy medyczni- tym to się dopiero poprawiło bo ratownik medyczny często tylko po policealnej szkole będzie miał od lipca i do 10 k na rękę na etacie. Ludzie, którzy załapali się jeszcze na kształcenie w szkołach policealnych w tym zawodzie to szczęściarze, popracowali kilka lat za kiepskie stawki, Ci starsi 50+ to byli często zwykłymi kierowcami karetki a obecnie i 8K netto miesięcznie na etacie w ZRM( na SOR maja trochę mniej bo nie ma dodatku wyjazdowego-ciekawy dodatek za to że maja wyjazd do pacjenta dostają 30% dodatek) , na kontraktach to potrafią nabijać po 300-400h(stawka min.60zł/h) w miesiącu żeby tylko jak najwięcej zarobić bo w większości przypadków nikt ich nie zmusza tylko sami się pchają i pogoń za kasą nie jeden łączy etat+ kontrakt. Jakoś dają rade a niby taka ciężka , stresująca praca ale z drugiej strony nie ma się co dziwić bo są i takie jednostki na wioskach gdzie na dyżur z jeden,dwa wyjazdy a nocki w większości przespane. W pandemii gdy mieli rzeczywiście więcej pracy to już wielkie larum i walka o kasę, i pisma do ministerstwa o dodatki nawet gdy już pandemia wygasała. Mimo dodatku covidowego ratownicy zażądali wysokich podwyżek w czasie pandemii-był to szantaż – szantaż ludzi którzy w czasie pandemii wykorzystują swoją sytuację. Na kontraktach tez powinien obowiązywać kodeks pracy bo kto to w ogóle na to pozwala by nabijać tyle godzin w pracy w której jest się odpowiedzialnym za zdrowie i życie ludzi bo czy taki pracownik jest wydajny i nie stwarza zagrożenia dla siebie i pacjenta? Były już przypadki gdy umierali na dyżurze.

Warto przeczytać!  Nowe przepisy dla OZE wchodzą w życie


Źródło