Podwyżki emerytur 2024. Trzy waloryzacje to min. 4000 zł więcej dla każdego!
Waloryzacja emerytur w marcu, wypłaty 13. emerytury w kwietniu, a 14. najwcześniej we wrześniu. Ile łącznie daje to dodatku do emerytury? Okazuje się, że mowa o minimum 4000 zł dla każdego seniora. Sprawdź, ile konkretnie zyskasz i czy to na pewno jedyne podwyżki emerytur, jakie cię czekają?
Spis treści
W 2024 roku seniorów czekają minimum trzy podwyżki emerytur w różnych okresach roku. Przyjmując, że dotychczasowe praktyki zostaną utrzymane, możemy mówić o podwyżkach w:
- marcu 2024 – waloryzacja emerytur
- kwietniu 2024 – wypłata 13. emerytury
- wrześniu 2024 – wypłata 14. emerytury
Wartość średniorocznej inflacji za 2023 rok poznamy w lutym przyszłego roku. Wtedy także padnie ostateczna decyzja o wysokości wskaźnika waloryzacji, który zdecyduje o waloryzacji z 1 marca 2024 roku. W przyszłym roku może jednak dojść po podwójnej waloryzacji. To oznaczałoby nawet cztery podwyżki emerytur w 2024.
Waloryzacja emerytur, wypłata 13. i 14. emerytury łącznie dadzą seniorom minimum 4000 zł zysku, a są tacy, którzy zyskają ponad 5000 zł. Jakie konkretnie kwoty można zyskać? Sprawdź w galerii!
W Polsce waloryzacja emerytur i rent ma zwyczajowo miejsce raz w roku, w marcu. Procent waloryzacji zależy w dużej mierze od średniorocznej inflacji za rok poprzedni, co spowodowało, że w 2023 roku mieliśmy do czynienia z rekordową waloryzacją na poziomie 14,8 proc. W przyszłym roku odczyt inflacji za 2023 rok będzie już niższy, choć nadal rekordowy. Prognozy mówią o waloryzacji emerytur na poziomie nawet 12,3 proc., co będzie ostatnią tak dużą podwyżką świadczeń. Przeliczyliśmy, że oznacza to podwyżki emerytur o średnio 500 zł miesięcznie. Najniższa emerytura wzrosłaby wówczas z 1588,44 zł do 1783,82 zł brutto.
Tymczasem Koalicja Obywatelska już w kampanii wyborczej zapowiadała wprowadzenie drugiej waloryzacji emerytur w roku. Gazeta Wyborcza informuje teraz, że KO nie wycofuje się z tych planów, ale stawia warunki. Druga waloryzacja będzie miała miejsce we wrześniu lub październiku 2024, jeśli inflacja spadnie poniżej 5 proc. Deklaracja jest zatem jasna, a przyszłość pokaże, czy tylko inflacja będzie kryterium wprowadzenia drugiej waloryzacji emerytur w Polsce.
„Nic co dane, nie zostanie odebrane” – to zgodne hasło, którym kierują się przedstawiciele trzech ugrupowań, mających szansę na stworzenie nowego rządu. Już pierwsze dni po wyborach pokazały jednak, że pełnej zgody w kwestii utrzymania dodatków do emerytury w nowym rządzie jeszcze nie ma.
Jeżeli jednak w 2024 roku 13. i 14. emerytury zostaną utrzymane, to seniorów czeka wypłata pierwszego z tych świadczeń już w kwietniu. 13. emerytura ma być równa kwocie minimalnej emerytury, która według przewidywań wzrośnie w 2024 roku do 1783,82 zł brutto.
Gwarantowanym ustawowo świadczeniem jest od bieżącego roku także 14. emerytura. W tym roku wypłaty czternastek miały miejsce już we wrześniu, jednak ustawowo rząd na wydanie rozporządzenie w sprawie wysokości i terminu wypłat tego świadczenia, ma czas do końca października. W 2023 roku kwota 14. emerytury była zwiększona do 2650 zł brutto dla emerytów pobierających świadczenie do 2900 zł. Zwykle czternastki będą jednak świadczeniami wypłacanymi w kwocie minimalnej emerytury. Takich wypłat należy spodziewać się w 2024 roku.
Nowe emerytury 2024. Trzy podwyżki to minimum 4000 zł więcej…
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
