Podzielony Cypr obchodzi 50. rocznicę inwazji tureckiej – DW – 21.07.2024
Uznawany przez społeczność międzynarodową Cypr uczcił w sobotę 50. rocznicę inwazji Turcji na wyspę, odsłaniając pomniki ku czci ofiar i wyrażając nadzieję na zjednoczenie.
Greccy Cypryjczycy opłakiwali tych, którzy zginęli podczas inwazji w 1974 r., która podzieliła kraj na podstawie linii etnicznych. Inwazja nastąpiła po zamachu stanu wspieranym przez juntę rządzącą wówczas Atenami i mającym na celu zjednoczenie z Grecją.
Inwazja, którą Cypryjczycy tureccy postrzegali jako ratunek od dominacji greckiej na Cyprze, doprowadziła do zajęcia przez Turcję jednej trzeciej śródziemnomorskiej wyspy i przesiedlenia około 40% ludności.
Cypr uzyskał niepodległość od rządów brytyjskich w 1960 r. na podstawie traktatu zakazującego unii z Grecją lub Turcją. Zakazał również podziału i uczynił Londyn, Ateny i Ankarę gwarantami niepodległości Cypru.
Jak Turcja uczciła rocznicę?
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wygłosił przemówienie w północnej, tureckiej części Nikozji w sobotę, przed paradą wojskową. W przemówieniu Erdogan odrzucił możliwość zjednoczenia, którego nadal pragną greccy Cypryjczycy.
„Uważamy, że rozwiązanie federalne nie jest możliwe na Cyprze. Nikomu nie przyniesie korzyści mówienie, żebyśmy kontynuowali negocjacje tam, gdzie skończyliśmy w Szwajcarii lata temu” – powiedział Erdogan, niwecząc nadzieje ONZ na wznowienie rozmów zatrzymanych w 2017 r.
Flagi tureckie powiewały obok flag Tureckiej Republiki Cypru Północnego, którą po czterech dekadach istnienia uznaje tylko Ankara.
„Operacja pokojowa na Cyprze uratowała cypryjskich Turków przed okrucieństwem i przyniosła im wolność” – powiedział Erdogan do wiwatujących tłumów, które zgromadziły się na północy Nikozji.
Grecy cypryjscy świętują żałobne wspomnienie
Tymczasem na Cyprze, będącym pod kontrolą Grecji i uznanym przez społeczność międzynarodową, odbyły się nabożeństwa ku pamięci ponad 3000 osób poległych podczas inwazji.
Prezydent Cypru Nikos Christodoulides odsłonił popiersia oficerów poległych w walkach i złożył wieniec pod pomnikiem wojennym, gdzie rozległy się ceremonialne strzały.
„Cokolwiek zrobią lub powiedzą pan Erdogan i jego przedstawiciele na okupowanych terenach, Turcja, 50 lat później, nadal ponosi odpowiedzialność za łamanie praw człowieka całego narodu cypryjskiego i za łamanie prawa międzynarodowego” – powiedział Christodoulides reporterom.
W wydarzeniu wziął udział również premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, a flagi greckie powiewały obok flag Cypru.
„Mamy jeden cel: Republikę Cypru z jedną suwerennością, jedną osobowością międzynarodową, jednym obywatelstwem, w dwustrefowej, dwuspołecznościowej federacji, jedno państwo, w którym wszyscy obywatele będą Cypryjczykami i Europejczykami, bez obcej armii okupacyjnej, bez przestarzałych gwarancji” – powiedział Mitsotakis.
Cypr jest członkiem Unii Europejskiej od 2004 roku.
rmt/sms (AFP, AP, Reuters)