Rozrywka

Pokaz Picassa Hannah Gadsby miał wywołać debatę. I tak się stało.

  • 9 czerwca, 2023
  • 8 min read
Pokaz Picassa Hannah Gadsby miał wywołać debatę.  I tak się stało.


Niektóre recenzje były zjadliwe, odrzucając wystawę poświęconą Picasso i feminizmowi współorganizowaną przez australijską komik Hannah Gadsby jako słabą pod względem naukowym, skąpą w znaczących dziełach sztuki i odruchową w polityce.

„Don’t Go” – grzmiał nagłówek na stronie internetowej Hellgate, podczas gdy „Guardian” pytał: „Czy wystawa Hannah Gadsby Picasso jest naprawdę taka zła?” Nawet lokalna gazeta Gadsby’ego oświadczyła: „Nowa wystawa Hannah Gadsby Picasso to żart”.

Jednak pomimo – a może z powodu – tych silnych reakcji, ludzie ustawili się w kolejce do Brooklyn Museum na otwarcie wystawy 2 czerwca, zwiększając ogólną liczbę widzów o 51 procent w porównaniu z poprzednim weekendem.

A Brooklyn Museum stoi przy wystawie „It’s Pablo-matic: Picasso według Hannah Gadsby”, argumentując, że spodziewało się sprzeciwu, kiedy zatrudniło Gadsby’ego, który wypatroszył mizoginistyczne postawy kubistycznego malarza wobec kobiet w specjalnym programie Netflix z 2018 roku, „Nanette”. Wystawa, jak powiedzieli jej organizatorzy, miała wywołać gorącą dyskusję.

„Cieszymy się z debaty” – powiedziała w wywiadzie dyrektorka muzeum Anne Pasternak. „Wiedzieliśmy, że program będzie kontrowersyjny, a jeśli w rezultacie więcej osób zaangażuje się w sztukę, uważamy, że to naprawdę niesamowite.

„Jeśli chcesz mieć wystawę z setkami Picassów, jedź do Paryża” – dodała. „Jeśli chcesz ciekawej rozmowy, przyjedź na Brooklyn”.

Wystawa – zorganizowana również przez starsze kuratorki muzeum, Lisę Small i Catherine Morris – prezentuje obrazy, rysunki i rzeźby Picassa wraz z pracami artystek z kolekcji muzeum, aby zbadać kłopotliwą spuściznę hiszpańskiej artystki.

Picasso maltretował swoje kobiece muzy, wykorzystując je w swojej pracy; dwóch odebrało sobie życie. „Za każdym razem, gdy zmieniam żonę, powinienem spalić ostatnią. W ten sposób pozbyłbym się ich” – powiedział kiedyś. „Nie byłoby ich w pobliżu, aby komplikować moje życie. Może to też przywróci mi młodość. Zabijasz kobietę i wymazujesz przeszłość, którą reprezentuje.

Inni zmagali się z negatywnym podejściem serialu do Picassa. „Dobrze jest złożyć takie oświadczenie”, powiedział Garoan Jacobs, artysta z Berlina, „ale nadal kocham Picassa”.

Krytyczna reakcja na pokaz Gadsby’ego zakwestionowała powagę celu wystawy, argumentując, że przekomarzanie się i sarkazm Gadsby’ego na ścianach zastąpiły bardziej merytoryczny wysiłek zaangażowania się w dzieło sztuki. Jason Farago w The New York Times nazwał wystawę „zasadniczo lekką rozrywką”, taką, która zastępuje artystki biorące udział w wystawie. Dodał, że „wycofuje się z dokładnego poszukiwania afirmatywnych wygód popkultury o tematyce sprawiedliwości społecznej”.

Alex Greenberger w Art News skrytykował „lekceważenie przez serial historii sztuki”.

Ale w kilku recenzjach pochwalono alternatywne podejście wystawy do typowego celebrowania „geniusza” artysty. „Jest coś odświeżającego w programie, który nie pozwala Picasso pysznić się na piedestale” — napisał The Economist. „Wiele z jego prac przedstawia artystę w studiu z urodziwą nagą modelką, obraz, który wydaje się jednocześnie naładowany i wampiryczny. Kontrast między zadartymi piersiami Picassa i krągłymi biodrami a kobiecymi ciałami tworzonymi przez artystki wydaje się mocny”.

Brooklyn Museum nie jest obce kontrowersjom. W 1999 r. burmistrz Rudolph W. Giuliani zagroził obcięciem finansowania miasta w odpowiedzi na wystawę obrazu Marii Dziewicy ozdobionego słoniowym łajnem autorstwa Chrisa Ofiliego w muzeum „Sensation”. W 2002 roku w muzeum odbyła się wystawa „Gwiezdne wojny”, którą recenzenci skrytykowali jako niską. I został zganiony za pokazanie sklepu Louis Vuitton na swojej wystawie Takashi Murakami w 2008 roku, która obejmowała torebki. Niedawno pokaz prac artysty ulicznego i projektanta reklamowego KAWS zebrał surowe recenzje, ale przyciągnął tłumy.

Wystawa Gadsby powstała w odpowiedzi na zaproszenie wystosowane do kilku instytucji przez Musée Picasso, aby uczcić 50. „Wydawało się konieczne, aby pomyśleć o tej kwestii w kategoriach zmiany kulturowej spowodowanej przez feminizm w ciągu 50 lat od jego śmierci” – powiedział Small.

Warto przeczytać!  Czarni artyści twierdzą, że sztuczna inteligencja wykazuje stronniczość, a algorytmy wymazują ich historię

„Chcieliśmy wspierać dialogi na temat mitów i tropów zdominowanego przez mężczyzn modernistycznego kanonu, którego przykładem jest Picasso” – dodał kurator. „Była to również okazja do zaprezentowania i zinterpretowania naszej własnej kolekcji prac feministycznych”.

Wśród innych uwzględnionych artystów są Mickalene Thomas, Judy Chicago i Marilyn Minter, z których wszystkie zostały poinformowane, że ich prace znajdą się w programie. Thomas i Minter odmówili udzielenia wywiadu.

Chicago powiedziała, że ​​widziała w szyderczych recenzjach potwierdzenie mizoginii, z którą spotkał się Gadsby w wystawie muzealnej iw „Nanette”.

„W niektórych tekstach jest poziom histerii – i wrogości – który przypomina mi histerię, która otaczała „The Dinner Party”” – powiedziała Chicago, odnosząc się do swojej słynnej feministycznej instalacji z lat 70., która znajduje się w Brooklyn Museum .

„Jest bardzo mało miejsca na krytykę wielkich bohaterów historii sztuki, jakby byli ponad analizą – ten bardzo dziwny pomysł, że patriarchalne postawy i mizoginia nie wpływają ani na światopogląd, ani na twórczość artystów-mężczyzn, i oczywiście mają – powiedział Chicagowski. „Świętuję i gratuluję Brooklyn Museum próby rozpoczęcia tej rozmowy”.

Podobnie feministyczny kolektyw Guerrilla Girls, który również ma udział w wystawie, napisał w poście na Instagramie: „Tak wiele gniewnych, histerycznych recenzji męskich krytyków sztuki musi oznaczać, że Pablo-matic @brooklynmuseum mówi coś naprawdę ważnego”.

Muzeum zaprosiło Gadsby’ego — który studiował historię sztuki na studiach — do współpracy przy serialu z powodu „Nanette”, w którym komik i aktor, który identyfikuje się jako genderqueer i używa zaimków, łączy Picassa z Donaldem J. Trumpem i Harveyem Weinstein nazywa artystę „zgniłym w jamie twarzy” i oświadcza: „Nienawidzę Picassa! Nienawidzę go!”

„Czuliśmy, że głos Hannah był doskonałym dodatkiem do rozszerzonej rozmowy o spuściźnie Picassa” — powiedział Morris — „oraz pojawieniu się feministycznego rewizjonizmu i krytyki nowoczesności”.

Kuratorzy pracowali razem nad konceptualizacją i wyborem elementów do wystawy, a Gadsby był integralną częścią procesu.

Wystawa zawiera fragmenty filmu „Nanette”, a także tekst ścienny autorstwa Gadsby’ego z żartami takimi jak: „Historia sztuki nauczyła mnie, że historycznie kobiety nie miały czasu na myślenie — były zbyt zajęte drzemieniem nago w lesie ”. Obok akwaforty na papierze „Rzeźbiarz i modelka patrząca na siebie, 1933” komiks pisze: „Alternatywny tytuł: „Jeśli ustawię lustro tak, aby odbijało słońce, mogę spalić ci twarz. Spójrz na mojego penisa.

Warto przeczytać!  Restauracja Lansdowne w Detroit: Wspomnienie

Jeśli chodzi o krytykę, że wystawa jest lekka w stosunku do arcydzieł Picassa, z zaledwie ośmioma obrazami, Pasternak powiedział, że Muzeum Brooklyńskie było spóźnionym dodatkiem do obchodów 50. rocznicy i miało trudności z uzyskaniem dużych pożyczek.

W wywiadach przedstawiciele Brooklyn Museum powiedzieli, że powaga i lekkomyślność nie wykluczają się wzajemnie. „Nikt nie kwestionuje tego, że Picasso jest cudownym dzieckiem czy geniuszem” — powiedział Morris, starszy kustosz muzeum Elizabeth A. Sackler Center for Feminist Art. „Humor i powaga nie istnieją w opozycji do siebie”.

Small, starsza kuratorka ds. sztuki europejskiej w muzeum, powiedziała, że ​​ma nadzieję, że silne reakcje „nie powstrzymają odwiedzających przed przyjściem na wystawę i zobaczeniem jej na własne oczy, a także nie będą miały wpływu na inne instytucje, które chcą podjąć ryzyko”.

Naukowcy ze świata sztuki, z których wielu nie widziało jeszcze Gadsby’ego, byli poruszeni tym tematem. Niektórzy uważają nabijanie się za niesprawiedliwe. Arnold L. Lehman, były dyrektor Brooklyn Museum, który prezentował wystawę „Sensation”, powiedział: „Dla muzeów niezwykle ważne jest nie tylko zachowanie historii sztuki jako namacalnego dowodu cywilizacji; ważne jest również, aby muzea badały tę historię i debatowały nad nią”.

Ale inni postrzegają program jako sztuczkę, której należało unikać. „Muzeum ma lepsze rzeczy do roboty niż przekonywanie kobiet-artystek przez bicie Picassa” – powiedział historyk sztuki Robert Storr. „Bycie anty-Picasso jest takie proste – nie dotyka żadnej z podstawowych kwestii strukturalnych. Potrzebna jest krytyka instytucjonalnego seksizmu, a nie celowanie w jednego dawno zmarłego artystę, który już nie tworzy sztuki”.




Źródło