Polska

Polscy przeciwnicy aborcji protestują przeciwko niedawnym krokom liberalizacji surowego prawa

  • 14 kwietnia, 2024
  • 3 min read
Polscy przeciwnicy aborcji protestują przeciwko niedawnym krokom liberalizacji surowego prawa


Tysiące polskich przeciwników aborcji maszeruje w Warszawie, aby zaprotestować przeciwko niedawnym krokom nowego rządu mającym na celu liberalizację surowych przepisów obowiązujących w przeważnie katolickim kraju i umożliwienie przerywania ciąży do 12. tygodnia

WARSZAWA, Polska — WARSZAWA, Polska (AP) —

Tysiące polskich przeciwników aborcji maszerowało w niedzielę w Warszawie, aby zaprotestować przeciwko niedawnym krokom nowego rządu mającym na celu liberalizację surowych przepisów obowiązujących w państwie w większości katolickim i umożliwienie przerywania ciąży do 12. tygodnia.

Wielu uczestników marszu w centrum miasta pchało wózki z dziećmi, inni nieśli biało-czerwone flagi narodowe lub plakaty przedstawiające płód w łonie matki.

Polski Kościół katolicki wezwał, aby niedziela była dniem modlitwy „w obronie życia poczętego” i poparła marsz zorganizowany przez ruch antyaborcyjny.

„W obliczu promocji aborcji w ostatnich miesiącach marsz będzie rzadką okazją do pokazania naszego wsparcia dla ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci” – stwierdziła w oświadczeniu federacja ruchów antyaborcyjnych.

Warto przeczytać!  Wybory samorządowe w Polsce wystawiają na próbę nowy rząd Tuska po 4 miesiącach sprawowania władzy

Nawiązali do toczącej się debaty publicznej wokół kroków, jakie podejmuje 4-miesięczny rząd premiera Donalda Tuska, aby złagodzić rygorystyczne prawo wprowadzone przez swojego konserwatywnego poprzednika.

W zeszłym tygodniu polski parlament, zdominowany przez liberalną i proeuropejską koalicję rządzącą w Unii Europejskiej, głosował za przyjęciem dalszych szczegółowych prac nad czterema propozycjami zniesienia niemal zakazu aborcji.

Oczekuje się, że procedura, która może potrwać tygodnie, a nawet miesiące, zostanie ostatecznie odrzucona przez konserwatywnego prezydenta Andrzeja Dudę, którego kadencja potrwa kolejny rok. W zeszłym miesiącu Duda zawetował projekt ustawy, która umożliwiłaby dostępność pigułki „dzień po” bez recepty od 15. roku życia.

Polska, liczący około 38 milionów obywateli, szuka sposobów na zwiększenie wskaźnika urodzeń, który obecnie wynosi około 1,2 na kobietę i jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Społeczeństwo w Polsce starzeje się i kurczy, to fakty, które poprzedni prawicowy rząd wykorzystywał wśród swoich argumentów za zaostrzeniem prawa aborcyjnego.

Obecnie aborcja jest dozwolona jedynie w przypadku gwałtu, kazirodztwa lub gdy życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone. Według Ministerstwa Zdrowia w 2022 roku w polskich szpitalach przeprowadzono 161 aborcji. Zwolennicy aborcji szacują jednak, że każdego roku w Polsce aborcji dokonuje około 120 000 kobiet, głównie w drodze tajnego pozyskiwania tabletek z zagranicy.

Warto przeczytać!  Brady Tkachuk strzelił gola i zaliczył 3 asysty w wygranym 4:1 meczu USA z Polską podczas mistrzostw świata w hokeju na lodzie mężczyzn

Kobiety próbujące samodzielnie dokonać aborcji nie są karane, ale każdemu, kto im pomaga, grozi do trzech lat więzienia. Obrońcy praw reprodukcyjnych twierdzą, że w rezultacie lekarze odrzucają kobiety nawet w dozwolonych przypadkach z obawy przed konsekwencjami prawnymi dla siebie.

Jedna z czterech propozycji rozpatrywanych w parlamencie zakładałaby dekryminalizację pomagania kobiecie w dokonaniu aborcji. Inny, wysunięty przez partię, której przywódcy są jawnie katolicy, utrzymywałby zakaz w większości przypadków, ale zezwalałby na aborcję w przypadku wad płodu – prawo to zostało wyeliminowane orzeczeniem sądu z 2020 roku. Dwie pozostałe mają na celu zezwolenie na aborcję do 12. tygodnia.


Źródło