Polska

Polscy rolnicy protestują przeciwko Zielonemu Ładowi UE, blokują granicę z Niemcami, żądają zakazu importu

  • 18 marca, 2024
  • 3 min read
Polscy rolnicy protestują przeciwko Zielonemu Ładowi UE, blokują granicę z Niemcami, żądają zakazu importu


Polscy rolnicy blokują granicę z Niemcami na przejściu granicznym w Świecku na autostradzie A2 oraz w pobliżu przejścia wodnego w Gubinku – podała 18 marca lokalna agencja informacyjna RMF24.

Protestujący nie mają zamiaru zawieszać protestu, który ma potrwać co najmniej do 21 marca. Na granicy utworzyły się kilkukilometrowe kolejki.

Protestujący ustawili wzdłuż dróg dziesiątki traktorów i różnych maszyn rolniczych, skutecznie blokując ruch w obu kierunkach w kierunku Poznania i Berlina. Przez ten obszar mogą przechodzić wyłącznie służby ratunkowe.

Przeczytaj także: Polscy rolnicy tymczasowo odblokują kluczowe przejście graniczne z Ukrainą – Straż Graniczna UA

Żądania rolników pozostają niezmienione: żądają od polskiego rządu odrzucenia Europejskiego Zielonego Ładu i zablokowania importu produktów rolnych spoza UE, przede wszystkim z Ukrainy.

„Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy protestować aż do osiągnięcia pożądanego rezultatu, nawet przez święta (Wielkanoc – przyp. red.), aż nasz głos zostanie usłyszany i nasze żądania zostaną w pełni spełnione” – oświadczyli polscy protestujący na granicy.

Przeczytaj także: Polski minister wskazuje winnych blokady granicy: ani Polska, Ukraina, ani Putin

Warto przeczytać!  Prokurator generalny Polski twierdzi, że poprzedni rząd użył oprogramowania szpiegującego przeciwko setkom ludzi

Deklarują, że protest będzie trwał co najmniej do wieczora 20 marca. Dodatkowo protestujący zablokowali autostradę nr 32 w miejscowości Gubinek na granicy z Niemcami. Kierowcy kierowani są na autostradę S3, aby ominąć korek, ale utworzyły się tam co najmniej 5-kilometrowe zaległości.

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak oświadczył 18 marca, że ​​przedstawiciele rządu nie planują spotykać się z protestującymi na granicy z Niemcami.

Przeczytaj także: Starcia policji w związku z narastaniem protestów rolników w Polsce

Polscy protestujący zaczęli ograniczać ruch na granicy z Ukrainą 20 lutego. Ciężarówki zostały zatrzymane na punktach kontrolnych Medyka-Szehyni, Dołhobyczów-Uhrynów, Zosin-Ustyług, Korczowa-Krakowiec, Hrebenne-Rava-Ruska i Dorohusk-Jahodyn.

Rolnicy zgłosili kilka żądań, w tym dwa podstawowe: zaprzestanie bezcłowego handlu z Ukrainą oraz całkowite zamknięcie granicy ukraińsko-polskiej dla ciężarówek.

W nocy z 24 na 25 lutego protestujący opróżnili zboże z ośmiu wagonów przewożących ukraińskie produkty rolne. Był to czwarty incydent w ciągu kilku dni. Polska poinformowała, że ​​nie jest w stanie odzyskać całego ukraińskiego zboża rozsypanego z wagonów.

Przeczytaj także: Blokada polskiej granicy: wszczęto śledztwo w sprawie rolnika z plakatem Putina, Konsul Generalny przeprasza Ukrainę

Warto przeczytać!  Polska vs. Austria BEZPŁATNA TRANSMISJA NA ŻYWO (21.06.24): Oglądaj mecz piłki nożnej Euro 2024 online

28 lutego urzędnicy ukraińscy i polscy przeprowadzili rozmowy na temat możliwości odblokowania granicy z uwzględnieniem interesów rolników.

Komisja Parlamentu Europejskiego zatwierdziła 7 marca przedłużenie bezcłowego handlu dla Ukrainy. Tego samego dnia Ukraina ogłosiła gotowość zaakceptowania ograniczeń handlowych z UE, ale na własnych warunkach.

Polscy rolnicy tymczasowo przestali blokować ruch na punkcie kontrolnym Kraków z Ukrainą 10 marca. Oczekuje się jednak, że protestujący wznowią strajk na tym punkcie kontrolnym 13 marca.

Polscy rolnicy zadeklarowali 11 marca, że ​​nie pozwolą jakimkolwiek ciężarówkom wyjechać z Ukrainy przez przejście Zosin-Uściług.

Oprócz protestów po stronie polskiej, 18 marca strajk rozpoczęli także lokalni przewoźnicy ukraińscy, w wyniku czego opóźnienia towarów łatwo psujących się na granicy wzrosły do ​​siedmiu dni.

Niesiemy głos Ukrainy w świat. Wesprzyj nas jednorazową darowizną lub zostań Patronem!

Przeczytaj oryginalny artykuł w The New Voice of Ukraine


Źródło