Polska

Polska i Litwa pomogą Ukrainie w repatriacji mężczyzn w wieku bojowym

  • 25 kwietnia, 2024
  • 4 min read


Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom

Ministrowie obrony Polski i Litwy zobowiązali się pomóc Ukrainie w repatriacji jej mężczyzn w wieku bojowym, którzy opuścili kraj, aby uniknąć wysłania na pole bitwy.

Kijów musi zebrać setki tysięcy ludzi dla swojej armii, która stara się powstrzymać rosyjską ofensywę we wschodniej Ukrainie. Jednak liczba ochotników zmalała, a rząd przyjął niedawno nową ustawę rozszerzającą mobilizację, w tym także osób przebywających za granicą.

Polska stała się głównym schronieniem dla osób uciekających przed konfliktem, a bank centralny szacował na początku tego roku, że w kraju może przebywać do 200 000 Ukraińców.

Ukraina na początku miesiąca zawiesiła usługi konsularne dla mężczyzn w wieku wojskowym mieszkających za granicą, w tym w Polsce, co utrudni im przedłużenie pobytu.

„Obywatele Ukrainy mają obowiązki wobec państwa” – powiedział w środę minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz. „Od dawna sugerowaliśmy, że jesteśmy w stanie pomóc także stronie ukraińskiej, aby osoby obowiązane do odbycia służby wojskowej wyjechały na Ukrainę”.

Warto przeczytać!  Biden uspokaja polskich przywódców w obliczu narastającego strachu na Ukrainie

Oznajmił, że ci obywatele Ukrainy nie dostaną przedłużenia prawa pobytu w Polsce i że mogą zostać deportowani: „Wszystko jest możliwe”.

Zgodnie ze stanem wojennym wprowadzonym przez władze ukraińskie w lutym 2022 r., kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę, większości mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat obowiązuje zakaz opuszczania kraju i obowiązek rejestracji w urzędach werbowania do wojska.

Litwa oświadczyła w czwartek, że jest gotowa podjąć kroki w celu powrotu Ukraińców w wieku bojowym. Minister obrony Laurynas Kasčiūnas wykluczył deportację, ale stwierdził, że w porozumieniu z Polską można rozważyć różne opcje.

„To jest możliwe [to restrict] świadczenia socjalne, pozwolenia na pracę, dokumenty, są możliwości, o których słyszałem także ze strony polskiej” – powiedział. „Myślę, że to właściwy sposób”.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że „pobyt za granicą nie zwalnia obywatela z obowiązków wobec ojczyzny”.

„Jeśli ktoś myśli, że niektórzy będą walczyć daleko na froncie i ryzykować życie dla kraju, a inni pozostaną za granicą i będą korzystać z usług państwa, to się myli” – stwierdził Kuleba.

Warto przeczytać!  Integracja gospodarcza Ukraińców w Polsce do końca 2023 roku: spostrzeżenia i wyzwania, Ukraina Longitudinal Study – Runda 19 – Polska

Zgodnie z nowo wprowadzoną ustawą mobilizacyjną Ukraińcy w wieku poborowym nie będą automatycznie otrzymywali wezwań do służby konsularnej, ale ich dostęp do usług konsularnych będzie uzależniony od zarejestrowania się w służbie wojskowej. Bez niezbędnej rejestracji nie będą mogli uzyskać paszportów.

Na początku tego tygodnia Ukraińcy w Polsce czekali godzinami w kolejkach, aby otrzymać dokumenty, ale pracownicy konsulatu nie mogli ich wydać.

Ograniczenia wywołały reakcję Ukraińców za granicą, a wielu z nich oskarżyło rząd o naruszenie konstytucyjnych i praw człowieka.

„Lepiej byłoby stworzyć w Polsce ośrodki szkoleniowe, w których można by zapewnić profesjonalne przeszkolenie tym, którzy boją się, że zostaną wysłani na front nieprzygotowani, jak mięso armatnie! To byłoby bardziej przydatne!” – napisał jeden z obywateli Ukrainy na stronie swojej ambasady na Facebooku.

Minister obrony Polski powiedział, że rozumie Polaków oburzonych widokiem młodych Ukraińców w wieku poborowym „w hotelach i kawiarniach”. Wyraził solidarność z Ukraińcami walczącymi na froncie i ich skargami wobec rodaków, którzy opuścili kraj.


Źródło