Polska ma nadzieję, że nowe centrum szkoleniowe NATO przygotuje Ukraińców mieszkających za granicą do walki z Rosją – WTRF
ELLEN KNICKMEYER, Associated Press
16 minut temu
Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Andrzeja Dudy, udziela wywiadu pierwszego dnia szczytu NATO we wtorek 9 lipca 2024 r. w Waszyngtonie (AP Photo/Mike Pesoli)
WASZYNGTON (AP) — Nowe wspólne centrum szkoleniowe w Polsce, które NATO tworzy z Ukrainą, miałoby w idealnym przypadku służyć do zapewniania szkoleń wojskowych potencjalnym „milionom” ukraińskich cywilów mieszkających za granicą, którzy byliby gotowi wrócić do domu, aby przyłączyć się do walki z Rosją, powiedział wysoki rangą polski urzędnik ds. bezpieczeństwa.
Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, udzielił wywiadu agencji Associated Press na marginesie szczytu NATO w Waszyngtonie.
Siewiera jest jednym z urzędników najbardziej zaangażowanych w pracę swojego kraju, wspierając walkę Ukrainy i budując jej własną obronę przed Rosją. Mówił o możliwym wykorzystaniu nowego centrum szkoleniowego, które NATO ogłosiło na początku tego roku, wskazując na sukces Rosji w znacznym zwiększeniu swoich szeregów wojskowych podczas wojny na Ukrainie.
Po ponad dwóch latach wojny Ukraina, której populacja jest znacznie mniejsza od rosyjskiej, ma trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby rekrutów. Kraje Europy Wschodniej, w tym Polska, biją na alarm w związku ze wzmacnianiem się armii Rosji, twierdząc, że prezydent Władimir Putin może zostać ośmielony do zwrócenia się w stronę większej liczby krajów, jeśli jego walka z rządem Ukrainy, sprzymierzonym z Zachodem, zakończy się sukcesem.
Nowe centrum NATO-Ukraina w Bydgoszczy w Polsce ma na celu zwiększenie długoterminowego zaangażowania NATO na rzecz Ukrainy. Dzieje się tak, ponieważ możliwość nowej prezydentury Donalda Trumpa pozostawia przyszłość wsparcia USA dla Ukrainy i NATO w niepewności.
Jak zauważył Siewiera, wspólne centrum szkoleniowe ma częściowo służyć temu, aby Ukraińcy mogli przekazywać państwom członkowskim NATO część lekcji, których Ukraińcy nauczyli się na temat walki z siłami rosyjskimi, w przystępny cenowo i skuteczny sposób, na przykład wykorzystując cywilne drony na polu bitwy.
Dodał, że dla armii państw członkowskich NATO „te szczegóły… są absolutnie niezbędne”.
Siewiera w rozmowie z AP we wtorek mówił także o drugim możliwym wykorzystaniu nowego centrum NATO w jego kraju.
Zachód musi również postrzegać ośrodek NATO jako potencjalny ośrodek szkolenia Ukraińców na potrzeby sił ochotniczych, „ochotników, którzy obecnie przebywają w krajach europejskich i są gotowi bronić Ukrainy w przyszłości, ponieważ są ich miliony” – powiedział.
Niektóre z tych sił wolałyby odbywać szkolenie w krajach europejskich, powiedział. Wojsko Ukrainy usilnie stara się zapewnić gotowość do walki niedoświadczonym rekrutom, nawet gdy walczy z Rosją.
Siewiera opowiedział się również za tym, aby Ukraina mogła używać broni, którą otrzymuje od sojuszników z NATO, przeciwko rosyjskim celom wojskowym w Rosji. Administracja Bidena znacznie ogranicza używanie przez Ukrainę broni dostarczonej przez USA w Rosji, obawiając się sprowokowania większej eskalacji ze strony Rosji.
„To od Ukraińców zależy, jak wykorzystają swoją broń”, gdy już ją zdobędą – argumentował.