Polska ogłasza plany utworzenia „cybertarczy” o wartości 700 mln euro w obliczu „cyberwojny z Rosją”
![Polska ogłasza plany utworzenia „cybertarczy” o wartości 700 mln euro w obliczu „cyberwojny z Rosją”](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/53b84542-cd48-496c-98e1-7e11ae901703a-770x470.jpeg)
Polska ogłosiła plany utworzenia „cybertarczy” o wartości 3 miliardów złotych (700 milionów euro) w celu ochrony infrastruktury krytycznej kraju przed rosnącymi złośliwymi zagrożeniami, w szczególności ze strony Rosji.
Ogłaszając dziś te środki, ministrowie ostrzegli, że tego typu ataki nasiliły się przed wyborami europejskimi w tym tygodniu i stanowią część szeregu „działań hybrydowych” wykorzystywanych przez Moskwę do destabilizacji Europy.
„Od ponad miesiąca obserwujemy, że liczba cyberataków na Polskę znacząco wzrosła” – powiedział minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w rozmowie z ministrem spraw wewnętrznych i służb bezpieczeństwa Tomaszem Siemoniakiem.
„Ataki są zorganizowane i pochodzą głównie z Rosji, która wyraźnie chce zdestabilizować sytuację w Europie” – dodał Gawkoski. „Jesteśmy na pierwszej linii frontu cyberbitwy z Rosją… Dziś Polska nie jest już w zimnej cyberwojnie z Rosją, ale w pewnym sensie ciepłą”.
💬Polska jest na pierwszej linii cyberwalki z Rosją. Spektakularnym tego typu zagrożeniem jest atak na @PAPinformacje. Potrzebowaliśmy kilku minut, by uruchomić, że polski system wsparcia jest dobrze zarządzany. Warto poznać także wszystkie redakcje, które uderzają… pic.twitter.com/6WrRlA15rg
— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) 3 czerwca 2024 r
W ubiegły piątek na stronie internetowej państwowej agencji prasowej PAP pojawiła się fałszywa informacja, jakoby Polska wzywała do służby wojskowej 200 tys. obywateli i wysyłała ich na Ukrainę. Historia została szybko zdementowana i potwierdzona przez PAP i rząd jako fałszywa.
Gawkowski ogłosił dziś, że dochodzenie wykazało, że incydent był spowodowany dobrze zaplanowanym złośliwym atakiem, który prawdopodobnie został przeprowadzony przez Rosję lub w jej imieniu w celu „wywołania paniki i strachu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego”.
„Dezinformacja stała się jednym z głównych narzędzi wywołujących napięcia i niepokoje, dlatego koordynujemy działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wyborów, ochronę cyberprzestrzeni oraz właściwe zarządzanie incydentami i atakami” – dodał minister.
Na stronie Polskiej Agencji Prasowej pojawiły się dwa fałszywe doniesienia, jakoby Polska mobilizowała 200 000 obywateli do służby wojskowej i wysyłała ich na Ukrainę.
Wyżsi urzędnicy, w tym premier @donaldtuskobwinili rosyjskich hakerów
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 31 maja 2024 r
W związku z tym w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat rząd przeznaczy 3 miliardy złotych na nową „cybertarczę” chroniącą infrastrukturę krytyczną – kontynuował Gawkowski. Ujawnił, że od czasu incydentu z PAP udaremniono serię innych ataków cyfrowych na infrastrukturę krytyczną.
Jednak – zauważył minister – często to ludzie są „najsłabszym ogniwem w łańcuchu cyberbezpieczeństwa”. Do incydentu w PAP doszło na przykład w wyniku tego, że jeden z pracowników agencji padł ofiarą szkodliwego oprogramowania, które następnie pozwoliło na wykorzystanie jego konta do publikowania fałszywych raportów.
„Zdecydowanie apelujemy, aby wszyscy zachowali czujność i zaangażowanie, stosowali się do zaleceń dotyczących bezpieczeństwa naszych danych, zarówno prywatnych, jak i zawodowych” – dodał Siemoniak. „Każdy może stać się ofiarą…[of] hakerzy, którzy działają na zlecenie obcego kraju.”
Według doniesień, polskie organy rządowe stały się w tym tygodniu celem Fancy Bear, rosyjskiej grupy hakerskiej działającej w imieniu Kremla. @NASK_pl
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 9 maja 2024 r
Podjęte zostaną także wysiłki w celu „analizy fałszywych narracji [spread online] i zbadaj grupy, które je rozpowszechniają” – powiedział Gakowski, który zaapelował do Polaków, aby korzystali z państwowego portalu Bezpieczne Wybory i zgłaszali dezinformację dotyczącą głosowania w ten weekend.
„Te wybory do Parlamentu Europejskiego, jak żadne inne, są przedmiotem ataków wrogów Unii Europejskiej” – dodał Siemoniak. „Kontekst Rosji jest bardzo jasny… Mamy do czynienia z różnymi działaniami hybrydowymi”.
Ta ostatnia uwaga nawiązuje do terminu często używanego przez obecny polski rząd i jego poprzednika na określenie szeregu działań zorganizowanych przez Rosję przeciwko Polsce, w tym kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią i niedawnych aktów sabotażu, w tym pożarów na dużą skalę.
Polska zatrzymała i postawiła zarzuty trzem mężczyznom podejrzanym o dokonywanie aktów podpaleń w imieniu Rosji.
Odrębnie zarzuty usłyszał inny mężczyzna za zaoferowanie obywatelowi Polski pieniędzy za wykonanie zdjęć sprzętu wojskowego transportowanego na Ukrainę
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 29 maja 2024 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, która utrzymuje się z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie możemy zrobić tego, co robimy.
Źródło zdjęcia głównego: MSWiA (na licencji CC BY-NC-ND 3.0 PL)
![](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/Arabskie-napisy-pojawiaja-sie-w-polskim-kurorcie-w-zwiazku-ze.jpg)
![](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/Arabskie-napisy-pojawiaja-sie-w-polskim-kurorcie-w-zwiazku-ze.jpg)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich w wielu publikacjach, m.in Polityka zagraniczna, POLITYKA Europa, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.