Polska

Polska pokazuje kolorową ukraińską sztukę nadziei i oporu

  • 5 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Polska pokazuje kolorową ukraińską sztukę nadziei i oporu


Kilka dni po inwazji na Ukrainę siły rosyjskie wystrzeliły rakietami muzeum, w którym znajdują się kolorowe obrazy zmarłej ukraińskiej artystki ludowej Marii Prymachenko, podziwiane przez Pabla Picassa i Marca Chagalla. Budynek spłonął, ale jej radosna praca ocalała.

Mieszkańcom północnego miasta Iwanków udało się uratować obrazy, czyniąc z twórczego malarza symbol wytrwałości i nadziei.

Podejście Prymachenko „światło przez ciemność” pomimo trudności życiowych można podziwiać od piątku w stolicy Polski, obecnie będącej domem dla tysięcy uchodźców z sąsiedniej Ukrainy.

Na wystawie prezentowane są dziesiątki obrazów gwaszami przedstawiających życie na wsi i fantastyczne stworzenia w dziecięcym stylu, w palecie olśniewającej ekstrawaganckimi odcieniami rozświetlającego różu, słonecznikowej żółci i krwistej pomarańczy.

„Oprócz tego, że jest sławną malarką, Maria Prymaczenko jest także wielkim symbolem niepowodzenia Rosji w wymazaniu ukraińskiej tożsamości i kultury” – powiedział Witalij Bilyi, radca ambasady Ukrainy w Warszawie.

„I dzięki tej wystawie możemy o tym rozgłosić” – powiedział AFP podczas przedpremierowej zapowiedzi prasowej wystawy „Tygrys wszedł do ogrodu”, którą można oglądać do czerwca w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

Warto przeczytać!  Starożytny grób Hunów znaleziony w Polsce ukazuje „rzadki” wgląd w azjatyckich wojowników nomadów

– „Bukiet dla Nieznanego Żołnierza” –

Prymachenko urodziła się we wsi Bołotnia w 1909 roku i przez prawie dziewięć dekad przeżyła polio, głód na Ukrainie, obie wojny światowe – w drugiej straciła męża – i katastrofę nuklearną w Czarnobylu.

Bogactwo czołowych urzędników mogło wzrosnąć podczas wojny – raport „Prawda gospodarcza”.

Inne interesujące tematy

Bogactwo czołowych urzędników mogło wzrosnąć podczas wojny – raport „Prawda gospodarcza”.

Z raportu serwisu wynika, że ​​co szósty urzędnik kupił mieszkanie lub dom, a co trzeci samochód. Tymczasem wzrosły także oszczędności urzędników.

„Pokazywała siłę ducha i malowała przez całe życie. Obrazy, choć kolorowe, ukazują różne aspekty życia i ukraińskiej tragedii” – powiedziała Myrosława Keryk, szefowa Fundacji Dom Ukraiński, która promuje kulturę kraju w Polsce.

„I dają nadzieję na zwycięstwo, że wytrwamy i wojna się skończy” – powiedziała AFP.

Prymaczenko stworzyła swój komentarz do życia codziennego, łącząc wizerunki zwierząt lub przyrody z krótkimi wierszykami, często z błędami gramatycznymi wynikającymi z braku wykształcenia – powiedziała Keryk.

Przykładem wystawy jest medytacja o głodzie z wesołym, żółto-różowym przedstawieniem kozła i tytułem „Kochana kózko, jadłeś, piłeś?”

Inny przedstawia jasnoróżowe ozdobne tulipany na ponurym tle i zaczyna się podpisem: „Bukiet dla Nieznanego Żołnierza. Cześć i chwała wam, drodzy wojownicy!”

– „Żyj tak, jak kwitną kwiaty” –

Wdowa wojenna namalowała cały cykl poświęcony walczącym mężczyznom, który kilkadziesiąt lat później „ma niesamowicie aktualne przesłanie antywojenne” – powiedział współkurator Szymon Maliborski.

„Są to prace, które z jednej strony pozwalają Prymaczence uniknąć bezpośredniego przedstawiania wojny, ale z drugiej strony pokazują zmaganie się ze stratą, śmiercią bliskiej osoby” – powiedział AFP.

Słoneczny obraz egzotycznych niebieskich ptaków równoważy wiersz: „Cztery papugi siedzą na wiśni i nucą. Chłopcy idą do wojska, a dziewczęta ich odprowadzają – życząc im szczęścia”.

Ten kontrast między optymizmem a traumą był typowy dla malarza, który pragnął, by „ludzie żyli jak kwitnące kwiaty”, zdaniem Maliborskiego.

Często „mieszała powagę z komizmem, dodając swojej krytyce szczyptę humoru lub akceptacji” – powiedział.

„Jest to coś w rodzaju pogodzenia się ze światem i jednoczesnej chęci jego zmiany. Świadomość, że natura ludzka jest taka, jaka jest, a jednak walczy o to, żeby była lepsza”.


Źródło