Polska twierdzi, że „Izrael” przeprosił za masakrę pracowników WCK w Gazie
![Polska twierdzi, że „Izrael” przeprosił za masakrę pracowników WCK w Gazie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/41818e5c-abfe-498b-8e21-7730c9f76175-770x470.jpg)
Polska żąda, aby polska prokuratura wzięła udział w śledztwie i podjęła działania dyscyplinarne wobec żołnierzy IOF odpowiedzialnych za atak.
-
Post z pomnikiem Damiana Sobola, polskiego robotnika poległego w izraelskim ataku na World Central Kitchen (AP)
Polska poinformowała w piątek, że ambasador Izraela przeprosił za izraelski nalot na World Central Kitchen, w wyniku którego w tym tygodniu w Gazie zginął polski pracownik humanitarny Damian Sobol oraz sześć innych osób.
Sobol był jedną z siedmiu osób pracujących dla World Central Kitchen znanego szefa kuchni Jose Andresa, które zostały zabite przez „Izrael”.
Podczas konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział: „Przekazałem ambasadorowi notę protestacyjną. Ambasador przeprosił za to wydarzenie, które nie ma precedensu w historii cywilizowanego świata”.
Potwierdził jednak, że ambasador Izraela Yacov Livne nie zostanie wydalony z kraju, dodając, że Polska zażądała udziału polskiej prokuratury w śledztwie i podjęcia działań dyscyplinarnych wobec żołnierzy IOF odpowiedzialnych za atak.
Społeczność Przemyśla w Polsce zebrała się, aby w czwartek 4 kwietnia zorganizować lokalny pomnik ku czci bohatera WCK Damiana Sobola. Zarówno msza, jak i marsz ku pamięci są otwarte dla publiczności – wszyscy mogą wziąć w niej udział i złożyć hołd Damianowi. Szczegóły znajdziesz w infografice. pic.twitter.com/dPrmeKAfZI
— Świat Centralna Kuchnia (@WCKitchen) 4 kwietnia 2024 r
„Dotychczasowe informacje nie są zadowalające, ale postrzegamy to spotkanie jako zmianę tonu” – zauważył.
Ze swojej strony Ambasador na platformie mediów społecznościowych X oznajmił, że „skrajna prawica i lewica” w Polsce oskarżają „Izrael” o umyślne morderstwo, wyrażając, że „antysemici zawsze pozostaną antysemitami”.
W świetle strat Polski rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński ujawnił, że śledztwo w sprawie śmierci Damiana jest w toku i oczekuje na weryfikację i wyjaśnienia ze strony izraelskich sił okupacyjnych i władz okupacyjnych.
Restauracja World Central Kitchen, założona w 2010 roku przez hiszpańsko-amerykańskiego szefa kuchni Jose Andresa, wstrzymała swoją działalność w Gazie od czasu ataku, w wyniku którego zginął także jeden palestyński pracownik, a także obywatele Australii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polski.
Izraelskie zbrodnie wojenne trwają nadal, ponieważ obywatele Australii, Wielkiej Brytanii i Polski wraz z czterema innymi osobami zginęli w poniedziałkowym izraelskim nalocie podczas pracy dla World Central Kitchen, organizacji pozarządowej zajmującej się pomocą żywnościową.#Gaza pic.twitter.com/XiwrjNJz6D
— Al Mayadeen English (@MayadeenEnglish) 2 kwietnia 2024 r
Wśród ciał przekazanych ONZ znajdował się m.in. Damian Sobol, 35-latek z Polski; Jacob Flickinger, 33-letni obywatel USA i Kanady; Lalzawmi Frankcom, 43-letnia obywatelka Australii; oraz trzech obywateli Wielkiej Brytanii: John Chapman, 57 lat; James Henderson, 33 lata; i James Kirby, 47 lat.
„To bardzo skomplikowane do zrozumienia.[…]Ameryka zamierza wysłać swoją marynarkę wojenną i wojsko do pracy humanitarnej, ale jednocześnie broń dostarczana przez Amerykę… zabija cywilów” – powiedział Andres Reutera w wywiadzie.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu, w oczywistej próbie uspokojenia opinii publicznej, z uśmiechem stwierdził w komunikacie wideo, że atak na konwój pojazdów organizacji pozarządowej był zwykłym „wypadkiem”. Warto dodać, że konwój został uderzony oddzielnie trzykrotnie.
Przeczytaj dalej: Hiszpania i Irlandia, odgałęzienia UE, stały się najostrzejszymi krytykami „Izraela”.