Polska, Ukraina i Gruzja przypieczętowały zwycięstwa w barażach i zapewniły sobie miejsce na Euro 2024 po potwierdzeniu składu i grup 24 drużyn na turniej w Niemczech
![Polska, Ukraina i Gruzja przypieczętowały zwycięstwa w barażach i zapewniły sobie miejsce na Euro 2024 po potwierdzeniu składu i grup 24 drużyn na turniej w Niemczech](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/82929917-0-image-m-30_1711494071373-770x470.jpg)
- Zakończyły się baraże, w których Polska, Ukraina i Gruzja awansowały
- Znamy już 24 drużyny, które będą rywalizować na tegorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech
- Sekrety apartamentu Svena Gorana-Erikssona za 2500 funtów za noc w Manchesterze — posłuchaj podcastu „It’s All Kicking Off”
Mamy już kompletny skład na Euro 2024 po tym, jak trzy ostatnie drużyny zarezerwowały swoje miejsce na letnim turnieju w Niemczech w ramach dzisiejszych baraży.
Marzenie Walii dobiegło końca, gdy przegrała z Polską w rzutach karnych w Cardiff, Gruzja wyeliminowała także Grecję rzutami punktowymi, a Ukraina od tyłu pokonała Islandię 2:1.
Anglia zapewniła sobie miejsce przy minimalnym zamieszaniu, wygrywając grupę kwalifikacyjną i jest uważana za jednego z faworytów, który wreszcie zakończy 58-letnie oczekiwanie na ważne trofeum.
Jest jednak mało prawdopodobne, aby wszystko potoczyło się po ich myśli, ponieważ kilka drużyn będzie w stanie rzucić wyzwanie pod koniec turnieju.
Poczta sportowa dokonał podziału każdej grupy po potwierdzeniu wyboru ostatnich 24 drużyn.
Grupa A: Niemcy, Szkocja, Węgry, Szwajcaria
Na papierze ta grupa wygląda na bardzo intrygującą, a Szkocja prawdopodobnie będzie miała nadzieję na awans do fazy pucharowej.
Podopieczni Steve’a Clarke’a byli pod wrażeniem kwalifikacji, dzięki którym awansowali wraz z Hiszpanią do finału, ale w wieczór otwarcia staną przed ogromnym zadaniem, gdy zmierzą się z gospodarzami – Niemcami.
Niemcy miały problemy w ostatnich dużych turniejach i będą mieć nadzieję na zmianę losu na własnym boisku.
Węgier nie można przeoczyć – wystarczy zapytać Anglię – natomiast Szwajcaria nie jest bezkonkurencyjna.
Na ostatnich mistrzostwach Europy znokautowali bardzo lubianą francuską drużynę, aby pokazać, jak niebezpieczni potrafią być.
Grupa B: Hiszpania, Chorwacja, Włochy, Albania
Hiszpania, Chorwacja i Włochy również znajdowały się w tej samej grupie podczas Euro 2012. W tym samym roku Hiszpania i Włochy dotarły do finału, a ten pierwszy zwyciężył 4:0 w najważniejszym wydarzeniu.
Obecna drużyna hiszpańska nie jest tak silna jak ta, która wygrała trzy kolejne duże turnieje w latach 2008–2012, ale nadal może liczyć na wielkie nazwiska, w tym Rodriego z Manchesteru City.
Złote pokolenie Chorwacji starzeje się, ale zaledwie 15 miesięcy temu w Pucharze Świata zajęła trzecie miejsce.
Włochy są obrońcami tytułu, ale w zeszłym roku dwukrotnie przegrali z Anglią i nadal chcą wrócić do swojej najlepszej formy po nieudanej próbie zakwalifikowania się do Mistrzostw Świata w 2022 roku.
Większość spodziewa się, że Albania zajmie ostatnie miejsce w grupie B, ale oni po raz drugi dzięki swoim zasługom dotarli do mistrzostw Europy i będą mieć nadzieję, że sprawią niespodziankę.
Grupa C: Słowenia, Dania, Serbia, Anglia
Anglia będzie chciała przejść całą drogę po tym, jak trzy lata temu upadła na ostatnim płotku, a ich grupa nie wygląda na zbyt niepokojącą.
Dania dotarła do półfinału w 2021 r., ale od tego czasu nie osiągnęła tego samego poziomu, mimo że w swoich szeregach mieli takich zawodników jak Rasmus Hojlund i Christian Eriksen.
Serbia również ma przyciągającą wzrok linię frontu, w skład której wchodzą Aleksandar Mitrovic i Dusan Vlahovic, ale im pochlebiło, że oszukali podczas Pucharu Świata w Katarze.
Słowenia uzupełnia grupę, a na czele grupy stoi Benjamin Sesko.
Młodego napastnika łączono z potencjalnym transferem do Premier League tego lata i nie zaszkodzi jego szansom, jeśli zabłyśnie w Niemczech.
Grupa D: Polska, Holandia, Austria, Francja
Francja była o krok od wygrania kolejnych mistrzostw świata w 2022 r. w serii rzutów karnych i oczekuje się, że latem tego roku uda jej się przejść do ostatniego etapu.
Mają mnóstwo talentów i doświadczonego menedżera, na którym mogą polegać – Didiera Deschampsa.
Holandia ma z powrotem Ronalda Koemana na czele i może stanowić zagrożenie, co udowodniła, dwa lata temu spychając ewentualnych zwycięzców Argentyny na rzuty karne w Katarze.
Austria nie ma zbyt dużego rodowodu turniejowego, ale zakwalifikowała się z czymś do stracenia i ma znajomą twarz w ławce rezerwowych w postaci byłego menadżera Manchesteru United, Ralfa Rangnicka.
Polska na ostatnich turniejach nie podcięła żadnego drzewa, ale po wyeliminowaniu Walii otrzyma kolejną szansę. Nadal mogą liczyć na gwiazdorskiego napastnika Roberta Lewandowskiego.
Grupa E: Belgia, Słowacja, Rumunia, Ukraina
Belgia może nie jest już taką siłą, jak kiedyś, ale pozostaje konkurencyjną drużyną, co pokazała, remisując 2:2 z Anglią we wtorek wieczorem na Wembley.
Z Romelu Lukaku na szczycie i Kevinem De Bruyne, który powróci i pociągnie za sznurki w środku pola, powinni przejść przez grupę bez większych problemów.
Słowacja w 2016 roku dotarła do 1/8 finału i powtórzenie tego występu w Niemczech byłoby przyzwoitym osiągnięciem.
Rumunia zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie kwalifikacyjnej, w której znajdowała się Szwajcaria, więc tego lata będzie drużyną, na którą warto będzie zwrócić uwagę.
W 2021 roku Ukraina dotarła do ćwierćfinału, po czym została pokonana przez Anglię 4:0. Dostali miły los i mogą wierzyć, że mogą dorównać lub nawet przewyższyć ten wynik.
Grupa F: Turcja, Gruzja, Portugalia, Czechy
Tego lata Portugalia będzie miała mnóstwo talentów z Premier League, w tym Bruno Fernandesa i Bernardo Silvę. Mają też kogoś, kto nazywa się Cristiano Ronaldo.
Pod wodzą Roberto Martineza wyglądali władczo i będą musieli się zatrzymać.
Czechy w 2021 roku dotarły do ćwierćfinału i też nie należy ich skreślać. Tymczasem Turcja trzy lata temu chciała zrobić coś wyjątkowego, ale gorzko rozczarowała, gdy odpadła w fazie grupowej. Czy tym razem uda im się sprostać oczekiwaniom?
I na koniec, mamy Gruzję. Wezmą udział w swoich pierwszych mistrzostwach Europy po pokonaniu w barażach Grecji, mistrza z 2004 roku, po rzutach karnych w barażach i prawdopodobnie będą zdani na gwiazdę Napoli, Khvichę Kvaratskhelię.