Polska

Polska wykorzystuje chińskie połączenie kolejowe w Europie, aby opanować Białoruś

  • 24 lipca, 2024
  • 6 min read
Polska wykorzystuje chińskie połączenie kolejowe w Europie, aby opanować Białoruś


Polska zagroziła zablokowaniem kluczowego chińskiego szlaku kolejowego do Unii Europejskiej w ramach gry dyplomatycznej mającej na celu spowolnienie eskalacji kryzysu migracyjnego na swojej wschodniej granicy.

Article content

(Bloomberg) — Poland has threatened to choke off a key Chinese rail export route to the European Union in a diplomatic gambit to slow escalating the migration crisis on its eastern border.

President Andrzej Duda used his state visit in Beijing in late June to link the issue of migration and freight transit on the Belarusian border, according to people briefed on the talks. The number of irregular crossings from Belarus into Poland has dropped significantly since.

Advertisement 2

Treść artykułu

Aleksander Łukaszenka, autorytarny przywódca Białorusi, spędził ostatnie trzy lata próbując wywołać kryzys migracyjny na 400-kilometrowej (250-milowej) granicy swojego kraju z Polską. Napięcia wzrosły w maju, gdy polski strażnik graniczny został zaatakowany i zabity przez migranta, po czym rząd w Warszawie zobowiązał się wydać około 2,5 miliarda dolarów na umocnienie tego obszaru.

Znalazło to również punkt nacisku dyplomatycznego. Ponieważ inwazja Rosji na Ukrainę zamknęła szlaki handlowe, Białoruś stała się jedynym połączeniem kolejowym dla chińskich towarów zmierzających do UE, a wolumen kontenerów wzrósł o 89% w pierwszym kwartale 2024 r., zgodnie z danymi Eurasian Rail Alliance.

Warto przeczytać!  Polska opozycja nawołuje do wyjścia z paktu migracyjnego z UE, planuje referendum

Łukaszenka przyjął z zadowoleniem rozwój chińskiego tranzytu kolejowego, chcąc zrównoważyć niemal całkowite uzależnienie Białorusi od Rosji, która zapewnia tanią energię i pożyczki.

2 lipca, po powrocie Dudy z Pekinu, Polska zasygnalizowała, że ​​skutecznie zamknie na 33 godziny tranzyt kolejowy przez przejście graniczne Małaszewicze na granicy z Białorusią, opóźniając kontrole bezpieczeństwa i celne.

Wykorzystanie przez Polskę tranzytu towarowego w rozmowach z Chinami „może być czynnikiem” niższej liczby przekroczeń granicy od czasu wizyty Dudy, powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski agencji Bloomberg. „Wciąż jesteśmy bardzo wściekli z powodu zabicia naszego żołnierza na granicy” – powiedział.

Treść artykułu

Reklama 3

Treść artykułu

Wykorzystanie Chin

Próby naruszenia granicy Polski w ostatnich latach przypływały i odpływały, ale zaczęły gwałtownie rosnąć w tygodniach poprzedzających wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu. Polski premier Donald Tusk powiedział, że migranci pochodzą głównie z Jemenu, Somalii, Afganistanu, Syrii i Iranu i oskarżył Białoruś i Rosję o wykorzystywanie migracji jako broni.

Warto przeczytać!  Gwardia Narodowa Wirginii przejmuje misję podtrzymania Polski > Gwardia Narodowa > Zobacz artykuł

Wizyta polskiego prezydenta w Chinach przykuła uwagę Łukaszenki. W przemówieniu z 2 lipca białoruski przywódca powiedział, że Duda „poprosił Xi Jinpinga, aby wpłynął na Łukaszenkę i Putina, aby zakończyli migrację”.

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w odpowiedzi na pytania agencji Bloomberg News z 11 lipca stwierdziło, że Pekin „ma nadzieję, że odpowiednie strony będą w stanie właściwie rozwiązać różnice poprzez dialog” i „zapewnić bezpieczeństwo i płynność międzynarodowych kanałów logistycznych”.

Nielegalne przekraczanie granicy z Białorusią spadło o 70% od początku czerwca, powiedział minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak w wywiadzie dla TVP Info we wtorek. Ponad sto takich przypadków zostało zgłoszonych przez polską straż graniczną 27 czerwca, ostatniego dnia wizyty Dudy.

Reklama 4

Treść artykułu

Nawet jeśli niewielka część chińskiego eksportu do UE przechodzi przez Białoruś, kryzys żeglugowy na Morzu Czerwonym i jego konsekwencje dla handlu morskiego sprawiają, że eurazjatyckie połączenia kolejowe przeżywają renesans, powiedział Konrad Popławski z warszawskiego think tanku Ośrodka Studiów Wschodnich.

Dotychczasowe skuteczne wykorzystanie przez Warszawę strategicznej podatności na Chiny może być lekcją dla decydentów. Pekin, który według Popławskiego jest „partnerem handlowym, ale także konkurentem i systemowym rywalem” UE, może zmienić kurs, jeśli blok będzie „gotowy ponieść koszty ekonomiczne”, gdy zagrożone będą jego podstawowe interesy.

—Z pomocą Maxima Edwardsa i Slava Okov.

Treść artykułu


Źródło