Polska

Polska zniesie odpowiedzialność karną dla funkcjonariuszy używających broni palnej podczas obrony granicy

  • 26 lipca, 2024
  • 5 min read
Polska zniesie odpowiedzialność karną dla funkcjonariuszy używających broni palnej podczas obrony granicy


Polski parlament uchwalił ustawę, która w określonych przypadkach zwalniałaby żołnierzy i innych funkcjonariuszy mundurowych z odpowiedzialności karnej za naruszenie przepisów dotyczących użycia broni palnej w obronie granicy.

Środki te zaproponowano w odpowiedzi na wzrost agresji ze strony niektórych migrantów próbujących przekroczyć granicę z Białorusią, co w jednym przypadku doprowadziło do śmierci polskiego żołnierza. Rząd twierdzi, że funkcjonariusze straży granicznej muszą wiedzieć, że mogą podjąć zdecydowane środki, aby się bronić.

Jednak organizacje pozarządowe protestowały przeciwko ustawie, która ich zdaniem daje funkcjonariuszom „licencję na zabijanie”. Zarówno polscy, jak i europejscy komisarze ds. praw człowieka również skrytykowali ustawę.

Wspomniane przepisy zostały zaproponowane przez rząd w zeszłym miesiącu, wkrótce po śmierci 21-letniego Mateusza Sitka, żołnierza, który został dźgnięty nożem, gdy próbował powstrzymać grupę migrantów przed przekroczeniem granicy.

Wersja ustawy, którą zatwierdził obecnie parlament – ​​różniąca się nieznacznie od pierwotnie proponowanego projektu – zmienia polski kodeks karny, aby wykluczyć, pod pewnymi warunkami, odpowiedzialność karną za użycie broni przez funkcjonariuszy na granicy z naruszeniem zwykłych zasad zaangażowania.

Warto przeczytać!  Profil kraju Polski – BBC News

Do warunków tych zalicza się „odparcie bezpośredniego i bezprawnego zamachu” zagrażającego „życiu, zdrowiu lub wolności” funkcjonariuszy podczas „zamachu na nienaruszalność granicy państwowej” lub podczas „przeciwdziałania działaniom bezpośrednio skierowanym” na taki zamach.

Dotyczą one również przypadków, gdy osoba odmawia wykonania wezwania do porzucenia broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów albo gdy próbuje odebrać broń funkcjonariuszowi, a „okoliczności wymagają natychmiastowego działania”.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

Projekt ustawy przewiduje także finansowaną przez państwo pomoc prawną dla funkcjonariuszy oskarżonych o użycie broni na granicy oraz wprowadza prawną koncepcję operacji wojskowych prowadzonych na terytorium Polski w czasie pokoju.

„Ustawa ta zwiększa poczucie bezpieczeństwa żołnierzy, którzy niezłomnie bronią granicy Polski i Unii Europejskiej” – powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po tym, jak Sejm w piątek ostatecznie zatwierdził ustawę.

Warto przeczytać!  Młoda francuska drużyna WKKW zajmuje pierwsze miejsce w Polsce

Podziękował posłom – zarówno z rządzącej koalicji, jak i opozycji – za niemal jednomyślne poparcie dla ustawy i wezwał prezydenta Andrzeja Dudę – który właśnie przyjął projekt ustawy – do podpisania jej tak szybko, jak to możliwe.

Proponowane nowe środki spotkały się jednak z krytyką czołowych polskich organizacji pozarządowych, w tym Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Fundacji Batorego i Wolnych Sądów, które twierdzą, że mogą one skutkować uniknięciem pociągania funkcjonariuszy do odpowiedzialności za nadużycia.

W liście wysłanym w zeszłym tygodniu do marszałka Senatu RP komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Michael O’Flaherty ostrzegł, że ustawa może zniechęcić strażników granicznych do proporcjonalnego stosowania siły i może skutkować tym, że użycie broni palnej nie będzie odpowiednio badane.

Wcześniej w tym tygodniu polski komisarz ds. praw człowieka Marcin Wiacek stwierdził, że ustawa „nie spełnia wymogu proporcjonalności w odniesieniu do ochrony życia”, a tym samym jest sprzeczna zarówno z polską konstytucją, jak i Europejską Kartą Praw Człowieka.

Warto przeczytać!  W Brazylii zostaje otwarte Centrum Studiów nad Polską Kulturą i Diasporą

Wiceminister obrony Marcin Ociepa, wypowiadając się dziś po uchwaleniu ustawy, powiedział w wywiadzie dla Polsat News, że w tych środkach „nie chodzi o bezkarność żołnierzy”, ale o pomoc w „obronie obywateli, którzy tu mieszkają”.

Źródło głównego obrazu: Irek Dorozanski / DWOT (na licencji CC BY-NC-ND 2.0)




Źródło