Polska

Polska zwiększa bezpieczeństwo w węźle eksportu pomocy na Ukrainę w związku z obawami o sabotaż

  • 23 maja, 2024
  • 4 min read
Polska zwiększa bezpieczeństwo w węźle eksportu pomocy na Ukrainę w związku z obawami o sabotaż


Wspieraj niezależne dziennikarstwo na Ukrainie. Dołącz do nas w tej walce.

Zostań członkiem Wesprzyj nas choć raz

Jak poinformował 23 maja Bloomberg, polskie władze zwiększają bezpieczeństwo na głównym węźle tranzytowym zagranicznej pomocy wojskowej dla Ukrainy w obliczu zwiększonego zagrożenia sabotażem wspieranym przez Rosję.

W ostatnich miesiącach aresztowano co najmniej 12 mieszkańców Polski pod zarzutem szpiegostwa lub planowania popełnienia aktów dywersyjnych na terytorium Polski na rzecz Rosji. Tylko w tym tygodniu polski rząd aresztował dziewięciu członków rosyjskiej siatki szpiegowskiej w związku z rzekomymi planami sabotażu.

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak powiedział Bloombergowi, że zwiększone środki bezpieczeństwa skupią się wokół lotniska Rzeszów-Jasionka. Obiekt położony jest niecałe 100 km od granicy z Ukrainą i transportuje znaczną część zachodniego sprzętu kierowanego na linię frontu. Służy także jako główny punkt postoju dla zagranicznych przywódców udających się do Kijowa z oficjalnymi wizytami.

„Mamy do czynienia z obcym państwem, które prowadzi na terytorium Polski wrogie i – mówiąc w żargonie wojskowym – kinetyczne działania” – powiedział Siemoniak. „Nigdy wcześniej nie było czegoś takiego”. Siemoniak nie podał szczegółów charakteru tych rozszerzonych zabezpieczeń.

Warto przeczytać!  Xi podczas rozmów z polskim przywódcą Dudą broni „normalnego handlu” Chin z Rosją

Polski urzędnik podkreślił, że po ogłoszeniu przez premiera Donalda Tuska zatrzymań aż 12 osób w związku z rzekomymi aktami sabotażu kierowanymi przez rosyjski wywiad, kraj stoi w obliczu bezprecedensowej liczby zagranicznych ingerencji. Niektóre z tych aktów sabotażu obejmują pobicia i podpalenia.

Minister powiedział, że Polska zmaga się z bezprecedensowym poziomem zagranicznej ingerencji po tym, jak premier Donald Tusk ogłosił, że w ramach tłumienia rzekomych aktów sabotażu skierowanych przeciwko Rosji zatrzymano aż 12 osób. Sprawy dotyczą podpaleń, usiłowań podpaleń, a także ataków fizycznych.

Na początku tego roku polskie organy ścigania zatrzymały obywatela Polski, który rzekomo proponował Rosji zabójstwo prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poprzez szpiegowanie bezpieczeństwa lotniska Rzeszów-Jasionka.

W marcu 2023 r. polskie władze zatrzymały co najmniej 16 członków rosyjskiej siatki szpiegowskiej, której zadaniem jest zbieranie informacji na temat liczby transportów na Ukrainę w rejonie lotniska Rzeszów-Jasionka, poziomu zabezpieczeń i rodzaju sprzętu .

„Nie mówimy już o agentach wpływu czy niektórych działaniach w Internecie” – powiedział Siemoniak. „To są ludzie, którzy są gotowi przyjść i podpalić wszystko”.

Kilku innych podejrzanych zostało aresztowanych w Niemczech, Austrii i Estonii za rzekome szpiegostwo na rzecz Rosji lub inne formy współpracy z rosyjskim wywiadem.

Warto przeczytać!  Wschodnia tarcza Polski: Na wschodniej flance NATO: część 2, redakcja Daily Editorials

Najnowsza ofensywa Rosji na obwód charkowski rozciąga ukraińską obronę

Dwutorowy atak Rosji na obwód charkowski, który rozpoczął się 10 maja, wykorzystuje niedobory żołnierzy na Ukrainie i zmusza ją do podjęcia trudnych decyzji co do miejsca rozmieszczenia rezerw. Dwa tygodnie po rozpoczęciu ofensywy jedna grupa sił rosyjskich już walczy na ulicach miasta Wowczańsk




Źródło