Polska

Polski strażnik graniczny złamał prawo, odsyłając rannych migrantów na Białoruś, orzekł sąd

  • 18 lipca, 2024
  • 4 min read
Polski strażnik graniczny złamał prawo, odsyłając rannych migrantów na Białoruś, orzekł sąd


Sąd uznał, że polska straż graniczna naruszyła prawo, odsyłając afgańskich i etiopskich migrantów z powrotem na Białoruś po tym, jak odnieśli obrażenia podczas przekraczania granicy. Jeden z nich jasno wyraził chęć ubiegania się o azyl w Polsce.

Orzeczenia te są kontynuacją wcześniejszych ustaleń polskich sądów przeciwko kontrowersyjnej praktyce straży granicznej polegającej na „odpychaniu” migrantów na Białoruś.

Oba orzeczenia dotyczą prób przekroczenia granicy przez migrantów wiosną ubiegłego roku. Sąd w Białymstoku wydał je 5 marca br., ale po raz pierwszy poinformował o nich w tym tygodniu portal informacyjny Wirtualna Polska.

Jedną ze skarg złożył Afgańczyk, który upadł, próbując wspiąć się na mur wybudowany przez Polskę na granicy i złamał stopę. Został leczony w polskim szpitalu, ale później wrócił na Białoruś.

Warto przeczytać!  Nowy ukraiński legion w Polsce ma już „setki” chętnych, donoszą polskie media

Drugą sprawę wniósł Etiopczyk, który złamał piszczel, spadając z drabiny, którą wspinano się na mur graniczny. Sąd zauważył, że jest to gej, który uciekł z ojczyzny, gdzie homoseksualizm jest nielegalny, przybywając do Moskwy w kwietniu 2023 r., a następnie wjeżdżając do Polski w kolejnym miesiącu.

On również został opatrzony z powodu obrażeń w polskim szpitalu, ale zamiast zostać przewieziony na operację, został przetransportowany z powrotem na granicę, pomimo ubiegania się o azyl w Polsce. Po spędzeniu dnia na granicy, ponieważ nie mógł się ruszyć, został zabrany z powrotem do polskiego szpitala, a następnie do ośrodka dla osób ubiegających się o azyl.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

W obu przypadkach sąd uznał, że straż graniczna powinna była przyjmować wnioski o azyl od migrantów lub przeprowadzać kontrole legalności ich pobytu w Polsce, podaje Wirtualna Polska.

Warto przeczytać!  Podwyżki dla nauczycieli w budżecie. Tyle będą zarabiali za czasów Tuska

W związku z tym uwzględniono skargi obu mężczyzn i przyznano im koszty prawne. Orzeczenia te otwierają również drogę parze do wszczęcia postępowania cywilnego w celu dochodzenia odszkodowania.

W uzasadnieniu orzeczeń sąd zauważył, że już pięć razy stwierdzono, że straż graniczna naruszyła procedury związane z odsyłaniem migrantów na Białoruś.

Praktyka tzw. „pushbacków” na granicy z Białorusią rozpoczęła się za czasów poprzedniego narodowo-konserwatywnego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS) i jest kontynuowana przez nową, bardziej liberalną koalicję rządzącą, która zastąpiła go w grudniu 2023 r.

Polityka ta została skrytykowana jako nieludzka i bezprawna przez szereg organizacji zajmujących się prawami człowieka, w tym przez Specjalnego Sprawozdawcę ONZ ds. praw człowieka migrantów.

W lutym tego roku rząd po raz pierwszy opublikował dane na temat tego procederu, pokazujące, że w okresie od lipca 2023 r. do stycznia 2024 r. miało miejsce ponad 6000 zawróceń.

Warto przeczytać!  20 KWIETNIA W POLSCE ODBYŁA SIĘ V ZMIENIAJĄCA ŻYCIE MISJA MEDYCZNA PROGRAMU POMOCY CHIRURGICZNEJ KANADA UKRAINA (CUSAP).

Grupa aktywistów Grupa Granica poinformowała w tym tygodniu, że według danych straży granicznej w kwietniu tego roku przeprowadzono ponad 2000 zawróceń, a w maju – ponad 3000.

W zeszłym miesiącu rząd ponownie wprowadził strefę wykluczenia na granicy, zakazując wstępu na ten obszar osobom nieupoważnionym. Środek ten został podjęty w odpowiedzi na wzrost prób przekroczenia granicy i agresji wobec polskich oficerów, w tym jeden incydent, który doprowadził do śmierci żołnierza.

Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.pl




Źródło