Polska

Polskie grupy biznesowe wzywają rząd do „wspierania legalnej, zrównoważonej imigracji zarobkowej”

  • 16 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Polskie grupy biznesowe wzywają rząd do „wspierania legalnej, zrównoważonej imigracji zarobkowej”


Grupa jedenastu czołowych organizacji biznesowych w Polsce zaapelowała do rządu o „wsparcie legalnej, zrównoważonej imigracji zarobkowej” w celu zrekompensowania trudnej sytuacji demograficznej kraju.

„Chcemy podkreślić znaczenie imigracji zarobkowej dla wzrostu dobrobytu Polski” – piszą sygnatariusze, do których należą Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich i Konfederacja Lewiatan.

„Bezpieczeństwo jest wartością niepodlegającą negocjacjom – można je jednak pogodzić z kontrolowaną, konieczną otwartością na tych obcokrajowców, którzy swoją pracą przyczyniają się do tworzenia wspólnego bogactwa” – dodają.

Zauważają, że Polska obecnie cieszy się historycznie niskim bezrobociem i wysokim wskaźnikiem aktywności zawodowej. Ale jest to częściowo „spowodowane niekorzystną dla Polski sytuacją demograficzną”, dodają.

Sygnatariusze wskazują na niedobory siły roboczej w wielu branżach, w tym około 150 000 w polskim sektorze IT i tyle samo w transporcie. Inne sektory, w których brakuje pracowników, to produkcja, budownictwo i hotelarstwo.

„Ze względu m.in. na wyżej wymienione problemy demograficzne, które mają charakter strukturalny i nie da się ich rozwiązać prostymi, szybkimi posunięciami, ani obecne, ani przyszłe luki podażowe na rynku pracy nie zostaną w dużym stopniu wypełnione przez Polaków. Będzie nas za mało” – piszą.

Warto przeczytać!  GKS Katowice - Strona Oficjalna

„Jednocześnie nie tylko potrzeby biznesu będą rosły, ale także presja na system ubezpieczeń społecznych, opiekę zdrowotną i inne usługi publiczne” – dodają. „Aby skutecznie rozwiązać te napięcia, nie mamy i nie będziemy mieć innego wyboru, jak tylko nadal korzystać z legalnej imigracji zarobkowej”.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

W ubiegłym roku Polska odnotowała największy spadek populacji w Unii Europejskiej, wynoszący 133 000. W ujęciu względnym – mierząc wielkość spadku w stosunku do całej populacji – Polska odnotowała drugi co do wielkości spadek w bloku, wynoszący 0,36%.

To był szósty z rzędu rok spadku w Polsce. Od 2018 r., ostatniego roku, w którym Polska odnotowała wzrost populacji, jej populacja zmniejszyła się o ponad 1,35 miliona, jak pokazują dane Eurostatu.

W 2022 r. Polska odnotowała również szósty najniższy współczynnik dzietności w UE, wynoszący 1,29 żywych urodzeń na kobietę, co stanowi wynik niższy od średniej UE wynoszącej 1,46 i znacznie niższy od tzw. poziomu zastępowalności pokoleń wynoszącego 2,1, przy którym rodzi się wystarczająco dużo dzieci, aby utrzymać poziom populacji.

Jednocześnie w ostatnich latach liczba pracowników zagranicznych w Polsce gwałtownie wzrosła, ponieważ kraj ten doświadczył silnego wzrostu gospodarczego w połączeniu z niedoborami siły roboczej. Polska wydała więcej zezwoleń na pobyt imigrantom spoza UE niż jakikolwiek inny kraj członkowski UE przez ostatnie sześć lat z rzędu.

Warto przeczytać!  Polska wzmacnia bezpieczeństwo granic pomimo zgonów migrantów; aktywiści krytykują politykę

Większość nowych przybyszów pochodzi z sąsiedniej Ukrainy i Białorusi, choć coraz liczniejsza jest także grupa osób przybywających z Azji i Ameryki Południowej.

Liczba cudzoziemców zarejestrowanych w polskim systemie ubezpieczeń społecznych (ZUS) wzrosła sześciokrotnie między 2015 a 2023 rokiem – z niecałych 200 tys. do 1,13 mln.

ZUS ostrzega jednak, że to nie wystarczy, aby utrzymać obecny stosunek liczby osób w wieku produkcyjnym do emerytów w Polsce. Aby to osiągnąć, Polska musi przyciągnąć co najmniej dwa miliony pracowników zagranicznych w ciągu dekady – cel, który ZUS przyznaje, jest „nierealny”.

Choć w ostatnich latach do Polski napłynęła rekordowa liczba imigrantów, politycy często wyrażali wrogość wobec niektórych form imigracji, zwłaszcza w świetle trwającego kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią.

Na początku tego roku premier Donald Tusk oświadczył, że „przetrwanie cywilizacji zachodniej” zależy od zapobiegania „niekontrolowanym migracjom”.

Źródło głównego obrazu: ignartonosbg / Pixabay




Źródło