Sport

Pomimo zwycięstwa pokazowego nad Australijczykami, drużyna USA nadal ma swoje wady

  • 15 lipca, 2024
  • 4 min read
Pomimo zwycięstwa pokazowego nad Australijczykami, drużyna USA nadal ma swoje wady


ABU DHABI, Zjednoczone Emiraty Arabskie — Mimo popularności rzutu za 3 punkty, rywalizacja w koszykówce międzynarodowej często sprowadza się do okopów. A w ostatnich rozgrywkach Team USA przegrywał tę bitwę zbyt często.

Naprawienie tego problemu było najważniejsze podczas tworzenia Team USA, który próbuje zdobyć w Paryżu piąte z rzędu złoto olimpijskie. Na wczesnym etapie procesu wyzwania na tym froncie pozostają.

Zespół USA pokonał Australię 98-92 w meczu pokazowym w poniedziałek w Abu Zabi przed rekordową publicznością 12 217 fanów na Etihad Arena. To drugie zwycięstwo z rzędu nad pretendentem do medalu dla USA, ale było kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, które pokazali Australijczycy, zawsze bardzo dobry test przed wielkimi wydarzeniami.

Być może najważniejsze, Anthony Davis pokazał, dlaczego jest tak ważnym graczem dla amerykańskiego wysiłku. Jego obecność wewnątrz była różnicą w wyniku, ponieważ zdobył 17 punktów i 14 zbiórek w zaledwie 18 minut, grając jednocześnie w silnej obronie wewnętrznej.

Warto przeczytać!  Rohit Sharma i Virat Kohli otrzymali „ostatnią szansę” na wygranie Pucharu Świata: „Jeszcze tylko 2-3 lata. Nie wiem, gdzie będą...' | Krytyk

Anthony Edwards nadal udowadnia swoją wartość w rozgrywkach międzynarodowych, wchodząc do podstawowego składu i prezentując się wybuchowo, co stało się jego znakiem rozpoznawczym. Zdobył 14 punktów.

Choć nadal widać oznaki czegoś nieznanego, praca drużyny USA w praktyce nad wygładzeniem ataku i znalezieniem wczesnych oznak rytmu była widoczna. Zdobyli 32 punkty w ciągu 10 minut pierwszej kwarty, na przykład, a LeBron James i Jayson Tatum pokazali oznaki dynamicznego duetu napastników.

„Myślę, że zrobiliśmy dużą poprawę na obu końcach boiska” – powiedział Davis. „Masz 12 facetów w drużynie, którzy są elitarnymi graczami, najlepszymi facetami w swojej drużynie, więc robi się ciężko, gdy próbujesz grać ze sobą i próbujesz to rozgryźć, i próbujesz dokonać właściwych odczytów i wykonać właściwe podanie”.

Jednak Australijczycy, którzy pokonali USA w meczach pokazowych w 2019 i 2021 r. w momentach, które obnażyły ​​słabości tych drużyn, zaatakowali Amerykanów w środku pola i odkryli słabość, która nadal budzi poważne obawy.

Dzięki agresywnym atakom, podaniom wewnętrznym, ofensywnym zbiórkom i dezorientacji Australijczycy zgromadzili zdumiewające 68 punktów w polu trzech sekund. Byłaby to niepokojąca liczba w 48-minutowym meczu NBA; w 40-minutowym meczu w stylu FIBA ​​to migające czerwone światło.

Warto przeczytać!  PCB proponuje start Champions Trophy 2025 19 lutego, odrzuca model hybrydowy na mecze w Indiach | Wiadomości krykieta

„Straciliśmy mnóstwo punktów przy cięciach kosza, zbiórkach ofensywnych, więc gra się zmieniła i to dobra lekcja dla nas” — powiedział trener drużyny USA Steve Kerr. „Lepiej nauczyć się tej lekcji teraz niż później. I to będzie dla nas dobry materiał do obejrzenia”.

Oglądała ją także serbska drużyna narodowa, w tym obecny NBA Most Valuable Player Nikola Jokic, który oglądał mecz z trybun i zachwycał fanów, gdy szedł przez halę. Serbia zagra z Team USA w meczu towarzyskim w środę i rozpocznie grę na igrzyskach olimpijskich przeciwko nim 28 lipca.

Widział, jak Australia zbliża się do pięciu punktów na pięć minut przed końcem i dwukrotnie zmniejszył przewagę do czterech punktów w ostatniej minucie. Drużyna USA ich powstrzymała dzięki dwóm kluczowym rzutom za trzy punkty Tyrese’a Haliburtona i czterem rzutom wolnym Devina Bookera.

Drużyna USA wyglądała ogólnie lepiej w ataku niż w wygranym meczu z Kanadą w zeszłym tygodniu w Las Vegas. Trafiła 12 rzutów za 3 punkty, a ruch piłki i organizacja drużyny uległy poprawie. Ale Amerykanie nadal stracili piłkę 18 razy — znacznie powyżej akceptowalnej liczby.

Warto przeczytać!  Zapowiedź meczu – 20. mecz MI vs DC, IPL

Booker zdobył 15 punktów i poprowadził ofensywę drużyny USA.

Australię prowadził Jock Landale, który zdobył 20 punktów, większość z nich zdobywając dzięki rzutom z dystansu.

„Nie możemy się poczuć komfortowo. Myślę, że w trzeciej kwarcie wyszliśmy i poczuliśmy się super komfortowo, zdjęliśmy nogę z gazu” – powiedział Edwards. „Myślę, że druga grupa dzieli się piłką o wiele bardziej niż pierwsza grupa, jeśli chodzi o nas i mnie. Więc musimy lepiej się angażować”.


Źródło