Biznes

Pompa ciepła czy kocioł gazowy? Wybór ogrzewania a długoterminowa prognoza cen

  • 26 maja, 2023
  • 9 min read
Pompa ciepła czy kocioł gazowy? Wybór ogrzewania a długoterminowa prognoza cen


Według danych Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła w I kwartale 2023 roku sprzedano 43-47 tys. pomp ciepła, zarówno typu powietrze-woda, jak i solanka-woda. Pierwszy kwartał 2023 r. z uwzględnieniem m.in. sezonowości sprzedaży w ujęciu rocznym oraz innych czynników warunkujących rynek, pozwala zachować Organizacji umiarkowany optymizm względem dalszego rozwoju rynku. W swoim kwartalnym raporcie Organizacja podzieliła się jednak nie tylko pozytywami w postaci liczb, ale również obawami, które odczuwa branża oraz inwestorzy. Jedną z nich są ceny energii, które bezpośrednio przekładają się na koszty ogrzewania pompami ciepła. Choć są one 3-4 razy niższe niż w przypadku tradycyjnego ogrzewania elektrycznego, to niestabilność cen energii powoduje barierę inwestycyjną u osób potencjalnie zainteresowanych pompą ciepła w swoim domu. Brak przewidywalności cen energii elektrycznej w najbliższych latach oraz ich relacji do cen paliw, szczególnie gazu, który również rozważa wiele osób budujących czy modernizujących swoje domy, może wpływać na decyzje inwestorów. Dokładając do tego wysoką inflację, rosnące oprocentowanie kredytów czy niepewną sytuację ekonomiczną i geopolityczną, inwestorzy mogą odczuwać zniechęcenie do podjęcia jakichkolwiek inwestycji w budownictwie nawet pomimo wysokiego poziomu dofinansowań. Niestety są to czynniki, na które w większości nie mamy wpływu. Możemy jednak rozjaśnić obawy względem cen energii.

Ceny energii elektrycznej a ceny gazu

Jakie technologie mają dziś do wyboru osoby, które chcą zainwestować w źródło ciepła w swoim domu? Spośród tych dostępnych możemy wyróżnić dwie najbardziej popularne. Są to oczywiście pompy ciepła i kotły gazowe. Jak zaznacza PORT PC, obecnie, wobec spadku giełdowych cen gazu, który jako paliwo dla gospodarstw domowych dodatkowo jest w Polsce dotowany oraz utrzymujących się wysokich cen energii elektrycznej, koszt ogrzewania istniejącego domu jednorodzinnego z tradycyjnymi grzejnikami przy zastosowaniu pompy ciepła stał się porównywalny z kosztem ogrzewania kondensacyjnym kotłem gazowym. 

Z drugiej jednak strony, w ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z sytuacją zupełnie odwrotną. Gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się obawy, że gazu może zabraknąć, zainteresowanie kotłami gazowymi znacząco spadło. Równocześnie boom na pompy ciepła i ich trend wzrostowy jeszcze bardziej się umocnił. Obrazuje to poniższy wykres uwzględniający dane zebrane przez Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych. Inwestorzy mogą się więc czuć zdezorientowani. 

Kotły gazowe vs. pompy ciepła – struktura sprzedaży urządzeń grzewczych w 2022 roku, źródło: raport SPIUG
Kotły gazowe vs. pompy ciepła – struktura sprzedaży urządzeń grzewczych w 2022 roku, źródło: raport SPIUG

Na decyzję inwestorów w kontekście źródła ciepła w ostatnim czasie mogły w sposób szczególny wpływać nagłe wahania w gospodarce. A przecież decyzji o zakupie urządzenia grzewczego nie podejmujemy na rok czy dwa. Jest to perspektywa długoterminowa, która powinna być przemyślana i uwzględniać wiele czynników. Jednym z takich czynników są prognozy cen energii, w szczególności z uwzględnieniem ich relacji względem cen gazu.

Warto przeczytać!  Chiny budują coś ogromnego. Będzie jak wirująca wieża Eiffla

Prąd i gaz – prognoza cen energii

Jak podkreśla PORT PC, dla rozwoju rynku pomp ciepła bardzo ważne są długoterminowe prognozy cen energii elektrycznej i gazu ziemnego, a te kształtują się na korzyść pomp ciepła względem kotłów gazowych. 

Zgodnie z długoterminową prognozą w scenariuszu cenowym REPowerEU, którą przygotowała i przedstawiła 27 kwietnia 2023 r., podczas ostatniego forum konsultacyjnego dotyczącego ekoprojektu dla grupy urządzeń centralnego ogrzewania wodnego Komisja Europejska, w przypadku budynków mieszkalnych w Unii Europejskiej, relacja ceny energii elektrycznej do ceny gazu będzie kształtować się następująco:

  • w najbliższych latach w proporcji 2,5:1 (cena energii: cena gazu),
  • po 2030 r. będzie przesuwać się w kierunku proporcji 2:1 (poziom w 2035 r.),
  • po 2040 r. relacja ceny energii elektrycznej do ceny gazu wyniesie 1,7:1.

Choć może się wydawać, że wyższe liczby po stronie energii elektrycznej wpływają na jej niekorzyść, to w przypadku pomp ciepła wcale tak nie jest. Przypomnijmy, że pompy ciepła są urządzeniami, których sprawność wynosi kilkaset procent. Z kolei średnioroczna sprawność kotła gazowego kondensacyjnego nie przekroczy 100%. Tym samym, nawet jeśli proporcja pokazuje korzyść gazu względem energii elektrycznej, to przy ogrzewaniu pompą ciepła zwycięzca jest jasny – będzie to pompa ciepła. Inaczej będzie w przypadku tradycyjnego ogrzewania elektrycznego – tu kocioł gazowy dla budynków o tych samych parametrach wyjdzie na prowadzenie.

Powyżej wspomnieliśmy o proporcji cen w ujęciu gospodarstw domowych. W przypadku budynków komercyjnych sytuacja będzie podobna, a w przemyśle, w 2045 roku ceny energii elektrycznej i gazu mogą się nawet zrównać. Obrazuje to poniższy wykres prognozowanej przez Komisję Europejską relacji cen energii elektrycznej i gazu ziemnego.

Prognoza KE dot. relacja cen energii elektrycznej do cen gazu ziemnego do 2050 r., źródło: KE, opracowanie: Paweł Lachman – Prezes PORT PC

Z wykresu możemy odczytać, w jaki sposób w kolejnych latach będzie zmieniała się relacja cen gazu i energii elektrycznej. Im będzie mniejsza, tym bardziej ceny energii elektrycznej i gazu będą do siebie zbliżone. Nie jest to jednak jednoznaczne z tym, że same ceny nośników będą spadały. Co więcej, relacje między cenami mogą się różnić pomiędzy poszczególnymi krajami. Bez względu na to, podobny stosunek cen, z uwzględnieniem wysokiej sprawności pomp ciepła, przeważa szalę na korzyść tej technologii. 

Warto przeczytać!  Netflix rozpoczął blokowanie kont spoza gospodarstwa domowego

Rachunki za ogrzewanie – oszczędności

Wróćmy jednak jeszcze do gospodarstw domowych i zastanówmy się, jak zmiana proporcji w cenach prądu do gazu przełoży się na oszczędności na rachunkach za ogrzewanie.

Uwzględniając relację cen gazu do energii elektrycznej, PORT PC oszacował oszczędności kosztów ogrzewania. W istniejących budynkach jednorodzinnych wyposażonych w pompę ciepła typu powietrze-woda o współczynniku SCOP = 3 w stosunku do ogrzewania kotłem gazowym, oszczędności wyniosą odpowiednio od 20% do 2030 r., poprzez 33% w 2035 r., aż po ponad 43% po 2040 r. W przypadku nowych budynków jednorodzinnych z ogrzewaniem podłogowym i pompą ciepła o współczynniku SCOP=4, oszczędności te mogą w przyszłości sięgać odpowiednio: 37%, 50% oraz 57%. Dla pomp ciepła o SCOP=5 oszczędności wykorzystania pomp ciepła względem kotłów gazowych już w 2030 roku mogłyby przekroczyć 50%, by po 2040 roku osiągnąć 70%.

Prognozowany poziom oszczędności kosztów ogrzewania pompy ciepła w stosunku do kotła kondensacyjnego gazowego w budynku mieszkalnym – wykres na podstawie prognozy cenowej KE, opracowanie: Paweł Lachman – Prezes PORT PC

Co pokazuje relacja cen poszczególnych nośników między sobą? Na inflację czy sytuację gospodarczą statystyczny Kowalski nie ma wpływu. Czymś jednak musi ogrzewać swój dom. Uwzględniając relację między nośnikami może się spodziewać, który rodzaj ogrzewania mniej obciąży jego domowy budżet w kolejnych latach.

Czy ceny energii w Polsce pójdą w dół?

Relacja między cenami nośników to jedno. Potencjalnych inwestorów w pompy ciepła będą jeszcze obchodziły same ceny energii. Jak zaznacza PORT PC, według informacji opublikowanej w dniu 27 marca 2023 r. w dzienniku „Rzeczpospolita”, której źródłem są dostępne przecieki informacji z nowej Polityki Energetycznej Polski do 2040 r., zmiana strategii energetycznej ma pozwolić na coraz niższe koszty produkcji energii elektrycznej w naszym kraju. W lutym tego roku średni koszt produkcji energii elektrycznej wyniósł w Polsce około 600 zł/MWh. W kolejnych latach możemy spodziewać się jego obniżenia:

  •  w 2025 r. ma to być 551 zł/MWh,
  • w 2030 r. − 370 zł/MWh,
  • w 2040 r. − 229 zł/MWh.

Również zgodnie z zapowiedzią prezesa URE, już w 2024 r. należy się spodziewać spadku cen. Choć ceny energii prawdopodobnie nigdy nie będą tak niskie jak w 2020 roku, to powinny być niższe niż w tym roku.

Warto przeczytać!  Goldman twierdzi, że francuskie akcje stoją w obliczu gorszego ryzyka wynikającego z ryzyka politycznego

Sposób na niezależność – fotowoltaika 

Właściciele pomp ciepła mają do dyspozycji jeszcze jeden patent, nie tyle na obniżenie cen energii, co na uniezależnienie się od jej podwyżek. Jak wskazuje PORT PC, wystarczy zastosować instalację fotowoltaiczną, by eksploatacja pompy ciepła w budynku jednorodzinnym stała się tańsza od 30 do 50%, w zależności od mocy instalacji fotowoltaicznej i zdecydowanie bardziej korzystna finansowo niż inne technologie.

Szczególne korzyści będą widoczne w budynkach z pompami ciepła, fotowoltaiką i magazynami energii elektrycznej. Będziemy o tym mówić więcej 21 czerwca 2023 na Kongresie PORT PC w Krakowie, na który serdecznie zapraszam

komentuje Paweł Lachman, prezes PORT PC.

Dla tych, którzy obawiają się o dodatkowe koszty inwestycyjne konieczne do poniesienia warto dodać, że w tym roku odnotowano w ujęciu globalnym dalszy spadek kosztów instalacji fotowoltaicznej – o 7%. Dodatkowo, inwestorzy mają do dyspozycji programy dotacyjne, jak Mój Prąd, które w znacznym stopniu te koszty inwestycyjne ograniczają.

Podsumowanie

Wybierając źródło ogrzewania inwestorzy mają wiele opcji do wyboru i muszą brać pod uwagę wiele czynników. Warto więc popatrzeć na ten wybór uwzględniając perspektywę długoterminową. Odnawialne źródła energii są przyszłością. Tym bardziej w dobie odchodzenia od paliw kopalnych nietrudno spodziewać się, że ich ceny będą rosły w stosunku do energii elektrycznej. Szczególnie, że im więcej będzie źródeł odnawialnych w miksie energetycznym w połączeniu z magazynami energii, tym bardziej będą hamowały wzrost cen prądu. Dodatkowo perspektywa elektryfikacji sektorów stawia pompy ciepła na piedestale.

Warto jednak dodać, że nie we wszystkich budynkach pompa ciepła będzie lepszym rozwiązaniem od kotła gazowego. W tych nieocieplonych, o niskim standardzie, kocioł gazowy prawdopodobnie sprawdzi się lepiej. Dużo zależy od samego budynku, chęci i przyzwyczajeń inwestora, a także możliwości finansowych w danym momencie. Dlatego podejmując decyzję o źródle ogrzewania warto dobrze ją przemyśleć. Szczególne znaczenie w tym kontekście nabiera wybór dobrego instalatora, który zna rynek, ale przede wszystkim nie będzie mu zależało na naciągnięciu inwestora na dodatkowe koszty inwestycyjne i eksploatacyjne w przyszłości.

Źródła: PORT PC, KE, własne


Źródło