Podróże

„Pomysł nie jest martwy”: opłata za ochronę delikatnych ekosystemów Hawajów odrzucona przez prawodawców

  • 6 maja, 2023
  • 9 min read
„Pomysł nie jest martwy”: opłata za ochronę delikatnych ekosystemów Hawajów odrzucona przez prawodawców


Hawaje miały nadzieję wprowadzić opłatę za ochronę, ponieważ turyści nękają dziką przyrodę, sprowadzają inwazyjne gatunki i niszczą koralowce.

Ustawodawcy z Hawajów nie przyjęli ustawy, która skłoniłaby turystów do płacenia za ochronę delikatnych ekosystemów.

Stan wyspiarski w USA miał nadzieję wprowadzić roczną opłatę dla turystów za odwiedzanie jego parków stanowych i szlaków.

Chociaż pomysł ten cieszy się szerokim poparciem społecznym i politycznym, ustawodawcy nie rozwiązali sporów dotyczących szczegółów środka na czas przed upływem terminu.

Środek ten wymagałby od turystów płacenia za całoroczną przepustkę do parków stanowych i szlaków. Dochód byłby przeznaczony na utrzymanie i ochronę parków, raf koralowych, lasów i dzikich zwierząt, takich jak delfiny.

Dlaczego Hawaje chciały wprowadzić opłatę turystyczną?

Hawaje to popularne miejsce odwiedzane przez ponad dziewięć milionów turystów rocznie, podczas gdy ich populacja wynosi zaledwie 1,5 miliona. Państwo ugina się pod ciężarem.

Rafy koralowe uszkodzone przez łodzie osiadły na mieliźnie. Rodzime lasy nękane przez zabójczą epidemię grzybów. Pływacy nękający delfiny i żółwie w oceanie. To tylko kilka efektów Hawajów nadmierna turystyka problem.

Dbanie o wyjątkowość wysp środowisko naturalne wymaga czasu, ludzi i pieniędzy. Teraz państwo chce, aby turyści pomogli za to zapłacić.

Prawodawcy na Hawajach mieli nadzieję wprowadzić roczną licencję na odwiedzanie stanu parki i szlaki. Opłata zostałaby ustalona na 50 USD (45 EUR).

W zeszłym tygodniu prawodawcy dyskutowali o przeznaczeniu 360 000 USD (327 222 EUR) dla pięciu pełnoetatowych pracowników państwowych na wdrożenie planu, ale nie osiągnęli ostatecznego porozumienia.

Turystyka zbiera żniwo na delikatnych ekosystemach Hawajów

Hawaje są domem dla około 25 000 unikalnych gatunków różnorodność biologiczna regiony na Ziemi. To naturalne piękno przyciąga turystów do jego brzegów.

Jednak duże natężenie ruchu zbiera równie duże żniwo w unikalnym naturalnym krajobrazie wysp.

„Szczerze mówiąc, wszystko, co chcę robić, to robić podróżników odpowiedzialny i są w stanie zapłacić za wpływ, jaki wywierają” – powiedział demokratyczny gubernator stanu, Josh Green, na początku tego roku.

„Rocznie odwiedza nas od 9 do 10 milionów gości [but] mieszka tu tylko 1,4 miliona ludzi. Te 10 milionów podróżnych powinno pomóc nam w utrzymaniu naszego środowiska”.

Kto miałby podlegać opłacie?

Green prowadził kampanię w zeszłym roku na platformie posiadania wszystkiego turyści uiścić opłatę w wysokości 50 USD (46 EUR), aby wjechać do stanu.

Warto przeczytać!  Przygoda czeka: 5th Element Travel dzieli się najważniejszymi wskazówkami dotyczącymi podróży do najpiękniejszych miejsc

Ustawodawcy uważali, że naruszyłoby to konstytucyjną ochronę USA dotyczącą bezpłatnych podróży i zamiast tego promowali swoje podejście do parków i szlaków.

Każda z tych polityk byłaby pierwszą tego rodzaju w jakimkolwiek stanie USA.

Proponując opłatę, przywódcy Hawajów poszli za przykładem innych atrakcyjnych miejsc turystycznych, które nałożyły podobne opłaty lub podatki, jak np. WenecjaWłoch i Ekwadoru Wyspy galapagos.

Kraj wyspiarski Pacyfiku Palauna przykład, pobiera od przybywających pasażerów z zagranicy opłatę w wysokości 100 USD (91 EUR) za pomoc w zarządzaniu rozległym sanktuarium morskim i promowaniu ekoturystyki.

Projekt ustawy przedłożony Izbie Stanowej wymagałby od nierezydentów odwiedzających lasy, parki, szlaki lub „inny naturalny obszar na terenie państwowym” wykupienia rocznej licencji online lub za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Dotyczyłoby to osób w wieku 15 lat i starszych. Przestępcy byliby zmuszeni zapłacić obywatelowi Cienki.

Mieszkańcy posiadający hawajskie prawo jazdy lub inny stanowy dokument tożsamości byliby zwolnieni.

Dlaczego ustawa nie przeszła?

Zeznania zdecydowanie opowiadały się za projektem ustawy. Gubernator oraz przywódcy Izby Reprezentantów i Senatu poparli tę koncepcję. Badanie opinii publicznej przeprowadzone w 2022 r. przez Hawaii Tourism Authority wykazało szerokie poparcie dla pobierania opłat za dostęp do parków stanowych i szlaków.

Demokratyczny senator Chris Lee powiedział, że większość dyskusji w legislaturze dotyczyła tego, jak goście powinni płacić za utrzymanie, ulepszenia i ochronę parków i zasobów naturalnych, ale nie o tym, czy to robić.

„Nie sądzę, aby projekt ustawy nie uwzględniał zalet ustawodawstwa i idei, że powinniśmy nakłaniać odwiedzających do płacenia za te rzeczy” — powiedział Lee. „Myślę, że chodziło bardziej o to, jak i kiedy ”.

Oczekuje, że projekt ustawy zostanie ponownie rozpatrzony w przyszłym roku i że prawodawcy spotkają się, aby go uchwalić. Powiedział, że istnieje apetyt na kroki, które zmniejszą wpływ turystyki na środowisko i obniżą koszty dla mieszkańców.

Rzecznik demokratycznego gubernatora Josha Greena powiedział, że jego administracja postrzega niepowodzenie ustawy jako okazję do bardziej wszechstronnej dyskusji na temat zarządzania turystyką.

„Biorąc pod uwagę wszystkie opinie, które otrzymaliśmy w związku z tegorocznym ustawodawstwem, jesteśmy optymistami, że możemy opracować szczegółowy rachunek na następną sesję, który zapewni bardziej zrównoważoną przyszłość naszej keiki” – powiedział Makana McClellan, używając hawajskiego słowa oznaczającego dzieci .

Warto przeczytać!  Holi 2024: Turyści tłoczą się w TE miejsca, aby w ten weekend świętować Festiwal Kolorów | Pełna lista tutaj

Carissa Cabrera, kierownik projektu w Hawaii Green Fee, koalicji organizacji non-profit wspierających opłatę, powiedziała, że ​​​​w tej sesji ustawa poszła dalej niż poprzednie iteracje w przeszłości i miała większe poparcie niż kiedykolwiek wcześniej.

„Tylko dlatego, że ustawa umarła, pomysł nie umarł” – powiedziała.

Media społecznościowe zmieniają zachowania turystów na Hawajach

Przedstawiciel stanu Hawaje, Sean Quinlan, demokrata, który przewodniczy Komitetowi ds. Turystyki Izby Reprezentantów, mówi, że zmiana wzorców podróżowania jest jednym z powodów nacisku Hawajów.

Mówi, że rundy golfowe na odwiedzającego dziennie spadły o 30 procent w ciągu ostatniej dekady turystyka piesza wzrosła o 50 proc.

Ludzie wyszukują również niegdyś mało znane witryny, na których widzieli, że ktoś publikował Media społecznościowe. Państwo nie ma pieniędzy na zarządzanie tymi wszystkimi miejscami, mówi.

„To nie jest tak, jak 20 lat temu, kiedy zabierasz rodzinę i odwiedzasz może jedną lub dwie słynne plaże i jedziesz zobaczyć Pearl Harbor. I to wszystko” — mówi Quinlan. „W dzisiejszych czasach to tak, no wiesz, 'Widziałem ten post Instagram i jest tam ta piękna huśtawka linowa, drzewo kokosowe.

„Wszystkie te miejsca, które nie miały gości, teraz mają gości” — wyjaśnia.

Czy obecnie musisz płacić za wstęp do parków i szlaków na Hawajach?

Większość parków stanowych i szlaków jest obecnie bezpłatna, ale niektóre z najpopularniejszych już są płatne.

Pomnik stanu Diamond Head odwiedza co roku milion osób, a każdy podróżnik kosztuje 5 dolarów (4,60 euro). Znajduje się w nim ścieżka prowadząca z podłogi 300-tysięcznej wulkaniczny krater aż do szczytu.

Zwolennicy nowej opłaty twierdzą, że nie ma innego miejsca w USA, które nakładałoby podobną taryfę na odwiedzających. Najbliższym odpowiednikiem może być podatek w wysokości 34,50 USD (31,50 EUR). Alaska opłat od każdego pasażera statku wycieczkowego.

Na co miałyby być przeznaczone środki?

Wpływy z opłat licencyjnych trafiałyby do „specjalnego funduszu opłaty za wpływ gości”, zarządzanego przez Departament Stanu ds. Gruntów i Zasobów Naturalnych.

Carissa Cabrera, kierownik projektu Hawaii Green Fee, koalicji organizacji non-profit wspierających ten środek, powiedziała, że ​​dzięki temu państwo będzie miało pieniądze na ochrona niezależnie od wahań budżetowych.

Warto przeczytać!  Gdzie podróżować w Japonii poza Tokio

Potrzeby ochrony Hawajów są ogromne. Szkodniki inwazyjne atakują lasy stanowe, w tym chorobę grzybiczą, która zabija ochię, drzewo unikalne na Hawajach, które stanowi największą część baldachimu w rodzimych wilgotnych lasach.

Niektóre prace konserwatorskie są bezpośrednio związane z turystyką. Nękanie dzikiej przyrody np delfiny, żółwie i mniszki hawajskie to powracający problem. Wędrowcy mogą nieświadomie sprowadzić do lasu na swoich butach gatunki inwazyjne. Nurkowie i łodzie depczą koralowce, dodając stresu rafom, które już zmagają się z inwazyjnymi algi I bielenie koralowców.

W raporcie z 2019 r. Conservation International, organizacji non-profit zajmującej się ochroną środowiska, oszacowano, że łączne federalne, stanowe, hrabstwa i prywatne wydatki na ochronę przyrody na Hawajach wyniosły 535 mln USD (490 mln EUR), ale potrzeba wyniosła 886 mln USD (810 mln EUR).

Co turyści sądzą o proponowanej opłacie?

Niedawno na szlaku Diamond Head niektórzy odwiedzający powiedzieli, że opłata byłoby najbardziej sensowne dla osób, które często przyjeżdżają na Hawaje lub mogą zostać na kilka tygodni. Niektórzy twierdzili, że 50 dolarów to za dużo, zwłaszcza dla tych, którzy postrzegają spacer wśród natury jako tanią aktywność.

„Dla dużej rodziny, która chce mieć doświadczenie z Dziecito byłoby dużo pieniędzy” – powiedziała Sarah Tripp, która odwiedzała Hawaje z mężem i dwójką z trójki ich dzieci z Marquette w stanie Michigan.

Katrina Kain, nauczycielka angielskiego, która przyjechała z Portoryko, powiedziała, że ​​uważa, że ​​opłata może „ugryźć” niektórych ludzi, ale będzie w porządku, o ile będzie dobrze reklamowana.

„Gdyby turyści byli o tym informowani, byliby w porządku” – powiedziała. „Gdyby to była niespodziewana opłata w wysokości 50 USD, byłaby to dość kiepska niespodzianka”.

Mufi Hanneman, prezes i dyrektor generalny stowarzyszenia Hawaii Hotel and Tourism Association, które reprezentuje hotelepopiera ustawę, ale powiedział, że Hawaje muszą dokładnie monitorować, w jaki sposób wykorzystywane są pieniądze.

„Ostatnią rzeczą, którą chcesz zobaczyć, są toalety, które nie zostały naprawione, szlaki lub ścieżki, które nie zostały odnowione lub co masz – i rok po roku pozostaje to samo, a ludzie płacą opłatę” — powiedział Hannemann.


Źródło