Świat

Ponad 180 000 osób przesiedlonych z Chan Junus w Gazie w ciągu czterech dni, podaje ONZ | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

  • 26 lipca, 2024
  • 5 min read
Ponad 180 000 osób przesiedlonych z Chan Junus w Gazie w ciągu czterech dni, podaje ONZ | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim


„Około 182 000 osób” zostało przesiedlonych z centralnej i wschodniej części Chan Junus od poniedziałku do czwartku, podaje UN OCHA.

Jak poinformowała Organizacja Narodów Zjednoczonych, w ciągu czterech dni ponad 180 000 Palestyńczyków uciekło przed bombardowaniami wokół miasta Chan Junus na południu Strefy Gazy.

Jak poinformowała w piątek agencja humanitarna ONZ OCHA, ostatnie „zaostrzone działania wojenne” w rejonie Chan Junus, trwające ponad dziewięć miesięcy od rozpoczęcia wojny izraelskiej, wywołały „nowe fale wewnętrznych przesiedleń w całej Strefie Gazy”.

Poinformowano, że od poniedziałku do czwartku z centralnej i wschodniej części Chan Junus przesiedlono „około 182 000 osób”, podczas gdy „setki innych osób nadal utknęły we wschodniej części Chan Junus”.

Izraelskie wojsko wydało w poniedziałek rozkazy ewakuacji części południowego miasta, zapowiadając, że jego siły będą tam „działać siłą”, także na obszarze wcześniej uznanym za bezpieczną strefę humanitarną.

Wcześniej ekipa Al-Dżaziry w Deir el-Balah poinformowała, że ​​w izraelskich nalotach na Chan Junis zginęło co najmniej 18 osób.

Dziennikarka Al-Dżaziry Hind Khoudary, relacjonująca wydarzenia w Deir el-Balah w centralnej części Strefy Gazy, poinformowała, że ​​nie udało się skontaktować z osobami rannymi w atakach, „ponieważ izraelskie wojsko nie dało im czasu na ewakuację po wydaniu rozkazu ewakuacji”.

Warto przeczytać!  Emily Hand, izraelsko-irlandzka 9-letnia dziewczynka, która prawdopodobnie została zabita przez Hamas wśród zakładników uwolnionych z Gazy

„Ludzie, którym udało się ewakuować, znajdują się na ulicach. Nie mieli czasu zabrać swoich rzeczy” – powiedziała.

„Cierpią z powodu upałów, rozprzestrzeniających się chorób i złych warunków higienicznych, które powodują wysypki skórne i inne problemy” – zauważył Khoudary.

Według zespołu Al-Dżaziry przebywającego na miejscu, dwa kolejne zgony odnotowano w mieście Gaza na północy oraz jeden przypadek śmierci w obozie dla uchodźców Nuseirat w centrum enklawy.

Dziennikarz stacji Al-Dżazira Tareq Abu Azzoum w Deir el-Balah poinformował, że izraelskie samoloty bojowe zbombardowały również wschodnie rejony obozu dla uchodźców Bureij w centralnej części Strefy Gazy.


Wojsko izraelskie poinformowało w oświadczeniu, że żołnierze stoczyli walkę z palestyńskimi bojownikami w Chan Junus, niszcząc tunele i inną infrastrukturę. W ten sposób próbowali stłumić ataki niewielkich oddziałów, które nadal atakowały wojska ogniem moździerzowym.

Wojsko poinformowało, że od czasu rozpoczęcia przez wojska izraelskie ostatniej operacji w Chan Junis w poniedziałek żołnierze zabili około 100 bojowników palestyńskich. Operacja trwała nadal, mimo że rosła presja na zawarcie porozumienia mającego na celu zakończenie walk.

Poinformowano, że siedem niewielkich oddziałów ostrzeliwujących wojska z moździerzy zostało trafionych w nalocie, a dalej na południe, w Rafah, w nalotach zginęło również czterech bojowników.

Warto przeczytać!  Minister spraw wewnętrznych Ukrainy zginął w katastrofie helikoptera pod Kijowem

Kanał Telegram obsługiwany przez zbrojne skrzydła Hamasu i Islamskiego Dżihadu, dwóch głównych grup zbrojnych w Strefie Gazy, poinformował, że bojownicy toczą zacięte walki z izraelskimi wojskami na wschód od Chan Junis, używając karabinów maszynowych, moździerzy i broni przeciwpancernej.

Rada Bezpieczeństwa ONZ „poniosła porażkę”: Mansour

Tego samego dnia wysłannik Palestyny ​​przy ONZ Rijad Mansur ostro skrytykował Radę Bezpieczeństwa ONZ (RB ONZ) za brak działań mających na celu doprowadzenie do zawieszenia broni i zakończenia trwającej już dziewięć miesięcy wojny Izraela w Strefie Gazy.

„Wspólnie zawiedliśmy. Ta rada zawiodła” – powiedział palestyński wysłannik podczas specjalnej sesji rady na temat reakcji humanitarnej w Gazie.

„Możemy dalej liczyć ciężarówki z pomocą humanitarną, rozmawiać o trasach i wyobrażać sobie alternatywy, ale jedyną prawdziwą miarą naszego sukcesu jest nasza zdolność do łagodzenia ludzkiego cierpienia – a cierpienie Palestyńczyków jest celem i pragnieniem Izraela” – powiedział Mansour.

„Bez względu na to, jakie rozwiązania wymyślisz, [Israel] będzie nadal zapewniać, że poniosą porażkę, dopóki nie zostanie zmuszony do zmiany kursu. A pierwszym, niezbędnym krokiem jest natychmiastowe zawieszenie broni”.

Warto przeczytać!  Osoby w podeszłym wieku w Chinach protestują przeciwko zmniejszeniu świadczeń zdrowotnych
Rijad Mansour
Riyad H. Mansour, stały obserwator Palestyny ​​przy ONZ, 17 lipca 2024 r. [Eduardo Munoz/Reuters]

Ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan rozpoczął swoje przemówienie przed Radą Bezpieczeństwa ONZ od opowiedzenia historii zagłady swojej rodziny dokonanej przez nazistów.

„Do tego czasu niepojętej nienawiści odnosimy się jako 'nigdy więcej’” – powiedział. „Jednak nigdy więcej się to nie wydarzyło”.

Erdan powiedział, że tym razem sprawcami ataków z 7 października byli „naziści z Hamasu”, których celem była eksterminacja Żydów.

„Będziemy bronić się przed tymi, którzy chcą nas unicestwić” – powiedział.

Według władz palestyńskich w wojnie Izraela w Strefie Gazy zginęło co najmniej 39 175 osób, a 90 403 zostało rannych.

Szacuje się, że w wyniku ataków Hamasu z 7 października w Izraelu zginęło 1139 osób, a dziesiątki osób wciąż są przetrzymywane w niewoli w Strefie Gazy.

Gilad Erdan
Ambasador Izraela przy ONZ, Gilad Erdan, 25 marca 2024 r. [Andrew Kelly/Reuters]


Źródło