Świat

Ponad 50 rannych w Peru, gdy protesty powodują „ogólnokrajowy chaos”

  • 21 stycznia, 2023
  • 3 min read
Ponad 50 rannych w Peru, gdy protesty powodują „ogólnokrajowy chaos”


LIMA, 20 stycznia (Reuters) – Dziesiątki Peruwiańczyków zostało rannych po ponownym wybuchu napięcia w piątek wieczorem, gdy policja starła się z protestującymi podczas antyrządowych demonstracji, które rozprzestrzeniają się w całym kraju.

W stolicy Limie policjanci użyli gazu łzawiącego do odparcia demonstrantów rzucających szklanymi butelkami i kamieniami, gdy na ulicach płonęły pożary, jak pokazały lokalne nagrania telewizyjne.

W południowym regionie Puno w kraju około 1500 demonstrantów zaatakowało posterunek policji w mieście Ilave, powiedział minister spraw wewnętrznych Vicente Romero w oświadczeniu dla mediów.

Romero powiedział, że płonął również posterunek policji w Zepita w Puno.

Władze zdrowotne w Ilave zgłosiły ośmiu pacjentów hospitalizowanych z obrażeniami, w tym złamanymi rękami i nogami, stłuczeniami oczu i przebitymi brzuchami.

Według raportu rzecznika praw obywatelskich Peru, późnym popołudniem w demonstracjach w całym kraju rannych zostało 58 osób.

Zamieszki nastąpiły po dniu zamieszek w czwartek, kiedy jeden z najbardziej historycznych budynków w Limie spłonął doszczętnie, gdy prezydent Dina Boluarte obiecała, że ​​będzie ostrzejsza dla „wandali”.

Zniszczenie budynku, prawie stuletniej rezydencji w centrum Limy, zostało opisane przez urzędników jako utrata „zabytku”. Władze badają przyczyny.

Warto przeczytać!  Złość w Kaszmirze po tym, jak armia indyjska została oskarżona o zabijanie cywilów w areszcie | Wiadomości wojskowe

Romero w piątek twierdził, że pożar był „należycie zaplanowany i zorganizowany”.

Tysiące demonstrantów przybyło w tym tygodniu do Limy, wzywając do zmian i rozgniewanych rosnącą liczbą ofiar śmiertelnych protestów, która w piątek oficjalnie wyniosła 45 osób.

Protesty wstrząsnęły Peru, odkąd prezydent Pedro Castillo został obalony w grudniu po tym, jak próbował rozwiązać parlament, aby zapobiec głosowaniu w sprawie impeachmentu.

Do tego tygodnia zamieszki koncentrowały się na południu Peru.

W regionie Cusco, główna kopalnia miedzi Antapaccay firmy Glencore (GLEN.L) zawiesiła działalność w piątek po tym, jak protestujący zaatakowali teren – jeden z największych w kraju – po raz trzeci w tym miesiącu.

Demonstranci zaatakowali lotniska w Arequipie, Cusco i południowym mieście Juliaca, zadając nowy cios peruwiańskiemu przemysłowi turystycznemu.

„To ogólnokrajowy chaos, nie można tak żyć. Jesteśmy w strasznej niepewności – ekonomia, wandalizm” – powiedział mieszkaniec Limy, Leonardo Rojas.

Rząd rozszerzył stan wyjątkowy na sześć regionów, ograniczając niektóre prawa obywatelskie.

Ale Boluarte odrzuciła wezwania do jej rezygnacji i przeprowadzenia przedterminowych wyborów, zamiast tego wzywając do dialogu i obiecując ukaranie osób zaangażowanych w zamieszki.

Warto przeczytać!  Salwador obiecuje, że rozprawy z gangami będą kontynuowane, gdy obywatele będą kibicować bezpieczniejszym ulicom

„Cały rygor prawa spadnie na tych ludzi, którzy dopuścili się wandalizmu” – powiedział Boluarte w czwartek.

Niektórzy miejscowi wskazywali palcem na Boluarte, zarzucając jej, że nie podjęła działań w celu stłumienia protestów, które rozpoczęły się 7 grudnia w odpowiedzi na obalenie i aresztowanie Castillo.

Organizacje praw człowieka oskarżyły policję i wojsko o użycie śmiercionośnej broni palnej. Policja twierdzi, że protestujący użyli broni i materiałów wybuchowych domowej roboty.

Raportowanie Marco Aquino; Pisanie przez Isabel Woodford; Montaż autorstwa Billa Berkrota, Leslie Adlera i Williama Mallarda

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło