W poniedziałek o poranku polski złoty traci względem głównych konkurentów na rynku Forex. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się następującymi zmianami na parach walutowych: GBP/PLN (-0,07%), CHF/PLN (-0,07%), USD/PLN (+0,05%) oraz EUR/PLN (+0,01%). Sprawdź jak kształtują się kursy walut w poniedziałek, 29 maja 2023 roku.

• Kurs USD/PLN atakuje strefę oporu 4,22 zł
• EUR/PLN broni okolic 4,53 zł
• Kurs franka walczy o utrzymanie 4,66 zł
• Funt szterling wraca poniżej 5,22 zł

Kurs EUR/PLN próbuje utrzymać 4,53 zł

W ubiegłym tygodniu notowania EUR/PLN zaliczyły sporą zmienność. Po poniedziałkowym krachu z poziomu 4,57 zł, wspólna waluta przez cały czas znajdowała się poniżej bariery 4,54 zł.

We wczesnych godzinach handlu rynek próbował wycenić informację dotyczącą wstępnego porozumienia między prezydentem Joe Biden i spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthy, którzy wstępnie zgodzili się na podniesienie pułapu zadłużenia, przełamując wielomiesięczny impas.

Choć początkowo rynki zareagowały entuzjastycznie, a EUR/PLN osunął się w okolice 5,19 zł, tak rynek przypomniał sobie, że podniesienie limitu to kolejny argument dla Fedu, za kolejną podwyżką stóp procentowych już w czerwcu, co może negatywnie odbić się na złotówce oraz walutach bardziej ryzykownych.

Na wykresie EUR/PLN znajdujemy się zatem w ciekawym miejscu znacznie powyżej strefy wsparcia między 4,49 a 4,47 zł, jednocześnie poniżej strefy oporu 4,56 – 4,57 zł. Tym samym po wybronieniu reakcji podaży możliwy jest scenariusz, w którym euro na przestrzeni tego tygodnia podchodzi do 4,56 zł.

Jest to o tyle bardziej prawdopodobne, że technicznie odbicie od wsparcia 4,5050 zł powinno oznaczać początek szerszego ruchu wzrostowego oraz odbicie, którego potwierdzenia powinniśmy spodziewać się w okolicach linii trendu wzrostowego właśnie przy 4,56 zł. Dopiero zdobycie i utrzymanie tego poziomu wskaże, na ile stabilne są ostatnie zwyżki na euro i czy należy liczyć na dalszy ruch korekcyjny.

Alternatywnie, jeśli kurs ponownie skieruje się w stronę 11. miesięcznych minimów, lub po prostu przez dłuższy czas postawi na konsolidacje wokół 4,50 zł, wtedy znacząco wzrośnie ryzyko zejścia w okolice nawet 4,44 zł.

Notowania franka wracają powyżej 4,66

Kurs franka (CHF/PLN) wybił w piątek górą z formacji klina zniżkującego. Mimo iż w okolicy oporu 4,68 zł pojawiła się mocna reakcja podażowa, tak kupującym udało się zamknąć piątkową świecę powyżej bariery 4,66 zł, od której rozpoczynamy dzisiejszą sesję.

Zakładając zatem, że wyżej wymieniona formacja techniczna  “zawsze” zapowiada wzrost cen, można spodziewać się, że para walutowa CHF/PLN może za kolejny cel może sobie obrać  rejony 4,70 – 4,71 zł.

Ważnym wsparciem pozostaje teraz linia trendu spadkowego 4,6540 zł, z kolei oporem jest 50-dniowa średnia krocząca, która w przypadku utrzymania się wybicia nie powinna stanowić dla kupujących większych problemów.

Kurs dolara próbuje przełamać barierę 4,22 zł

W minionym tygodniu kurs dolara (USD/PLN) kontynuował wzrostowe odbicie od 20-dniowej średniej kroczącej i chwilami testował poziom 4,23 zł. Presja na umocnienie dolara pozostaje wysoka za sprawą piątkowego odczytu inflacji PCE oraz jastrzębich komentarzy członków Fed (rynek zaczyna poważnie rozważać kolejną podwyżkę w czerwcu, gdzie jeszcze kilka tygodni temu, większość przekonana była o rozpoczęciu pauzy)

Ostatnie dni handlu na globalnych rynkach przyniosły zatem zauważalne umocnienie dolara, które ma związek także z osiągnięciem wstępnego porozumienia w sprawie limitu zadłużenia USA. O poranku kupujący próbują przełamać się powyżej dynamicznego oporu 50-dniowej średniej kroczącej przy 4,22 zł

Jeśli para walutowa utrzyma dynamikę z ostatnich dni, możemy spodziewać się powrotu powyżej stref 4,25 zł a to z kolei będzie dla rynku ewidentny sygnał powrotu sentymentu wzrostowego. Warto przyglądać się temu czy faktycznie para walutowa będzie w stanie przekroczyć ten próg – a wraz z tym wygenerować sygnał do rejonów 4,34 zł.

Funt szykuje się na powrót do 5,25 zł

W minionym tygodniu kurs GBP/PLN nieznacznie tracił na wartości i to pomimo próby wybicia oporu przy 5,23 zł. Notowania chwilami schodziły poniżej wsparcia 5,1755 zł, które powstrzymywało niedźwiedzie przed mocniejszym ruchem na południe od końca kwietnia.

Mimo to para walutowa GBP/PLN nadal oscyluje poniżej ważnego oporu oraz 50-dniowej średniej kroczącej przy 5,25 zł, która może a nawet powinna być wytyczną co do dalszych zamiarów rynku. Przed nami zatem tydzień starania się o przedostanie pary ponad rejon oporu, gdzie dopiero można będzie stwierdzić, czy rynek jest gotów na wyższe podejścia (w tym i nawet do 5,34 zł).