Świat

Ponieważ ataki Hezbollahu są sprzeczne z rezolucjami ONZ, premier Libanu twierdzi, że kraj się do nich zobowiązał

  • 24 października, 2023
  • 5 min read
Ponieważ ataki Hezbollahu są sprzeczne z rezolucjami ONZ, premier Libanu twierdzi, że kraj się do nich zobowiązał


Premier Libanu Najib Mikati potwierdził we wtorek zaangażowanie Bejrutu w realizację rezolucji ONZ, która zakończyła konflikt między Izraelem a Hezbollahem w 2006 roku, w związku z ciągłym nasilaniem się transgranicznego pożaru na granicy libańsko-izraelskiej.

Hezbollah narusza tę uchwałę nieustannie od początku wojny Izrael-Hamas.

Mikati odbył we wtorek niespodziewaną podróż do południowego Libanu, podczas gdy Izrael i ta grupa terrorystyczna – kluczowy sojusznik Hamasu – w dalszym ciągu prowadzili śmiercionośny ogień transgraniczny, podczas gdy Izrael i jego zachodni sojusznicy wielokrotnie ostrzegali tę grupę przed eskalacją.

Od 7 października – kiedy terroryści Hamasu wtargnęli do Izraela ze Strefy Gazy, brutalnie mordując co najmniej 1400 osób, głównie cywilów, w szaleńczym szale i biorąc ponad 200 innych jako zakładników – Hezbollah swobodnie działa przeciwko Izraelowi wzdłuż granicy Libanu z Izraelem, strzelając rakietami i rakiet przeciwpancernych na izraelskie miasta i pozycje armii oraz niemal codziennie otwierają ogień do żołnierzy. W odpowiedzi IDF uderzyły w cele i posterunki grupy terrorystycznej w południowym Libanie.

Podczas swojej wizyty tymczasowy premier podkreślił, jak powiedział, zaangażowanie Libanu w realizację rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701, która zakończyła drugą wojnę libańską w 2006 roku. W rezolucji tej wezwano do demilitaryzacji w południowym Libanie wszystkich grup innych niż państwowe siły bezpieczeństwa. Izrael od lat powtarza, że ​​Hezbollah, który działa bezkarnie w całym Libanie, całkowicie sprzeciwia się rezolucji.

„Przybyliśmy na ukochane południe… aby potwierdzić, że miłujący pokój Liban ma szacunek dla wszystkich zgodnych z prawem rezolucji międzynarodowych i swoje zaangażowanie we wdrażanie” rezolucji nr 1701, oznajmiła Mikati w oświadczeniu.

W oświadczeniu biura prasowego premiera podano, że podczas podróży dowódca Mikati i libańskiej armii Joseph Aoun odwiedził żołnierzy i kwaterę główną misji pokojowej Tymczasowych Sił ONZ w Libanie (UNIFIL).

UNIFIL był w dużej mierze nieobecny, ponieważ Hezbollah zintensyfikował swoje ataki graniczne.

Oddziały IDF są widziane w północnym Izraelu, obok granicy z Libanem, 24 października 2023 r. (Ayal Margolin/Flash90)

We wtorek IDF poinformowało, że z Libanu wystrzelono przeciwpancerne pociski kierowane w rejony Shtula i Manara na granicy. W atakach nie odnieśli żadnych obrażeń. Wojsko oświadczyło, że przeprowadziło atak dronem na terrorystę w południowym Libanie, który próbował wystrzelić rakiety w kierunku Izraela, a później uderzyło w dwie kolejne komórki w południowym Libanie, które wystrzeliwały moździerze i przeciwpancerne rakiety kierowane na posterunki wojskowe i pobliskie miasta na granicy .

Warto przeczytać!  50 rakiet wystrzelono w stronę południowego Izraela, co stanowi największy ostrzał od tygodni

Wspierany przez Iran Hezbollah powiedział we wtorek, że jego agenci obrali za cel pozycje izraelskie, w tym za pomocą rakiet kierowanych i pocisków artyleryjskich. Grupa podała, że ​​we wtorek zginęło sześciu jej członków, co zwiększa zgłoszoną liczbę ofiar śmiertelnych po stronie libańskiej od wybuchu przemocy na początku tego miesiąca do 47, w większości funkcjonariuszy Hezbollahu, ale było też czterech cywilów, w tym jeden dziennikarz Reutersa.

W wymianach zginęło co najmniej sześciu izraelskich żołnierzy, 35 bandytów Hezbollahu i sześciu palestyńskich bandytów. W ataku Hezbollahu zginął jeden izraelski cywil, a w wyniku izraelskiego ostrzału zginęło także kilku libańskich cywilów i dziennikarz.

Izrael, Stany Zjednoczone, Francja i inne kraje zachodnie wielokrotnie ostrzegały Hezbollah przed przystąpieniem do trwającej wojny w znaczący sposób, przy czym Pentagon oświadczył, że nie zawaha się podjąć działań, jeśli sytuacja na granicy ulegnie eskalacji.

Odwiedzając Izrael we wtorek, francuski prezydent Emmanuel Macron – którego naród ma silne powiązania z Libanem – wymienił Hezbollah, Iran i Houthi w Jemenie, mówiąc, że „nie powinni podejmować nieprzemyślanego ryzyka otwarcia nowych frontów”.

Warto przeczytać!  Ben Shapiro i Candace Owens z „Daily Wire” walczą o wojnę między Izraelem a Hamasem

Emanuel Fabian przyczynił się do powstania tego raportu.

Jesteś oddanym czytelnikiem

Właśnie dlatego jedenaście lat temu założyliśmy Times of Israel – aby zapewnić wymagającym czytelnikom, takim jak Ty, niezbędne do przeczytania relacje o Izraelu i świecie żydowskim.

Zatem teraz mamy prośbę. W odróżnieniu od innych serwisów informacyjnych, nie stworzyliśmy paywalla. Ponieważ jednak dziennikarstwo, które prowadzimy, jest kosztowne, zapraszamy czytelników, dla których „The Times of Israel” stał się ważny, aby pomogli wesprzeć naszą pracę, dołączając The Times of Israel Wspólnoty.

Za jedyne 6 dolarów miesięcznie możesz wesprzeć nasze wysokiej jakości dziennikarstwo, jednocześnie czytając „The Times of Israel”. BEZ REKLAMa także dostęp ekskluzywne treści dostępne tylko dla członków społeczności Times of Israel.

Dziękuję,
David Horovitz, redaktor założyciel „The Times of Israel”.

Dołącz do naszej społeczności Dołącz do naszej społeczności Jesteś już członkiem? Zaloguj się, aby nie widzieć tego




Źródło