Polska

Poprzedni polski rząd przyznał niedoświadczonemu konsorcjum kontrakt na amunicję o wartości 14 mld zł, wynika ze śledztwa

  • 20 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Poprzedni polski rząd przyznał niedoświadczonemu konsorcjum kontrakt na amunicję o wartości 14 mld zł, wynika ze śledztwa


Poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) przyznał konsorcjum kontrakty o wartości 14 miliardów złotych (3,28 miliarda euro) na produkcję amunicji i budowę fabryki amunicji, mimo że nie miało ono odpowiedniego doświadczenia, jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez portal informacyjny.

Według Cezarego Tomczyka, wiceministra obrony, okoliczności związane z umową są „bardzo wnikliwie badane”.

Były premier PiS Mateusz Morawiecki zbagatelizował jednak zarzuty, krytykując obecny rząd za zaniechanie budowy fabryki amunicji.

O umowie po raz pierwszy poinformował wczoraj Onet, wiodący portal informacyjny.

Jak wynika z dochodzenia, w kwietniu 2023 r. Morawiecki zwołał specjalną komisję w celu ustalenia, które podmioty mogłyby produkować amunicję kalibru 155 mm w Polsce, aby zmniejszyć zależność kraju od importu w świetle wojny w sąsiedniej Ukrainie.

W maju ówczesny rząd wybrał dwie oferty: ofertę Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) – państwowego koncernu zbrojeniowego, największego tego typu przedsiębiorstwa w Polsce – oraz konsorcjum trzech prywatnych firm działających pod nazwą Polska Amunicja.

Ten ostatni został poparty przez Pawła Borysa, byłego prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). Według Onetu żadna z firm w konsorcjum – WB Electronics, Ponar Wadowice czy TDM Electronics – nie ma doświadczenia w produkcji amunicji 155 mm.

Warto przeczytać!  Team Spirit zafascynowany FaZe Clan: podsumowanie IEM Katowice, harmonogram, wcześniejsze wyniki i nie tylko

Mimo to na początku października 2023 r. Morawiecki podpisał uchwałę nakazującą Agencji Uzbrojenia, zarządzanej przez MON, zakup pocisków kalibru 155 mm od Polskiej Amunicji. Dostawa ma nastąpić w latach 2023–2026.

Przepraszamy za przerwanie czytania. Artykuł jest kontynuowany poniżej.


Notes from Poland jest prowadzony przez mały zespół redakcyjny i wydawany przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Twojego wsparcia.

Dwa miesiące później, już po przegranej PiS w wyborach parlamentarnych, ale przed objęciem urzędu przez nowy rząd Donalda Tuska, gabinet Morawieckiego przyjął kolejną uchwałę przedłużającą dostawy amunicji przez Polską Amunicję do 2029 roku.

Obie rezolucje zostały opatrzone „klauzulą ​​poufności”, co oznacza, że ​​nie zostały opublikowane przez rząd – podał Onet.

Konsorcjum podpisało umowę na dostawę 50 tys. sztuk amunicji kalibru 155 mm za kwotę 12 mld zł – ze środków Narodowej Rezerwy Amunicji – oraz na budowę nowej fabryki amunicji w Ząbkowicach Śląskich za kwotę 2 mld zł.

Warto przeczytać!  Niemcy, Wielka Brytania, Irlandia I-SEM i Polska to cztery największe rynki energii odnawialnej i kolokacji baterii w Europie

Według Onetu, po przejęciu władzy przez koalicję pod przywództwem Tuska, do ministerstwa obrony zgłosiły się firmy zbrojeniowe, których oferty zostały odrzucone i które twierdziły, że to one lepiej nadawały się do produkcji amunicji.

Po rozpatrzeniu zarzutów ministerstwo zawiesiło program.

Resort obrony rozważa również zawiadomienie prokuratury w związku z celowym wprowadzaniem w błąd m.in. premiera i nadużywaniem przez Borysa stanowiska służbowego – poinformował Onet, powołując się na wewnętrzne dokumenty, do których dotarł.

Po opublikowaniu raportu Onetu wiceminister obrony Cezary Tomczyk potwierdził w mediach społecznościowych, że „skandal amunicyjny” od kilku miesięcy znajduje się pod bardzo wnikliwą obserwacją cywilnych i wojskowych służb specjalnych”.

Tymczasem premier Tusk oskarżył swojego poprzednika o wykorzystywanie programu jako okazji biznesowej.

„Mateuszu, wszyscy od dawna wiedzą, że można robić interesy na respiratorach, maskach, wizach czy generatorach” – napisał Tusk do Morawieckiego na X, wymieniając skandale, o których spowodowanie oskarża się PiS. „Ale to [you can do business] także na amunicję i za 14 miliardów?”

„Donald, gdybyś był wtedy u władzy – czekałbyś na dostawę niemieckich hełmów, a nie budował polskiej fabryki amunicji” – odpowiedział Morawiecki, odnosząc się do regularnie wysuwanych przez PiS oskarżeń, że Tusk jest narzędziem niemieckich interesów.

Warto przeczytać!  Polska Roberta Lewandowskiego odważa się marzyć o Euro 2024 po przełomie w fazie play-off

W osobnym wpisie na X Morawiecki napisał, że obecnie rządzący są „zaniepokojeni” budową fabryki amunicji.

„Poufne dokumenty w Onecie, zatrzymanie budowy fabryki amunicji dla polskiej armii. Tak wygląda troska o bezpieczeństwo Polski, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna” – napisał były premier.

Główne źródło zdjęcia: Kancelaria Premiera / flickr.com (w domenie publicznej)




Źródło