Podróże

Port w San Diego zmienia zasady parkowania, aby wyeliminować Vanliferów

  • 14 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Port w San Diego zmienia zasady parkowania, aby wyeliminować Vanliferów


Vanlife ma eksplodował w ostatnich latach, zwłaszcza w czasie pandemii. Millenialsi i pokolenie Z tłoczyli się w furgonetkach, autobusach, i karetki po wycenie mieszkań z powodu rosnących kosztów mieszkaniowych. Gdy sytuacja powoli wracała do normy, niektóre znalezione że życie w ten sposób nie do końca im odpowiadało. Ale w niektórych częściach kraju vanliferzy nigdy się nie poddają. Trybuna związkowa z San Diego informuje, że VAnlifery w porcie w San Diego stały się uciążliwe zarówno dla urzędników portowych, jak i lokalnych mieszkańców. Pzasady arki są zmieniane, aby ich wyrzucić.

Shoreline Park w San Diego w ciągu ostatnich kilku lat przyciągnął wielu vanliferów. Park jest atrakcyjny ze względu na widok na zatokę San Diego i całodobowy bezpłatny parking na pobliskiej Shelter Island. Najważniejsze, To’jest bezpieczny. „To najbezpieczniejsze miejsce, w którym możesz położyć się spać i nie martwić, że ktoś włamie się do twojego vana” — powiedział jeden z vanliferów powiedział tOn Union-Tribune. Zjechał z Waszyngtonu na cieplejszą pogodę południowej Kalifornii. Chociaż ludzie mieszkający w tych pojazdach mogą czuć, że mogą robić i relaksować się tak, jak chcą, przyprawiają o ból głowy lokalnych urzędników i mieszkańców.

Warto przeczytać!  Podróżuj do tych miejsc koleją, aby doświadczyć piękna niesamowitych Indii | Podróż

Ludzie mieszkający w tej społeczności złożyli skargę do portu w San Diego vanliferów z poważnymi i ważnymi problemami. Jest ludzkie odchody pozostawione na parcelach, opary z wydechu stojących na biegu jałowym samochodów dostawczych, i zapach dymu z trawy. Co gorsza, Port musi pokryć koszty ekip zajmujących się usuwaniem odpadów niebezpiecznych. Utrzymanie i kształtowanie krajobrazu również mają trudności, ponieważ często muszą pracować wokół vanliferów lub radzić sobie z nimi, gdy są źli lub gorzej. Jak radzenie sobie z ukrytymi workami kupy, które dostają się na nich podczas pracy. „Moi ludzie, okresowo przycinają krzewy i rozpryskują się na nich fekalia, ponieważ były osadzone w krzaku” wyjaśnione jeden urzędnik portowy.

Nic z tego nie powinno trwać dłużej, ponieważ 11 kwietnia Port uchwalił nowe przepisy dotyczące parkowania. Zgodnie z nowymi przepisami komisarze portowi na nowo zdefiniowali definicje dużych pojazdów, aby obejmowały każdy pojazd dłuższy niż 20 stóp, wyższy niż 7,5, i szerszy niż siedem stóp. Zmieniono również godziny parkowania, eliminując całodobową bezpłatnego parkowania, a także wymagać, aby pojazdy parkowały tylko w pobliżu. Dyrektor ds. doświadczeń gości Portu, Ken Wallis mówi nowe zasady powinny znacznie ograniczyć liczbę vanliferów. 7 kwietnia naliczył nie mniej niż 53 vanliferów na parcelach, którzy naruszyliby nowe zasady.

Podczas gdy mieszkańcy i właściciele firm w okolicy chwalili nowe zasady, inni mieli z nimi problem. Niektórzy, którzy grupują vanlferów razem z bezdomnymi i mieszkającymi w swoich pojazdach, twierdzą, że komisja powinna być przychylna takim sytuacjom życiowym. „Po wysłuchaniu wypowiedzi członków społeczności i wysłuchaniu proponowanych zaleceń dotyczących parkowania pojazdów ponadgabarytowych w porcie, stało się dla mnie jasne, że chodzi tu mniej o ogólny problem z parkowaniem, a bardziej o bezdomnych mieszkających w swoich pojazdach. ” powiedziała jedna osoba, którego rodzice mieszkają z samochodu. Komisja stwierdziła jednak, że przy podejmowaniu decyzji wzięła pod uwagę potrzeby tych osób, ale taka jest sytuacja w parku wymknęło się spod kontroli. Oczekuje się, że nowe przepisy wejdą w życie 12 maja .


Źródło