Poruszająca aktualizacja historii „maślanego, kruchego ciasta” megagwiazdy, której wpadka w reklamie restauracji z 2013 r. stała się viralem i w której wcielił się Will Ferrell w SNL
Zmarł starszy mieszkaniec stanu Maine, który stał się internetową megagwiazdą po tym, jak w 2013 r. popełnił zabawny błąd w kwestii tekstu podczas reklamy. Miał 86 lat.
John „Jack” Palmer stał się sensacją po nieudanej reklamie zapiekanego kurczaka w lokalnej restauracji, w której miał problem z wymówieniem zwrotu „maślany, kruchy spód”.
Jak podaje Bangor Daily News, aktor pojawił się u boku swojej 65-letniej żony Sonyi w reklamie restauracji Dysart’s. Do udziału w tym hicie wybrali parę, ponieważ byli wieloletnimi klientami tej restauracji.
Informację o śmierci Palmera podano w piątek na stronie Dysart na Facebooku, w poście, w którym napisano: „Nasze myśli są z Sonją i jej rodziną”. Przyczyny zgonu nie podano.
John „Jack” Palmer, znany z zabawnych wpadek reklamowych, w których próbował powiedzieć frazę „maślana, krucha skórka”, zmarł w wieku 86 lat
Jack i jego żona Sonya, z którą jest już od 65 lat, stali się internetową sensacją po tym, jak ich wpadki stały się viralem w 2013 r., ale on sam kiedyś upierał się, że chociaż „ludzie mówią, że jesteśmy sławni… Jesteśmy po prostu zwykłymi ludźmi”
Jak czytamy w nekrologu, lokalni klienci restauracji i przystanku dla ciężarówek powiedzieli, że Jacka i Sonyę widywano w tym miejscu niemal codziennie przez pięć dekad. „Nawiązali tam wiele przyjaźni, z których niektórzy stali się dla nich jak rodzina”.
Kiedy nadszedł czas nakręcenia reklamy restauracji, reżyser Ric Tyler zaprosił parę do udziału w filmie, przez co Jack popełniał błędy i żartował podczas kręcenia filmu.
Jack miał tylko jedną linijkę tekstu, w której próbował powiedzieć, że słynny kurczak w cieście Dysarta jest „pieczony w maślanym, kruchym cieście”.
Po kilku nieudanych próbach Sonya zaczęła się widocznie irytować, gdy pokazała mu, jak to się robi – ale wkrótce sama zaczęła się jąkać, a Jack wybuchnął śmiechem.
Podczas produkcji reklamy Tyler stworzył także kompilację wpadek i udostępnił ją na kanale Dysarta w serwisie YouTube. Szybko stała się ona popularnym memem w mediach społecznościowych.
Po otrzymaniu wiadomości o śmierci Jacka, Tyler napisał na swoim profilu na Facebooku: „Dziękuję ci, Jack, za to, że sprawiasz, że MILIONOM ludzi się śmieje i uśmiecha”.
„Wierzę, że w niebie Bóg serwuje zapiekankę z kurczakiem” – dodał.
Klip, który stał się viralem, został nawet sparodiowany przez program Saturday Night Live, w którym rolę Jacka zagrał Will Ferrell, a rolę Sonyi – Kate McKinnon.
Zabawna gra aktorska Jacka została nawet sparodiowana przez program Saturday Night Live, gdzie w jego rolę wcielił się Will Ferrell, a w rolę Sonyi – Kate McKinnon.
Zanim w 2005 r. przeszedł na emeryturę, Jack przez 37 lat pracował dla Bangor Daily News, przygotowując skład gazety do druku.
W wywiadzie dla swojego byłego pracodawcy w 2016 r. Jack zażartował ze swojej internetowej sławy i powiedział, że ludzie w całym stanie Maine często widują go jako gościa od „maślanego, kruchego ciasta”.
„Ludzie mówią, że jesteśmy sławni, a ja tego nie lubię. Jesteśmy po prostu zwykłymi ludźmi” – powiedział.
„Dzieci podchodzą do mnie i mówią „upieczone w maślanym, kruchym cieście”, a potem mówią „Ha, mam to!”. Ja mówię to teraz przez sen. I nadal to psuję”.
Mary Dysart Hartt, wieloletnia właścicielka restauracji Dysart’s, powiedziała w wywiadzie, że pamięta, jak Jack zaglądał do restauracji od czasu jej otwarcia w 1967 roku, kiedy miała zaledwie 12 lat.
„Był najbardziej lojalnym klientem, jakiego można sobie wyobrazić” – powiedział Dysart Hartt.
Jack i Sonya byli niemal codziennymi gośćmi restauracji przy barze dla ciężarówek, gdzie nakręcili kultowy filmik z wpadką, a właściciel restauracji opisał go jako „najbardziej lojalnego klienta, jakiego można sobie wyobrazić”
„Jego śmiech był zaraźliwy. Zawsze się uśmiechał. Pamiętam, że zaraz po tym, jak nagranie z wpadką stało się viralem, oni po prostu nie byli tego świadomi. Ta sława nie zmieniła ich ani trochę”.
W swoim nekrologu Jack został opisany jako kochający, rodzinny człowiek, którego „obecności na tym świecie będzie brakowało wielu osobom”.
„Kochał swoją rodzinę i wielu towarzyszy zwierząt, których mieli przez lata. Jack lubił kolekcjonować broń, strzelać do celu i ścigać się zaprzęgami” – dodano w nekrologu.
Pozostawił po sobie Sonię, żonę, z którą przeżył 65 lat, a także liczne dzieci, wnuki i prawnuki.