Świat

Porwanie sióstr Abudży: Nigeryjska policja ich nie uwolniła, zapłaciliśmy okup – twierdzi rodzina

  • 22 stycznia, 2024
  • 4 min read
Porwanie sióstr Abudży: Nigeryjska policja ich nie uwolniła, zapłaciliśmy okup – twierdzi rodzina


  • Autor: Mansur Abubakar
  • BBC News, Abudża

Źródło obrazu, Rodzina Al-Kadriyar

Tytuł Zdjęcia,

Nabeeha, na zdjęciu drugi od lewej, został zabity przez porywaczy

Nigeryjska policja nie odegrała żadnej roli w uratowaniu czterech sióstr i ich kuzynki przed porywaczami, powiedział BBC wujek dziewcząt.

Zabrano je z domu w Abudży na początku tego miesiąca wraz z inną siostrą, która później została zamordowana.

Wujek powiedział, że zapłacono okup, a porywacze podrzucili dziewczynki do lasu, aby je odebrać.

W niedzielę policja poinformowała, że ​​„skutecznie uratowała ofiary”, łącząc je z krewnymi.

Szeryf Al-Kadriyar, wujek dziewcząt, powiedział, że rodzina poszła je odebrać po zapłaceniu okupu.

„W tej sprawie nie ma to jak ratunek, zapłaciliśmy okup – choć ze względów bezpieczeństwa nie mogę ujawnić, ile wynosi” – powiedział BBC Yoruba.

Rzecznik nigeryjskiej policji nie odpowiedział na prośbę BBC o komentarz.

Sprawa zszokowała kraj, a ludzie przekazali datki na rzecz inicjatywy crowdfundingowej, aby pomóc zebrać pieniądze.

W sumie 2 stycznia na przedmieściach Abudży, Bwari, wzięto jako zakładniczki pięć sióstr wraz z ich ojcem Mansoorem Al-Kadriyarem, którego później zwolniono w celu zebrania okupu.

Szeryf Kadriyar wyjaśnił, że wbrew wcześniejszym doniesieniom, że uprowadzono sześć sióstr Al-Kadriyar, jedna z dziewcząt była w rzeczywistości ich kuzynką, która przebywała z nimi podczas wakacji szkolnych.

Dwudziestojednoletnia Nabeeha, studentka ostatniego roku uniwersytetu, została zamordowana kilka dni po zwolnieniu ojca w ramach ostrzeżenia, że ​​należy zapłacić okup w wysokości 68 000 dolarów (53 000 funtów).

Minister obrony Nigerii nalegał, aby rodzina nie płaciła okupu, ale rodzina Al-Kadriyar stwierdziła, że ​​nie ma wyboru.

W 2022 r. przyjęto kontrowersyjną ustawę kryminalizującą płatności okupu, której celem było rozwiązanie problemu nakręcającej się na spiralę i lukratywnej branży porwań w kraju. Każdemu, kto zapłaci okup, grozi co najmniej 15 lat więzienia, jednak nikt nie został aresztowany, a były minister należy do osób, które stwierdziły, że pomógł w zorganizowaniu płatności na rzecz porywaczy sióstr Al-Kadriyar.

Szeryf Kadriyar, który powiedział, że brał udział w negocjacjach z porywaczami, wyjaśnił, że pieniądze przekazano im w środę.

Wszyscy mówią, że dziewczynki zostały wypuszczone w sobotę. Następnie jeden z nich wczesnym wieczorem zadzwonił do rodziny i podał jej lokalizację.

„Porywacze wybrali dzień i miejsce, w którym mieliśmy odebrać dziewczynki, około czterech lub pięciu dni po zapłaceniu okupu” – powiedział wujek.

Następnie grupa krewnych płci męskiej udała się do lasu Kajuru w sąsiednim stanie Kaduna, aby ich odnaleźć. Po drodze natknęli się na jednostkę wojskową i poprosili o pomoc.

Ci oficerowie armii eskortowali ich, aby odnaleźli dziewczynki, a następnie zabrali je wszystkie do domu około 23:30 czasu lokalnego (22:30 GMT).

„Jesteśmy szczęśliwi i dziękujemy Bogu, że dziewczynki odnalazły się żywe” – powiedział wujek.

Dodał, że jego brat i siostrzenice są obecnie leczeni w placówce medycznej.

Porwania stały się powszechne w Nigerii – w ostatnich latach setki osób zostało uprowadzonych, głównie przez gangi przestępcze, które postrzegają je jako łatwy sposób na zarobienie pieniędzy. Szczególnie źle było w północno-zachodniej części kraju.

Rozległo się oburzenie, że do stolicy dotarła niepewność, co skłoniło policję Abudży do wysłania w zeszłym tygodniu specjalnego oddziału do walki z gangami porywaczy.

Rodzina nie chciała dyskredytować policji, ale chciała wyjaśnić, w jaki sposób udało jej się uwolnić dziewczynki – powiedział szeryf Kadriyar.

Dodatkowe sprawozdania Faoziyaha Saanu-Olomody

Możesz być zainteresowanym także tym:

Podpis wideo,

Porwanie dziecka w Nigerii: Porywacze żądają milionów za życie dziecka


Źródło

Warto przeczytać!  Izba głosuje za nałożeniem sankcji na urzędników MTK w związku z oskarżeniem Izraela