Poseł PiS poskarżył się na „niedoskonałe” emerytury. Minister mu odpowiedział
Dlaczego o tym piszemy?
Parlamentarzysta PiS poinformował, że dostaje sygnały od emerytów. Uważają oni, że nie powinno być progu dochodowego w wysokości 2 tys. 900 zł w niektórych przypadkach.
„Emeryci z regionu tarnowskiego zwracają szczególną uwagę na to, iż wdowy i wdowcy powinny zostać objęci wyższym progiem dochodowym ze względu, że utrzymują gospodarstwo domowe sami. W sytuacji, gdy oboje małżonkowie żyją, korzystają ze świadczenia podwójnie. Interesariusze dostrzegają starania rządu RP ukierunkowane na aprecjację statusu emerytów po śmierci współmałżonka i tym bardziej zwracają uwagę na wskazany aspekt przy wypłacie dodatkowego świadczenia” — napisał Piotr Sak.
Jak zareagowało ministerstwo?
W ocenie resortu „zróżnicowanie kryterium dochodowego dla określonej grupy osób (wdów/wdowców), który to problem porusza poseł w interpelacji, doprowadziłoby do naruszenia zasady równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, na gruncie ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (art. 2a)”.
Jak wyjaśnił wiceszef MRiPS, „ustawodawca, mając na uwadze fakt skierowania przedmiotowego świadczenia do osób najbardziej potrzebujących, ustanowił próg (2900 zł), do którego poziomu kolejne dodatkowe roczne świadczenie pieniężne wypłacane będzie w wysokości najniższej emerytury”.
„Chcąc jednak przyznać to świadczenie większej grupie osób, wprowadził rozwiązanie, zgodnie z którym powyżej wskazanego progu stosowana będzie zasada złotówka za złotówkę (przy czy kwota dodatkowego świadczenia nie może być niższa niż 50 zł)” — podkreślił Szwed.
ZUS wypłaca „czternastki”. PiS obiecuje wyższe emerytury
Zakład Ubezpieczeń Społecznych już od kilku tygodni prowadzi wypłatę tzw. 14. emerytury. Kolejne terminy wypłat świadczeń przypadają 20 i 25 września br. Decyzją partii rządzącej, „czternastka” została zakwalifikowana jako świadczenie stałe. Choć początkowo jej wysokość miała być tożsama z wysokością emerytury minimalnej (1588,44 zł), w tym roku została wypłacona w kwocie znacznie wyższej. Jak to możliwe?
Zgodnie z zapisami ustawy, w wyjątkowych okolicznościach rząd ma prawo podnieść kwotę świadczenia. PiS postanowił z tego prawa skorzystać od razu — tegoroczne „czternastki” trafią do seniorów w kwocie 2 tys. 65 zł.
