Sport

Posiadacze Włoch przeżyli wczesną panikę w Albanii, a Euro 2024 kontynuuje swój burzliwy początek

  • 15 czerwca, 2024
  • 4 min read
Posiadacze Włoch przeżyli wczesną panikę w Albanii, a Euro 2024 kontynuuje swój burzliwy początek


Naprawdę nie chcę się tutaj wyprzedzić, ale Euro 2024 z całą pewnością zapisze się jako wspaniały turniej, prawda?

Mamy teraz cztery mecze do rozegrania i nie widać nawet śladu niewypału; jeśli wszyscy uda nam się jutro pokonać Słowenię przeciwko Danii z nienaruszonym rekordem, wtedy wejdziemy na całość i ogłosimy, że ten turniej jest wydarzeniem wszechczasów.

Jesteśmy tak pewni tego, że już pierwsze oznaki wskazują, że będzie to turniej rozgrywany w ataku, a wiele dużych turniejów taki nie jest.

Teraz łatwo jest uznać porażkę Niemiec z Biedną Starą Szkocją za zwykłe zdeklasowanie, podczas gdy w tym przypadku katastrofa Włochów w pierwszej minucie zmusiła ich do pokonania innej ze słabszych drużyn turnieju w Albanii.

Jednak byliśmy też świadkami dwóch meczów pomiędzy zespołami o zasadniczo podobnej pozycji i ambicjach – Węgry przeciwko Szwajcarii i Hiszpania przeciwko Chorwacji – i oba z nich z łatwością wygrała drużyna, która podjęła skoordynowany, proaktywny wysiłek, aby wyjść na prowadzenie, a nie zespół, który zareagował na wydarzenia.

To był nieco inny mecz niż pierwsze trzy, ale było też wiele przebłysków – zwłaszcza w tej pierwszej połowie – pozytywnie aktywnych Włochów, którzy chcieli jak najlepiej wykorzystać swoją siłę ataku. Gianluca Scamacca dostarczył kolejnych dowodów na to, że po prostu nie ma napastnika, który kiedykolwiek przepracowałby w West Hamie, i że tamtejsza forma powinna po prostu zostać wykreślona z historii, podczas gdy Lorenzo Pellegriniego biegami poza frontmanem często osiągał najniższy wynik na poziomie sześciu zawodników -blokowali niespodziewanie, podczas gdy Davide Frattesi i Federico Chiesa wykazali się przedsiębiorczością przez cały czas.

Warto przeczytać!  Błąd Leclerca i kolejne wnioski z jedynej praktyki GP w Miami

Oczywistą atrakcją był strzał Nicolo Barelli, który wyprowadził Włochy na prowadzenie, a klasyczną „jedyną niespodzianką” było to, że był to ostatni gol dnia.

Gol Albanii po 24 sekundach – najszybszy w historii Euro i dopiero drugi w historii gol Albanii w finale – wydawał się zaskoczyć ich tak samo, jak Włochy. Ostatecznie zdecydowali się wycofać, być może zbyt szybko i zbyt całkowicie, w stronę zrozumiałej przedmeczowej ambicji zduszenia i frustracji posiadaczy tytułu.

To naprawdę może być znikomo rzadki przykład sytuacji, w której zespół faktycznie strzelił gola zbyt wcześnie w meczu.

Ich 4-3-3 zamieniło się na 6-2-2, gdy 15 minut później przegrywali 2-1 i nie byli pewni, jak postępować.

WIĘCEJ TREŚCI EURO 2024 NA F365
👉 Hiszpania dodaje młodzieńczą śmiałość do znanej precyzji, aby stworzyć przekonujący przypadek Euro
👉 Bellingham pominięty, Saka pokonał Ronaldo, a obrońcy Francji odpadli w kadrze na Euro w systemie jeden na numer
👉 Rankingi mocy na Euro 2024: Niemcy i Hiszpania wygłaszają mocne oświadczenia wstępne

Albania była jednak lepsza w drugiej połowie. Włochy były mniej pewne siebie bez imperatywu, jaki narzucało im ich wczesne stanowisko. Z pewnością nic w dzisiejszych meczach nie sugerowało, że Chorwacja może być całkowicie pewna zdobycia ładnych, łatwych i absolutnie kluczowych trzech punktów, gdy w następnej kolejności w grupie B zmierzy się z Albanią.

Warto przeczytać!  KL Rahul może zrezygnować ze stanowiska kapitana LSG w IPL 2024, ponieważ Sanjiv Goenka nie zatrzyma go w przyszłym roku: raport

Jeśli chodzi o Włochy, spokojna i kliniczna reakcja na tak farsową przerwę i tak wczesną porażkę pokazała, że ​​jest mnóstwo stali. Podsumowując, był to występ, który pokazał, dlaczego absolutnie mogą ponownie zwyciężyć w szeroko otwartym turnieju, ale także pokazał, dlaczego tego nie zrobią.

Było wiele rzeczy, które można było lubić w ich futbolu, ale w teoretycznie łatwiejszym meczu wydawali się mniej dynamiczni niż Hiszpania i mniej klinicznie destrukcyjni niż Niemcy.

Jakość pozostaje w tej obronie, ale po prostu nie jest tą, która zapewniła solidną podstawę ich sukcesu trzy lata temu.

Włochom utrudniło to zadanie bardziej, niż powinno – zarówno ze względu na komiczną straconą bramkę na początku meczu, jak i niemożność znalezienia dwubramkowej przewagi w drugiej połowie, przez co sytuacja stawała się coraz bardziej napięta – ale w tej grupie punktem wyjścia jest pokonanie Albanii. jakiejkolwiek strategii i Włochy to zrobiły.

Zwycięstwo w pierwszym meczu fazy grupowej, które zmniejsza liczbę drużyn z 24 do 16, nie gwarantuje postępu, ale nie jest aż tak odległe. Posiadacze już działają.

Warto przeczytać!  IPL 2024 – „To nie jest w moich rękach” – Ishan Kishan nie myśli o wyborze do Pucharu Świata T20




Źródło