Filmy

Poszedłem do luksusowej sieci kin Cinépolis, nie warto

  • 18 marca, 2024
  • 8 min read
Poszedłem do luksusowej sieci kin Cinépolis, nie warto


Jestem wielkim miłośnikiem filmów, który w końcu wypróbował sieć luksusowych kin. Na pewno ma to swoje zalety, ale nie straciłem zbyt wiele.
Julz Harvey

  • Jestem częstym kinomaniem i po raz pierwszy wypróbowałem luksusową sieć kin Cinépolis.
  • Bilet nie był aż tak drogi, ale opłaty za jedzenie i obsługę wydawały się nieco drogie.
  • Obsługa przy stole była wygodna, ale przez cały film bardzo rozpraszała.

W zeszłym roku byłem w kinie ponad 60 razy.

Zwykle widuję ich w mojej lokalnej sieci kin, AMC, ale ponieważ obecnie mniej dorosłych Amerykanów chodzi do kina – mniej niż przed pandemią koronawirusa – niektóre sieci robią wszystko, co w ich mocy, aby przyciągnąć ludzi.

Niedawno moją uwagę przykuła Cinépolis, sieć kin oferująca „luksusowe kino”.

Istnieje na rynku od 1971 roku i obecnie jest jedną z największych sieci kin na świecie, liczącą ponad 800 lokalizacji na całym świecie.

Oto, jak to było, gdy odwiedziłem to miejsce po raz pierwszy i dlaczego nie jestem pewien, czy wrócę.

Zakup biletu online był całkiem łatwy

Julz Harvey

Chciałem zobaczyć „Drive-Away Dolls”, ponieważ był to tydzień od premiery, ale w pobliskim Cinépolis nie było dostępnych seansów. Był dostępny w moim lokalnym AMC, ale Cinépolis ma około połowę ekranów, więc nie może wyświetlać wszystkich filmów w kinach.

Zamiast tego wybrałem drugi wybór: „Bob Marley: One Love”.

Kupiłem bilet na stronie Cinépolis w piątkowe popołudnie na pokaz tego wieczoru. Po wybraniu filmu i godziny seansu wybrałem żądane miejsce i zapłaciłem za bilet. Dostępnych było mnóstwo miejsc.

Po uwzględnieniu opłat i podatków mój bilet za 17 dolarów kosztował nieco ponad 20 dolarów. Spodziewałem się, że będzie to kosztować nieco więcej, ponieważ było to „luksusowe” przeżycie, a bilet na regularny pokaz w moim lokalnym AMC mniej więcej w tym samym czasie kosztowałby 21 dolarów.

Warto przeczytać!  „Królewski przypływ”: miasto na wyspie gnije w wyniku upadku moralnego w kanadyjskim horrorze ludowym [Review]

Przyjechałem wcześnie, ponieważ nie mogłem zamówić jedzenia ani napojów z wyprzedzeniem

Julz Harvey

Kiedy przyjechałem, na telefonie wyświetlił mi się kod QR biletu.

Ale nie widziałem nikogo przy wejściu do teatru, więc wszedłem od razu, nie skanując biletu. Być może wkradanie się na pokazy nie jest dla pracowników wielkim zmartwieniem, bo trzeba zarezerwować konkretne miejsce.

Julz Harvey

Do kina dotarłem około 30 minut przed seansem, czyli wtedy, gdy faktycznie rozpoczynają się zapowiedzi filmów.

Przed pokazami w Cinépolis pokazywały reklamy lokalnych firm, ciekawostki filmowe i informacje o teatrze.

Cinépolis pokazało kilka ciekawostek przed zapowiedziami.
Julz Harvey

Pomyślałem, że fajnie, że reklamy dotyczą lokalnych miejsc, a nie dużych marek i ogromnych korporacji, co jest normą w innych sieciach, które odwiedzam.

Fotele rozkładane są całkowicie do tyłu, co zapewnia najwyższy komfort

Julz Harvey

W teatrze znajdowały się skórzane fotele rozkładane do pozycji niemal leżącej. Udało mi się całkowicie podnieść stopy.

Julz Harvey

Warto zauważyć, że był tylko jeden przycisk do kontrolowania poziomu odchylenia siedzeń.

Nie ma innego sposobu, jak usiąść w Cinépolis – wszystko albo nic. W lokalnym AMC mogę oddzielnie sterować odchyleniem podnóżka i oparcia krzesła, co zapewnia większy komfort.

Julz Harvey

Fotele są również ustawione parami, a pomiędzy nimi można podnieść podłokietnik. Pomyślałem, że to miły akcent dla par.

Obsługa przyszła do mnie za naciśnięciem jednego przycisku

Julz Harvey

W Cinépolis nie ma stoiska z koncesjami — serwer przydzielony do Twojego miejsca przyjmuje Twoje zamówienie i dostarcza dowolne jedzenie i napoje, o które prosisz.

Zapisują Twoją kartę podczas pierwszego zamówienia i można je przywołać na Twoje miejsce przez cały film za naciśnięciem jednego przycisku.

Niestety, całkowicie brakowało przycisku do mojego siedzenia. Musiałem użyć przycisku, aby wybrać miejsce obok mnie, co nie było wielkim problemem.

Julz Harvey

Zastanawiam się, co by się stało, gdyby siedział tam ktoś inny, a ja w ogóle nie miałbym dostępu do przycisku.

Warto przeczytać!  Stylowy noir Ryana J. Sloana debiutuje w Cannes

Dostępne były wysokiej jakości jedzenie i napoje, ale ceny wydawały mi się wysokie

Julz Harvey

Mogłem zamówić koktajle, piwa, pełne dania główne, desery lub po prostu przekąski.

Wiele opcji brzmiało jak jakość restauracji. Widziałem grillowany ser z homara, kanapki z żeberkiem, hamburgery, a nawet miski zbożowe. Ceny również przypominały te, które można znaleźć w restauracji, a większość dań waha się od 15 do 20 dolarów.

Popcorn (10,50 USD) i napoje bezalkoholowe (8,50 USD) obejmują bezpłatne dolewki przez cały film.

Ryba z frytkami, którą planowałem zamówić, nie była dostępna, więc zdecydowałem się na polędwiczki z kurczaka i frytki za 15,50 dolarów. Dostałem też popcorn.

Julz Harvey

Polędwiczki z kurczaka smakowały wysokiej jakości, a frytki były chrupiące i pyszne. Kiedy skończył mi się keczup, łatwo było zadzwonić do mojego serwera i poprosić o więcej.

Ale nadal czułem, że ceny wydawały się nieco wysokie za to, co dostałem.

Chociaż zawierał nieograniczoną liczbę uzupełnień, mój napój gazowany kosztował około 9 dolarów i dostępny był tylko jeden rozmiar. Jeśli nie dostałeś przynajmniej jednego dolewki, nie piłbyś za swoje pieniądze.

Julz Harvey

To samo dotyczy popcornu bez dna — jest świetny, jeśli naprawdę planujesz coś zjeść, ale nie ma wielkiej wartości, jeśli tego nie robisz.

Na koniec, w Cinépolis musisz także uwzględnić napiwek dla swojego serwera. Zrobiłem typowe 20%. Widziałem, jak randka lub rodzinny wypad do Cinépolis mogą bardzo szybko stać się dość drogie.

Usługa na żądanie rozpraszała mnie przez cały film

Obsługa przy stole była ogromną rozrywką przez cały film.
Julz Harvey

To naprawdę niesamowite móc dolać sobie wody w połowie filmu, nie ruszając się z miejsca. Jednak to jest nie wspaniale jest słuchać pary siedzącej obok ciebie zamawiającej kolejną porcję popcornu w środku kluczowej sceny filmowej.

Serwery miały też ze sobą tablety z niewiarygodnie jasnymi ekranami, co rozpraszało, gdy film się rozpoczynał, a w kinie zapadał zmrok.

Warto przeczytać!  Ujawniono rekordowy czas działania gry Kingdom of the Planet of the Apes

Zauważyłem, że film nie był zbyt głośny, być może dlatego, że widzowie muszą mieć możliwość komunikowania się ze swoim serwerem podczas seansu. W pewnym sensie brakowało mi intensywności drżenia foteli, której zwykle doświadczam w filmach.

Rozpraszający był także widok tak wielu osób korzystających z latarek w telefonach, aby sprawdzić jedzenie i napoje dostarczane w połowie filmu.

Około 45 minut przed zakończeniem filmu serwery wystawiły czeki. Zwykle jest to moment w filmie, w którym stawka jest bardzo wysoka, i prawdopodobnie najgorszy możliwy moment, w którym pracownicy chodzą po korytarzach kina, zamykają karty i pytają ludzi, czy potrzebują pudełek z jedzeniem na wynos.

To powiedziawszy, niemal ciągła obecność personelu miała jedną zaletę: mniej złych zachowań.

Wyglądało na to, że kinomani częściej zachowywali się w obecności pracowników teatru. Przez cały film nikt nie rozmawiał, nikt też nie spędził jego większej części na robieniu zdjęć ekranu z lampą błyskową (oba widziałem wiele razy).

Ale oznacza to również, że znacznie trudniej jest popełnić bardziej ukochane grzechy kinowe, takie jak przemycanie własnych napojów i przekąsek.

Cinépolis byłoby świetne bez innych uczestników, ale na razie zostanę przy AMC

Julz Harvey

Cinépolis wyróżniało się wysokiej jakości jedzeniem oraz bezalkoholowymi napojami i popcornem, ale obsługa przy stole nie zrobiła na mnie pełnego wrażenia.

Przecież w wielu kinach sieciowych można zaplanować dostawę jedzenia i napojów bezalkoholowych na swoje miejsce w momencie zakupu biletu.

A gdy w zatłoczonym kinie stosowana jest usługa dyżuru, oglądanie filmu odwraca uwagę od innych widzów. Nie mogłem sobie wyobrazić, że zobaczę tutaj coś, co wymaga mojej pełnej uwagi, jak „Diuna: część druga” w Cinépolis.

Uważam też, że program nagród Cinépolis brzmiał całkiem nieźle — dołączenie jest bezpłatne, a klienci mogą w końcu zdobyć darmowy bilet, jeśli wydadzą wystarczającą ilość na bilety i zniżki (alkohol nie jest wliczony w cenę).

Ale dla kogoś, kto uwielbia chodzić do kina, AMC Stubs A-List jest nadal o wiele lepszą wartością. Za około 25 dolarów miesięcznie mogę oglądać trzy filmy tygodniowo, około 12 miesięcznie. Po rozbiciu każdy bilet do kina kosztuje około 2 dolarów.

Rozważałbym powrót do Cinépolis na pokazy specjalne, takie jak filmy z koncertów lub ulubione filmy fanów za 5 dolarów, które teatr przynosi. Ale żeby ogólnie uzyskać lepsze wrażenia – oraz lepszy wybór filmów i wartość dla takich częstych kinomanów jak ja – pozostaję przy AMC.


Źródło